Witajcie kochani :)
Dziś przygotowałam dla Was notkę łączącą w sobie wszystkie możliwe opcje odczytania anagramu, który pozostawiła Mona! Post nie ma być jakiś odkrywczy, ma głównie służyć wspólnej dyskusji na temat, która z opcji jest najbardziej prawdopodobna.
Dziś przygotowałam dla Was notkę łączącą w sobie wszystkie możliwe opcje odczytania anagramu, który pozostawiła Mona! Post nie ma być jakiś odkrywczy, ma głównie służyć wspólnej dyskusji na temat, która z opcji jest najbardziej prawdopodobna.
Zapraszam! :)
1. Oczywiście pierwszym i najbardziej znanym rozwiązaniem anagramu jest Charles DiLaurentis, w co z resztą wierzy za pewne około 90% widzów PLL, ale po pomieszaniu liter w inny sposób uzyskujemy również inne, bardzo ciekawe wyniki:
2. Tutaj mamy ewidentne oskarżenie Lucasa o coś. Chłopak współpracował z Moną, może nawet się przyjaźnił ale kto wie? Wiadomo, że normalny człowiek nie zabija i nie prześladuje, więc nikt z nas nie zgadnie co się kryje w głowie prawdziwego szaleńca, który jest zdolny do wszystkiego!
3. Nie wiemy ilu członków posiada rodzina DiLaurentis i ilu z nich ma imię na literę "L", w sumie ogólnie to nie znamy nikogo z tej rodziny kogo imię się tak rozpoczyna ;-)
Lauren to drugie imię Alison, więc może ma to nam sugerować że prawdziwa Ali to tak naprawdę nie Ali? Może będzie tak jak w książce i okaże się, że Alison ma bliźniaczkę?
4. To jest moje ulubione rozwiązanie anagramu! Ulubione bo najbardziej szalone i wręcz niedorzeczne, ale wyobraźcie się jakim to byłoby zaskoczeniem dla nas wszystkich gdyby ten dobry Ted okazał się kimś złym. Ogólnie słowa " Run Ali Ted is Charles" mogą świadczyć, że Alison zna Charlesa i jest on mężczyzną niebezpiecznym, my go nie poznaliśmy jeszcze ale tak można wywnioskować z rozwiązania anagramu.
Zdjęcia wzięłam od pllsugar :)
Jak Wam się podobają te rozwiązania?
Jak Wam się podobają te rozwiązania?
Który z nich Waszym zdaniem jest najbardziej prawdopodobny?
Piszcie w komentarzach :-)
Jeszcze jest Reachel Dilaurentis czy jakoś tak :) - viqa
OdpowiedzUsuńOesu. I have no idea. Serio nie wiem jakie jest prawdziwe rozwiązanie anagramu, ale to z Tedem też mi się podoba, bo nie wiem czemu :D
OdpowiedzUsuńOesu. I have no idea. Serio nie wiem jakie jest prawdziwe rozwiązanie anagramu, ale to z Tedem też mi się podoba, bo nie wiem czemu :D
OdpowiedzUsuńWszystkie są ciekawe.. Mi także podoba się ten ostatni :)) Zły, dobry Ted x ale dlaczego miałby mieć coś do Alison i reszty Kłamczuch..?
OdpowiedzUsuńPs. Osobiście uważam, że ten anagram to podpucha od A, bo przecież lusterko leżało zwyczajne na stoliku, a gdy je podniosły było słychać, że coś tam jest.. A więc "przebiegłe" A, raczej zauważyłoby to od razu.. Ale to Rosewood :))
A pamiętacie końcówkę ? Pokazali garnitur i bukiet. Wyglądały jak ślubne, a przecież Ted oświadczył się Ashley. To jest podejrzane..
UsuńDziewczyny kończą HS, więc muszą mieć prom (czyli naszą studniówkę), a takie kwiaty zazwyczaj chłopaki dają swoim dziewczyną przed wejściem na taki bal :)
UsuńMiałam dwa miesiące temu studniówkę i żadnych kwiatów nie dostałam :) ale garnitur rzeczywiście może się też wiązać z balem studniówkowym :)
UsuńAle wiesz Polska i USA ma inne tradycje :) U nas to powinno być 100 dni przed maturą, a tak kiedy im się podoba. Poza tym na amerykańskich filamch bardzo często widać jak chłopak kupuje dziewczynie takiego kwiatka, przychodzi do niej do domu ona w pięknej sukni, potem ohy i ahy i nasadza jej go na rękę :3
Usuńco Wy z tym ślubem tak? :D
UsuńTo przez garnitur pewnie, to zawsze wina garnituru!
UsuńA moze wsyztskie rozwiazania to prawda haha
OdpowiedzUsuńjak one beda miec bal jak przeciez skazane wszystkie zostały :-D
OdpowiedzUsuńoglądaj.
Usuńnumer 2 to kompletna porażka ;p ale jeśli o teda to byłoby ciekawie ;) - paulina
OdpowiedzUsuń