Mam dla Was szaloną teorię, którą znalazłam w
Internecie i którą od razu chciałam się z Wami podzielić. Brzmi ona dość absurdalnie, ale moim zdaniem
jest bardzo ciekawa.
Wszyscy staliśmy się podejrzani, odkąd w serialu znów pojawił się Andrew Campbell. Podobnie, jak wszyscy jesteśmy (w mniejszym lub w
większym stopniu) podejrzliwi wobec Arii. I nie chodzi tylko o scenę z czołówki
PLL, gdy Aria przykłada palec do ust i robi „shhh” albo dlatego, że zarówno
imię Arii, jak i Andrew zaczynają się na literę A.
Po ostatnim odcinku w Internecie krąży sporo teorii. Po
przyjrzeniu się bliżej Śniadaniu u Tiffay'ego możemy dostrzec, że Aria i Andrew
w dużej mierze przypominają wyglądem dwie główne postacie z filmu: Holly
Golightly i Paula Varjaka. Nie będę przybliżała relacji pomiędzy tymi bohaterami, ponieważ zrobiłam to w poprzednim poście, dlatego zainteresowanych zapraszam do wcześniejszego postu.