Cześć :) Dzisiaj na celowniku mam dla Was Toby'ego. Teoria jest dość ciekawa, dlatego postanowiłam ją Wam przybliżyć. Oczywiście mówi o tym dlaczego Toby nadal może działać w A-teamie.
Toby już raz okazał się być A. Oczywiście wyjaśnił to swoimi szlachetnymi motywami, ale odkrycie przez Spencer, że jest A jest dla niego idealnym alibi. W końcu, kto by dwukrotnie podejrzewał tą samą osobę o bycie A? (oprócz Mony, bo to wyjątkowy przypadek ;p) Tym bardziej, że raz już go przyłapano. Idealna sytuacja dla kogoś kto nie chce zwrócić na siebie uwagi. Tylko, że Toby stale zwraca na siebie uwagę i ma mnóstwo powodów do tego, aby wciąż działać w A-teamie albo być nawet głównym A.

1. Pragnienie zemsty
Toby ma niewątpliwie silną motywację aby być A.
Przez Alison i Kłamczuchy trafił do poprawczaka. Kiedy wrócił był kozłem ofiarnym całego miasteczka. Wszyscy się go bali, szydzili z niego. Nie miał przyjaciół, każdy się od niego odwrócił uważając go za zboczonego mordercę. Żaden rodzic nie pozwalał swojemu dziecku zbliżyć się do Toby'ego. Później z kolei został oskarżony o zabójstwo Alison.
Toby ma najwięcej powodów ze wszystkich aby zamienić życie Kłamczuch w koszmar, sprawić, że zapłacą odpowiednią cenę za to co zrobiły.