Hejeczka! Na asku ktoś mi podrzucił fajne spostrzeżenia z facebooka! Czas się z Wami nimi podzielić! Zapraszam.
Wiemy po ostatnim odcinku, że Jason miał (prawdopodobnie) brata (bliźniaka). Wiemy też, że to on jest (również prawdopodobnie) - BigA, które przejmuję grę od Mony dopiero w trzecim sezonie, kiedy Mona jest w Radley.
[Uważam, że Charles również był w Radley. Gdzieś musiał poznać Monę i dowiedzieć się o A, prawda?]
Wtedy on (Charles) ucieka/wydostaje się z Radley.
Wtedy on (Charles) ucieka/wydostaje się z Radley.
Przpomnienie.
**Pamiętacie że w odcinku Halloweenowym, ktoś został dźgnięty przez Arię nożem? Jason miał ranę na lewym biodrze (ustalone przez Monę).**
**Przypomnijcie sobie co się stało po scenie Emily i Jasona w windzie. Jason był w szpitalu, po czym nagle znikł**
**Pamiętacie że w odcinku Halloweenowym, ktoś został dźgnięty przez Arię nożem? Jason miał ranę na lewym biodrze (ustalone przez Monę).**
**Przypomnijcie sobie co się stało po scenie Emily i Jasona w windzie. Jason był w szpitalu, po czym nagle znikł**
Kilka odcinków po tym Spencer znajduję "ciało Toby'ego" w lesie. Myślę, że to był Jason którego zabił chory/uznawany za chorego brat bliźniak po to by móc zająć jego miejsce. *Charles wraca w czwartym sezonie jako Jason*
Kiedy "Jason" rozmawiał z Spencer, powiedział coś w stylu "Ali zawszę była ulubioną Mrs.D", po czym Mona (Alison) dostała maskę gazową z dopiskiem "Jesteś moją ulubioną".
~Nie wiem czy to ma jakikolwiek sens. Aczkolwiek coś w tym jest na pewno. Co sądzicie?
Cóż, ja uważam, że spostrzeżenia są świetne! Podzielcie się swoimi w komentarzach! :)
Nigdy nie poznamy tożsamości A. Zdejmuje maskie, przyciemnienie ekranu, koniec serialu.
OdpowiedzUsuńAle Charles nie pojawił się w 1 sezonie....
OdpowiedzUsuńnosz do jasnej... ile można mówić, że w 1 sezonie chodziło o Mone!!
Usuńteraźniejsze A, czyli Charles jest od 3 sezonu
Ale Charles to ktoś z bohaterów, kogo już znamy od 1 sezonu...
UsuńNIE! mógł się pojawić, a mógł się nie pojawić. ważne jest to, ze jest to postać którą już znamy i której twarz juz widziliśmy, bez maski!
UsuńTrudno powiedziec co teraz myślę. Po tym wszystkim mój mózg jest zblazowany
OdpowiedzUsuńWiem, że już wstawiałam tę teorię pod innym postem, ale obawiam się, że zniknie gdzieś w tłumie komentarzy a chciałabym jakoś porównać ją z Waszymi przemyśleniami ;)
OdpowiedzUsuńBTW. Czy Marlene powiedziała, że ktoś z bohaterów może mieć bliźniaka? Bo pamiętam tylko jej cytat, że możemy zobaczyć kogoś "podwójnie".
co powiecie na teorię, że Charles jest dzieckiem adoptowanym w przeszłości przez państwo DiLaurentis? Państwo D. chcieli mieć dzieci, ale ojciec Ali i Jassona był prawdopodobnie bezpłodny. Bardzo długo leczył się i w końcu Pani D. udało się zajść w ciążę i urodziła Jasona (oczywiście Pan D. nie wiedział, że Jason nie jest jego synem). Państwo D. chcieli aby Jason miał rodzeństwo, więc adoptowali Charlesa. Lekarze mówili, że to cud że Jason przyszedł na świat i być może państwu D. nigdy już nie uda się mieć więcej dzieci, ale nagle pani D. zaszła w ciążę i urodziła Alison. Zawsze chciała mieć córkę, więc popadła w obsesję na punkcie Ali. Ponadto przez to, że nie marzyli nawet o tym, że będą mogli mieć następne dziecko była ich oczkiem w głowie. Charles jednak był zazdrosny, był problematycznym dzieckiem, być może był na coś chory. Był agresywny i próbował zrobić Ali krzywdę - może udusić ją poduszką, albo coś takiego. Rodzice się wystraszyli i oddali Charlesa do Radley, albo być może do innej rodziny zastępczej. Przez pewien czas odwiedzali go, ale w końcu przestali. Charles bardzo długo pielęgnował w sobie złość i nienawiść do Alison, ale jednocześnie w jakiś sposób kochał ją i podziwiał. Uważał, że dziewczyny nie zasługują na nią i na jej przyjaźń, dlatego postanowił je wyeliminować. Albo być może widział w nich Alison, bo przez lata starały się upodobnić do niej i za to je znienawidził?
Bethany mogłaby być siostrą Charlesa. Wiem, że jest młodsza, ale być może Charles został zabrany od biologicznych rodziców przez to, że byli niewydolni opiekuńczo a nie, że np. umarli. Być może Bethany została od nich zabrana z podobnych powodów.
Idąc tym tropem możemy też przypuszczać, że mała dziewczynka na filmie to nie Alison, a Bethany. Państwo DiLaurentis adoptowali Charlesa i Bethany, ale po urodzeniu Alison dzieci zaczęły sprawiać problemy, albo okazywały jakieś psychopatyczne skłonności, więc państwo DiLaurentis oddali oboje do adopcji.
Możliwe też, że są to dzieci Marion. Być może była chora psychicznie, więc odebrano jej dzieci i zaczęto ją hospitalizować. Później w chorobie nastąpiła remisja, wyszła ze szpitala, zaczęła żyć normalnie i urodziła Tobiego. Niestety choroby psychotyczne nie są w pełni uleczalne - nastąpił więc nawrót. Trafiła ponownie do szpitala. Bethany i Charles odziedziczyli po niej skłonności do chorób psychicznych. Na wskutek poczucia odrzucenia, traum związanych np. z tułaczką od jednej rodziny do drugiej, oboje mieli ogromne problemy psychiczne. Bethany trafiła z powodu depresji, albo np. jakiegoś ataku maniakalnego do Radley, gdzie miała kontakt z matką. Jednocześnie odwiedzała ją Pani D. Bethany chciała się zaprzyjaźnić z Alison, ale ta ją odrzuciła. Była na nią wściekła, ale nie chciała robić jej krzywdy. Uciekła ze szpitala, żeby ostrzec ją przed Charlesem. Charles stwierdził, że siostra go zdradziła, dlatego ją zabił.
Marion natomiast mogła zostać zabita albo w afekcie przez Bethany, albo Charles mógł to zrobić. Dzieci mogły mieć jej za złe, że nie umiała uchronić ich przed takim losem.
Bardzo podoba mi się ta teoria. Jest tak zawiła i pokręcona, ale jednocześnie możliwa. Może Pani D. nie adoptowała Charlesa i Bethany, lecz dzieci zostały oddane jej pod opiekę, gdy Marion (siostra Pani D.?) nie mogła się nimi zaopiekować ze względu na swoje problemy psychiczne. Pytanie tylko: kim był ich ojciec, dlaczego nie mógł się nimi zaopiekować? Czy ich ojciec jest również ojcem Toby'ego? A jeśli tak, to dlaczego Toby nie jest tak samo prześladowany (a nawet bardziej) skoro byłby biologicznym bratem tej dwójki?
UsuńA mnie zastanawia jaki sens miala ta króciutka scena z Andrew, który podsluchiwal rozmowę mamy Spencer z Melissa. Potem nie bylo do tego wgl nawiązania..
OdpowiedzUsuńto było strasznie dziwne! na pierwszy rzut oka bez sensu, ale oni tam wszystko robią z jakiegoś powodu! to zbyt oczywiste, ale z drugiej strony po co takie oczywiste zmyłki XD
Usuńskojarzylo mi sie to tez troche z tym całym hackowaniem systemu itp bo jednak do podsluchiwania czyjejś rozmowy potrzebne są hakerskie programy, które kto uwielbia? nasze kochane A :D myslalam jeszcze moze, ze zrobil to, bo chcial sie dowiedziec co z Arią (ostatnimi czasy sie do siebie przeciez zbliżyli), ale skąd by niby wiedzial, ze cos jest nie tak skoro policja zachowala dyskrecje w tej sprawie? sama juz nie wiem ;c
Usuńgdzieś to już było napisane, że Andrew ma na nazwisko Campbell, a ta farma na którą przyjechała policja i rodzice Spencer była farmą Campbelów, więc może Andrew pomaga z jakiegoś powodu A.
UsuńO moja teoria! :D Jestem z niej dumna I ciesze się że jest na tak dobrym blogu ♡
OdpowiedzUsuńCzy wam też się wydaje że Spencer po tym filmiku zareagowała tak jakby już znała tego całego Charlesa i powiązała wszystkie fakty?
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o tym wcześniej, ale kiedy przypomnę sobie tę scenę, to czuję że masz stuprocentową rację!
UsuńTak mi się wydawało. Że zrozumiała i było jej szkoda A. Wydaje mi się, że pojęła kim on jest, gdy zobaczyła szyld na tej stodole. Wszyscy kombinują z jakimiś teoriami dziwnymi kim jest Charles, a nikt nie podaje, że może to być Andrew. Kurczę to stodoła należąca do jego rodziny i podsłuchiwał rozmowę Pani Hastings. To oczywiste, że to on. Poza tym blondas, blondas. Zgadza się.
UsuńWcale nie jest też powiedziane, że ten młody to dzieciak pani DiLaurentis. Równie dobrze mogła być w odwiedzinach u swojej (siostry, kuzynki, whatever), która niedawno urodziła. Po prostu na filmiku mogła trzymać dziecko takowej kobiety i zwracać się do jej braciszka, żeby ucałował siostrę a obok czaił się Jason, bo zwyczajnie przybył z matką w odwiedziny do tej owej kobiety. Tą ową kobietą mogła być matka Bethany.
Nie sądzę, żeby młody był bratem bliźniakiem Jasona, ponieważ wtedy DiLaurentisowie nie oddaliby go gdzieś na poniewierkę.
Państwo Hastings mówili sami, że to stodoła do której zabierali dziewczynki jak były małe. Być może wie kim jest ten chłopiec, może poznała go z dzieciństwa. Państwo D. i H. mieszkają razem przez płot. Tą dziewczynką mogła być nawet sama Spence :)
UsuńTeż mi przyszło do głowy że to moga być kuzyniki, nie bliźniacy :) I nie zdziwiłabym się gdyby się okazało, że Charles tyo Andrew. Tyle ze postura się nie zgadza :(
UsuńAnonimowy M
Też miałam takie wrażenie. Przez chwilę nawet i mnie było go szkoda...
Usuńmnie zastanawia, jeżeli ten cały Charles to jakiś brat Alison i Jasona, to co się z nim stało? nikogo to nie dziwi sąsiadów itd, że go nie ma, nikt nie pamięta, że mieli jeszcze syna, który nagle zniknął? i skąd on ma taką kasę na wybudowanie wielkiego domu dla lalek?
Usuńdokładnie, chyba to rozgryzła. dziwne jest też trochę to że one go zapraszają żeby włożył koronę czy coś tam i on od razu wychodzi do nich jakby nigdy nic, a one go nie atakują albo chociaż nie próbują zdjąć mu tej maski..
OdpowiedzUsuńja myślę, że A jest na tyle chory, że mimo, że z jednej strony nienawidzi dziewczyn, to z drugiej łaknie jakiejś bliskości. niby jest taki przebiegły, ale kiedy one wyciągają do niego rękę (a przynajmniej udają) on z chęcią ją przyjmuje. dał im wszystkie materiały do urządzenia balu, nie podejrzewał niczego. poza tym może myślał, że więżąc dziewczyny i "tresując" je, naprawdę zmusi je do jakiegoś pozytywnego uczucia do niego.
Usuńa dziewczyny miały swój plan i wolały nie ryzykować. ważniejsze było wydostać się, niż ściągnąć mu maskę. jeśli wróciłby prąd w międzyczasie, A miałby przewagę i mógłby włączyć jakiś mechanizm.
UsuńA jak dla mnie to A był śmiesznie naiwny w tym odcinku... Jak nie A, dosłownie.. :P
UsuńNie wiem dlaczego ci dwaj chłopcy kojarzą się wszystkim z bliźniakami? Ja nie widzę żadnego podobieństwa. Dla mnie to są po prostu chłopcy w podobnym wieku. Poza tym Jason to owoc romansu Jessiki i ojca Spencer. Wątpię, żeby pan Hastings nie wiedział, że spłodził dwóch synów. Opcja, że Jason ma bliźniaka jest dla mnie jest nieco naciągana.
OdpowiedzUsuńA tak poza tym - coś mi się wydaje, że Andrew ma na nazwisko Cambell.... Nawiązuję do kryjówki A, czyli farmy Cambellów...
Może dlatego że Marlene napisała że będzie motyw bliźniaków?
Usuńpowiedziała, że będzie motym bliźniaków, czy że będziemy widzieć podwójnie? to różnica.
Usuńteż nie rozumiem czemu wszyscy mówią o bliźniakach.
Usuńa że będziemy widzieli podwójnie to mi się kojarzy z Ali - w koncu widzieliśmy ją i udającą Monę ;)
Dokładnie na nagraniu może być Jason i syn jakiejś koleżanki Jessiki. Chyba brat Noela Khan'a, Eric był w podobnym wieku, co Jason. Albo mógł to być ktoś z klubu NAT... tyle że w mini wersji. Chłopaki mogli się już przyjaźnić od małego. Może Jessica przyjaźniła się którąś mamą...
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie rozumiem tej sceny z Andrew (nie wiem czy dobrze napisałam) kiedy podsłuchiwał rozmowę Pani Hastings z Melissą. Myślę, że może mieć on coś wspólnego z A lub nawet nim być, bo w końcu kryjówka A, ten cały monitoring były w stodole jego (!) rodziców.
OdpowiedzUsuńDobrze ale jeśli andrew pomaga "a" to tez musi mieć oko na dziewczyny. wątpię żeby to andrew był "a"
UsuńA może Andrew odkrył kryjówkę A, bo w końcu to na farmie jego rodziców , wiedział co nieco o dziewczynach , bo kiedyś tam kręcił ze Spencer a teraz z Arią i chyba mu na niej zależy , a że tak samo jak Mona czy Spencer jest niezłym mózgiem to powiązał fakty, że dziewczyny są prześladowane i podsłuchał rozmowę , żeby dowiedzieć się nieco więcej i pomóc w jakiś sposób dziewczynom . A poza tym w którymś z ostatnich odcinków wyraził swoją niechęć do Mony , więc nie sądzę , aby kazał jej się przebierać za Ali i pisał , że jest jego ulubioną dając jej maskę gazową. A prześladuje wszystkie dziewczyny w tym Ali, a w PLL nigdy nie było jakoś pokazane, żeby one miały głębsze porachunki z nim , a więc dla mnie Andrew odpada na wstępie
UsuńSzczerze ? Teoria ,którą przedstawiłaś Nam jest bardzo sensowna. Choć można by się doszukiwać w tym niedociągnięć tj. ,np. co z tym wspólnego ma farma Cambell'ów i Andrew itd. Sama nwm co o tym sądzić... Skłaniam się między twoją teorią i teorią o Andrew........... ALE TA MARION ROBI ZE MNIE IDIOTKE JUŻ CAŁE 5 SEZONÓW I ohrgriejfietqrkeopjrfjiervhgregkogg -.- Pewnie serio się okaże ,że nigdy nie dowiemy się kim był A i ciul.
OdpowiedzUsuń1) Andrew ma na nazwisko Cambell, stąd jego połączenie z farmą.
Usuń2) Marion to postać serialowa, a tobie chodziła chyba o Marlene ;)
To nie ma najmniejszego sensu ! Cały ten pieprzony finał nie ma najmniejszego sensu BO CO SIE STAŁO Z RED COUT I BLACK WIDOW ? NO CO? NAGLE Z NICH FACET SIE ZROBIŁ ?
OdpowiedzUsuńprzecież nikt nie powiedział że DC i BW to A. Mona też współpracowała z wieloma osobami... Dlaczego A miałaby tego nie robić?
UsuńW logo Cambellów mamy Królową Kier?
OdpowiedzUsuńróża wiatrów ;)
Usuńmotyw ten pojawił się na zapalniczce z 3x24 którą podpalono domek.
aczkolwiek róznią się od siebie,
Hm, czy tylko ja jestem taka naiwna, czy może rzeczywiście staramy się ciągle w Andrewie znaleźć podpuchę albo Charlesa?
OdpowiedzUsuńŻeby zrobić Andrewa bliźniakiem/bratem Jasona cała ekipa z Marlene na czele musiałaby być pochrzaniona. Nie wiem jak mieliby to umotywować, że NIKT nie wiedział o tym, że Andrew jest synem DiLaurentisów.
Ale mimo wszystko, Andrew razem z całą swoją naiwnością chciał bardzo pomóc Arii. Bardzo szybko się do niej przywiązał i miał coś na kształt obsesji na jej punkcie (nie takiej chorej jak A na punkcie kłamczuch, ale jednak xd). Wciąż powtarzał, że jest pod telefonem 24h, ciągle zjawiał się w trudnych momentach. Ale może robił to naprawdę dlatego, ze mu zależy na Arii? Jest inteligentnym chłopakiem, a Aria bardzo angażowała go w sprawe z Mikem. Może nie wie do końca co jest na rzeczy, ale orientuje się, że dziewczyny są w ogromnym niebezpieczeństwie. Może podsłuchiwał rozmowy Hastingsów, bo myślał, że wpadnie w ten sposób na jakiś trop? Chłopak intelektem na pewno dorównuje Spencer. Może wiedzieć dużo więcej niż myślimy, a jego intencje mogą być dobre. pamiętajmy, że od jakiegoś czasu jest chłopakiem Arii...
btw. czy w serialu nie mówią, że to była farma Campbellów? Była, nie obecna. być może odkrył kryjówkę A w swojej opuszczonej szopie? to byłby dziwny zbieg okoliczności, ale nigdy nie wiadomo...
Szczerze, odcinek mi się mega podobał, nie spodziewałam się, że "A" nagle ściągnie maskę i pokaże swoją facjatę, scena, która dała mi najbardziej do myślenia, to ta, kiedy Spencer ogląda filmik i jej mina wksazuje na to, że wszystko poskładała w całość. I te jej "To Ty Charles"? Ona już wie! Tak mi się wydaje :) OCINEK MEGAAAAAAAAAA!
OdpowiedzUsuńHej, możesz mnieć rację! Spencer może już wiedzieć!
UsuńAnonimowy M
Mi też się wydaję że Spenc wie kim on jest!
OdpowiedzUsuńPeter sam powiedział że przyjeżdżali na tą farmę w dzieciństwie ..
A co jeśli Spenc była przy nagrywaniu tego nagrania? (w co niby wątpie bo wiek itp.)
Albo np. takie samo posiadała jej rodzina?
A mnie zastanawia czemu Mona nic nie powiedziała o Charlesie, przecież ta kartka z zagadką, której rozwiązaniem był Charles DiLaurentis była u Mony w pokoju, to oznacza, że domyślała, się rozwiązania/znalazła informacje o Charlesie. A kiedy Spence mówi, że klocki tworzą imię Charles ona nic o tym nie opowiada.
OdpowiedzUsuńBo to nie Mona prawdopodobnie podłożyła tą kartkę a A.
UsuńChwila. Ta farma to należy do rodziny Andrew, prawda? Bo on ma na nazwisko Campbell? Bo co jeśli to on jest tym chłopcem na filmiku? Ten pierwszy to pewnie Jason, ale ten drugi wcale n ie musi być jego bratem. Tak mi się wydaje przynajmniej xd
OdpowiedzUsuńprawda. nawet była o tym mowa w odcinku :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń