Moim zdaniem są prześliczne. Z jednej strony eleganckie, ale spokojnie można je połączyć z czymś luźnym. Z marynarką Mony wyglądały wręcz olśniewająco.
Mam dobrą wiadomość dla fanów Hanny i Jordana, natomiast złą dla fanów Haleba. W ostatnim odcinku byliśmy świadkami sceny, w której Hanna zerwała z Jordanem. Kłamczucha poinformowała go o rozstaniu, lecz dalszej rozmowy nie było słychać. Chwilę później, gdy Hanna rozmawiała z Lucasem na jej dłoni brakowało pierścionka zaręczynowego na co zresztą zwrócił uwagę on sam, a i kamera zrobiła specjalne przybliżenie abyśmy nie przeoczyli tego szczegółu.
Na zdjęciu Hanny z kolejnego odcinka ewidentnie widać, że jej palec znów zdobi pierścionek, tak więc wygląda na to, że para jednak ze sobą nie zerwała, a jego brak był spowodowany czymś zupełnie innym.
Dobry wieczór :)
Zapraszam na pierwsze podsumowanie najnowszego odcinka. Jeśli jeszcze go nie widzieliśmy, a nie chcecie psuć sobie zabawy, to lepiej nie rozwijajcie postu.
1. Para odcinka.
Emison.
Tak naprawdę to głównie wokół nich skupiał się odcinek. Podoba mi się przyjaźń, która łączy dziewczyny, ale pod warunkiem, że jest to tylko i wyłącznie czysta przyjaźń. Widać, że są sobie bardzo bliskie i wiedzą, że mogą na sobie polegać.
Zawsze mówiłam, że to Kanada ma najlepsze promo, ale nowe promo australijskie wcale od niej nie odbiega, a nawet jest o wiele lepsze.
To miejsce jest przerażające. Bywa tu kobieta, która płacze całą noc.
Alison: Pomóż mi, Emily.
Em: Ali?
Alison: Mylisz się co do Elliotta. On nie jest taki jak się wydaje.
Em: Alison dzwoniła do mnie z prośbą o pomoc. Jest kimś naprawdę przerażona.
Elliott: Wiem, że to ty zabiłaś Charlotte.
(?) nie wiem kto to mówi: Obiecujesz, że po mnie wrócisz/skontaktujesz się ze mną? (bardzo niewyraźnie to słyszę i nie jestem pewna co dokładnie ta osoba mówi)
Aria: Obiecuję.
Szykuje się kolejny świetny odcinek! Ta maska na twarzy Alison od razu przypomniała mi o Hannibalu Lecterze. Z tego co wiem to zakładają ją tylko osobom, które stwarzają zagrożenie dla siebie lub innych, więc Elliott musiał naprawdę dopilnować, żeby Alison wyszła na totalnie nienormalną.
Pojawił się już kolejny urywek nowego odcinka. Nareszcie do Rosewood wróci Liam. Trochę mi go tutaj brakuje, zważywszy, że jest chłopakiem Arii. Chętnie poznała bym go trochę bardziej i jego historie. Czy tylko dla mnie ten urywek odcinka jest zabawny?
Z tego co widzę nie ma jeszcze polskich napisów do odcinka pierwszego, więc żeby osłodzić Wam czekania, zapraszam Was na zapowiedź drugiego odcinka.
Mary Drake: Czasami tajemnicami są sami ludzie, Hanna.
Hanna: To tyczy się ciebie?
Mary Drake: Już nie.
Alison: Mylisz się co do Elliotta.
Rollins: Zrobię co trzeba.
Mary Drake: Przesadzasz.
Rollins: Masz czego chciałaś.
Spencer: Popełniliśmy błąd?
Emily: Zastanawiam się czy postąpiłam słusznie.
Alison: Dlaczego mnie zostawiasz?
Emily, nie odchodź! Nie!
Wow! Szykuje się boski odcinek. Nie oglądałam jeszcze odcinka pierwszego, więc to promo tym bardziej jest dla mnie zaskakujące. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Jest już opis kolejnego odcinka. W rozwinięciu znajdziecie ponadto zdjęcia z Bedlam.
"Kłamczuchy nadal próbują poradzić sobie z uprowadzeniem Hanny, a ponadto zaczynają podejrzewać Rollinsa o przyczynę pogarszającego się stanu zdrowia Alison. Pomiędzy Liamem, Aria i Ezrą pojawia się napięcie, gdy pracują wspólnie nad książką. Związek Spencer i Caleba znajduje się nad przepaścią. Oboje dostrzegają prawdę, lecz żadne z nich nie chce o niej mówić.
Emily odbiera niepokojący telefon i próbuje znaleźć sposób aby porozmawiać z Ali.".
Postanowiłam poszukać kilku wskazówek na temat drugiego odcinka sezonu 7. Odcinek nosi nazwę "Bedlam", napisał go Joseph Dougherty i odnosi się on do horroru z 1946 roku. Może dzięki opisowi i ogólnemu streszczeniu dowiemy się mniej więcej co czeka nas w Bedlam.
Film przenosi nas do 1976 roku i opowiada o wydarzeniach w St. Mary's of Bethlehem, który jest odpowiednikiem istniejącego szpitala psychiatrycznego Bethlem Royal Hospital, znanego jako Bedlam.