Znalazłam bardzo ciekawe spostrzeżenie na tumblrze i od razu chciałam się nim z Wami podzielić. Dotyczy ono ujawniania tożsamości A w poszczególnych sezonach. Okazuje się, że istnieje pewien schemat na który wiele osób nie zwróciło uwagi.
Gdybyśmy obejrzeli wszystkie półfinały sezonu, zdalibyśmy sobie sprawę z pewnej wielkiej, ważnej wskazówki. Za każdym razem każą nam wierzyć, iż osoba, której twarz zostaje ujawniona wtedy pod kapturem, jest prawdziwym A.
Tak było w przypadku tych postaci:
Toby w 3x12:
Gdybyśmy obejrzeli wszystkie półfinały sezonu, zdalibyśmy sobie sprawę z pewnej wielkiej, ważnej wskazówki. Za każdym razem każą nam wierzyć, iż osoba, której twarz zostaje ujawniona wtedy pod kapturem, jest prawdziwym A.
Tak było w przypadku tych postaci:
Toby w 3x12: