Cześć :) Dzisiaj na celowniku mam dla Was Toby'ego. Teoria jest dość ciekawa, dlatego postanowiłam ją Wam przybliżyć. Oczywiście mówi o tym dlaczego Toby nadal może działać w A-teamie.
Toby już raz okazał się być A. Oczywiście wyjaśnił to swoimi szlachetnymi motywami, ale odkrycie przez Spencer, że jest A jest dla niego idealnym alibi. W końcu, kto by dwukrotnie podejrzewał tą samą osobę o bycie A? (oprócz Mony, bo to wyjątkowy przypadek ;p) Tym bardziej, że raz już go przyłapano. Idealna sytuacja dla kogoś kto nie chce zwrócić na siebie uwagi. Tylko, że Toby stale zwraca na siebie uwagę i ma mnóstwo powodów do tego, aby wciąż działać w A-teamie albo być nawet głównym A.
Toby już raz okazał się być A. Oczywiście wyjaśnił to swoimi szlachetnymi motywami, ale odkrycie przez Spencer, że jest A jest dla niego idealnym alibi. W końcu, kto by dwukrotnie podejrzewał tą samą osobę o bycie A? (oprócz Mony, bo to wyjątkowy przypadek ;p) Tym bardziej, że raz już go przyłapano. Idealna sytuacja dla kogoś kto nie chce zwrócić na siebie uwagi. Tylko, że Toby stale zwraca na siebie uwagę i ma mnóstwo powodów do tego, aby wciąż działać w A-teamie albo być nawet głównym A.
1. Pragnienie zemsty
Toby ma niewątpliwie silną motywację aby być A.
Przez Alison i Kłamczuchy trafił do poprawczaka. Kiedy wrócił był kozłem ofiarnym całego miasteczka. Wszyscy się go bali, szydzili z niego. Nie miał przyjaciół, każdy się od niego odwrócił uważając go za zboczonego mordercę. Żaden rodzic nie pozwalał swojemu dziecku zbliżyć się do Toby'ego. Później z kolei został oskarżony o zabójstwo Alison.
Toby ma najwięcej powodów ze wszystkich aby zamienić życie Kłamczuch w koszmar, sprawić, że zapłacą odpowiednią cenę za to co zrobiły.
2. Marion Cavanaugh
Wciąż nie wiemy wszystkiego, ale istnieją pewne podejrzenia, że to Pani DiLaurentis jest odpowiedzialna za to co stało się z Marion, matką Toby'ego. Wszystko w jakiś sposób łączy się z Bethany Young i Tamtą nocą.
Toby wykorzystał dokumenty Eddiego Lamb'a, żeby dostać się do Radley (to wtedy BigA przechwyciło całą grę).
Może Toby dowiedział się wtedy prawdy? Być może podejrzenia względem Pani D. okazały się prawdziwe i teraz każe za wszystko Alison i jej przyjaciółki.
Alison została wrobiona w morderstwo Mony i siedzi niesłusznie w więzieniu.
Kłamczuchy również są zamieszane w sprawę. Najpierw do więzienia trafiła Hanna, a ostatnio reszta Kłamczuch.
Oskarżone o morderstwo, którego nie popełniły.
A postępuje z dziewczynami w ten sam sposób, w który został potraktowany Toby. Nareszcie wiedzą, jak to jest być oskarżonym o coś czego nie zrobiły.
Możemy wyciągnąć z tego dwa następujące wnioski: albo Toby jest A albo A lubi go tak bardzo, że mści się na nich w ten sam sposób, w który został potraktowany Toby.
"Sezon piąty opowiada o tym, jak A chce ukarać Kłamczuchy. Alison jest za kratkami. Gnije w pomarańczowym kombinezonie, ale A nie zadowoli się tylko jedną Kłamczuchą - A chce ich wszystkie. Pytanie brzmi: Kto wygra? Czy pod koniec sezonu piątego zobaczymy tylko jeden pomarańczowy uniform czy może 5? - Marlene King
Alison: Powiedz Spencer aby przestała wygadywać te bzdury, zanim będzie za późno. Zapomniałeś już, jak to jest być zamkniętym za coś czego nie zrobiłeś? Pamiętasz, jakie to uczucie?
Toby: Pamiętam. Pamiętam również przez kogo się tam znalazłem. A ty?
4. Wcześniejszy udział w A-teamie
Według PLL wiki, Toby dołączył do A już w 1x06.
Toby ma niewątpliwie silną motywację aby być A.
Przez Alison i Kłamczuchy trafił do poprawczaka. Kiedy wrócił był kozłem ofiarnym całego miasteczka. Wszyscy się go bali, szydzili z niego. Nie miał przyjaciół, każdy się od niego odwrócił uważając go za zboczonego mordercę. Żaden rodzic nie pozwalał swojemu dziecku zbliżyć się do Toby'ego. Później z kolei został oskarżony o zabójstwo Alison.
Toby ma najwięcej powodów ze wszystkich aby zamienić życie Kłamczuch w koszmar, sprawić, że zapłacą odpowiednią cenę za to co zrobiły.
Wciąż nie wiemy wszystkiego, ale istnieją pewne podejrzenia, że to Pani DiLaurentis jest odpowiedzialna za to co stało się z Marion, matką Toby'ego. Wszystko w jakiś sposób łączy się z Bethany Young i Tamtą nocą.
Toby wykorzystał dokumenty Eddiego Lamb'a, żeby dostać się do Radley (to wtedy BigA przechwyciło całą grę).
Może Toby dowiedział się wtedy prawdy? Być może podejrzenia względem Pani D. okazały się prawdziwe i teraz każe za wszystko Alison i jej przyjaciółki.
"Wiesz co? Chciałbym wiedzieć kto napisał te wiadomości. Zaoferowałbym swoją pomoc. Ty i twoje przyjaciółki zasługujecie na wszystko co najgorsze".
3. Podobieństwa do A
Przyjrzyjmy się teraz postępowaniu A względem Alison i dziewczyn.Alison została wrobiona w morderstwo Mony i siedzi niesłusznie w więzieniu.
Kłamczuchy również są zamieszane w sprawę. Najpierw do więzienia trafiła Hanna, a ostatnio reszta Kłamczuch.
Oskarżone o morderstwo, którego nie popełniły.
A postępuje z dziewczynami w ten sam sposób, w który został potraktowany Toby. Nareszcie wiedzą, jak to jest być oskarżonym o coś czego nie zrobiły.
Możemy wyciągnąć z tego dwa następujące wnioski: albo Toby jest A albo A lubi go tak bardzo, że mści się na nich w ten sam sposób, w który został potraktowany Toby.
"Sezon piąty opowiada o tym, jak A chce ukarać Kłamczuchy. Alison jest za kratkami. Gnije w pomarańczowym kombinezonie, ale A nie zadowoli się tylko jedną Kłamczuchą - A chce ich wszystkie. Pytanie brzmi: Kto wygra? Czy pod koniec sezonu piątego zobaczymy tylko jeden pomarańczowy uniform czy może 5? - Marlene King
Alison: Powiedz Spencer aby przestała wygadywać te bzdury, zanim będzie za późno. Zapomniałeś już, jak to jest być zamkniętym za coś czego nie zrobiłeś? Pamiętasz, jakie to uczucie?
Toby: Pamiętam. Pamiętam również przez kogo się tam znalazłem. A ty?
4. Wcześniejszy udział w A-teamie
Według PLL wiki, Toby dołączył do A już w 1x06.
Jenna: Rozmawiałeś z nią?
Toby: Z kim?
Jenna: Z Emily. Dlaczego to zrobiłeś?
Toby: O czym ty mówisz?
Jenna: Wiesz, że oszukujesz sam siebie? Gdy tylko pozna o tobie prawdę, znienawidzi cię.
Toby: A od kogo miałaby się dowiedzieć?
Toby od samego początku mógł planować zbliżenie się do Kłamczuch, zdobycie ich zaufanie aby przekonać się, jak dużo wiedzą, był szpiegiem w ich paczce. Nie podziałało z Emily, która przyznała się, że jest lesbijką, więc znalazła się kolejna Kłamczucha - Spencer.
5. Dobry/zły glina
Toby przyznał, że dołączył do A-teamu, żeby chronić Spencer i żeby dziewczyny miały tam jakąś wtykę.
Tylko, że: po pierwsze, skoro dołączył tam w 1x06, zanim jeszcze w ogóle rozmawiał ze Spencer, to po co miałby ją chronić? Jego wymówka byłaby w tym wypadku kłamstwem.
Po drugie, to co wyprawiał jako członek A-teamu nigdy nie przynosiło niczego dobrego, a jedynie szkodziło dziewczynom. Więc jak on chciał im pomóc?
Czy kiedykolwiek Toby ostrzegł dziewczyny przed grożącym im niebezpieczeństwem tak aby mogły na siebie uważać? Albo czy uratował Spencer z płonącego budynku albo z zamkniętej sauny? Nie. Widzimy tylko, jak A ją tam zamyka.
Musiał znać zamiary A jako członek jego ekipy, a nigdy nie ruszył palcem, żeby ją uratować. Zawsze to był ktoś inny.
Gdzie był Toby, kiedy Spencer została zaatakowana w pociągu i prawie z niego wyrzucona?
Istnieje sporo pytań, na których nie znamy odpowiedzi, ale bardzo możliwe jest, że Toby nigdy tak naprawdę nie stał po stronie dziewczyn.
Dlaczego uciekł z domu Spencer, gdy ta dowiedziała się, że jest A zamiast od razu jej wyznać całą prawdę? Dlaczego pozwolił aby Spencer myślała, że nie żyje?
Dlaczego pozwolił na to aby Spencer załamała się tak bardzo po jego domniemanej śmierci, że aż trafiła do Radley?
Toby mówił, że ją chroni, ale tak naprawdę tylko ją niszczył.
A teraz mówi, że dołączył do policji po to, żeby mieli tam wtykę. Trochę to przypomina całą sytuację z A-teamem. Wkracza do jakiegoś "teamu" aby mieć "wtykę" i wiedzieć co się dzieje. Tak naprawdę, niewiele robił, żeby ochronić Spencer tłumacząc to tym, że nie może zdradzać jej szczegółów. Jego dziewczynie groziło więzienie, aż w końcu do niego trafiła, a on nie może nic powiedzieć??
6. Keegan jest wielkim fanem A.
Keegan jest znany z tego, że bardzo często mówi o A i to dość otwarcie. Tylko dlaczego jest jedynym aktorem, który to robi? Reszta obsady próbuje zachować milczenie, dają do zrozumienia, że nic nie wiedzą albo miotają się w odpowiedziach chcąc jak najszybciej zmienić temat albo w ogóle go uniknąć. A Keegan... wręcz kwapi się do mówienia o A!
Po co tak często opowiada o postaci, której nie gra? Na dodatek robi to z tak wielkim zapałem, jakby mówił sam o sobie.
Być może chodzi tylko o podgrzanie atmosfery a być może o to, że sam często występował w kapturze i stąd ten jego wielki sentyment.
"Oczywiście ta elektryzująca wiadomość nie oznacza końca, a jedynie pozwala zrozumieć, jak szokujące jest całe show. Dla mnie była to wielka sprawa tak samo będzie dla naszych widzów, którzy w końcu będą mogli poznać ostateczną odpowiedź. Na początku była ona trochę przytłaczająca. Ale kiedy ochłonąłem, cała układanka okazała się genialna, wszystko do siebie pasowało, a zrozumienie dlaczego było o wiele bardziej interesujące niż dowiedzenie się kto. Cała opowieść będzie piękna, ale złamie niejedno serce." - Keegan Allen.
7. Efekt Paula Varjaka
Wg słownika Efekt Paula Varjaka odnosi się do głównego bohatera "Śniadania u Tiffany'ego" i oznacza zmienienie się z całkowicie okropnego, przerażającego do wspaniałego i uwielbianego. Pisałam o tym już wcześniej::
Idealnie pasuje do Toby’ego. Po pierwsze, na początku serialu był nieśmiały, wycofany i nieco dziwaczny. Podejrzewano go o morderstwo przez co całe miasteczko unikało go, jak ognia. Lecz wraz z rozwojem fabuły, Toby przestawał być nieśmiały, stał się bardziej przyjazny, lubiany i z czasem większość fanek zaczęła widzieć w nim przystojniaka mimo, że na początku wzbudzał raczej odrzucenie niż zachwyt. Dołączył nawet do A, między innymi po to, żeby chronić Spencer. I co najważniejsze, wstąpił do policji i dzięki temu stał się szanowanym przez społeczność Rosewood obywatelem. A wiadomo przecież, że nikt nie będzie podejrzewał policjanta. Wydawałoby się idealna wymówka, prawda?
* * * *
Zaskakujące, jak szybko Kłamczuchy i Spencer przebaczyły Toby'emu. Nie tylko one, ale również widzowie zaakceptowali jego powody przystąpienia do A, dlatego nikt nie zwracał później na niego większej uwagi.
Moim zdaniem taki obrót spraw był wręcz idealny. Kto będzie podejrzewał Toby'ego (na pewno nie Kłamczuchy) o to, że może być A skoro już raz został złapany na gorącym uczynku? Na dodatek zrobił się miły, "troszczy" się o Spencer itd. Nikt by nie sądził, że będzie tak głupi aby działać znowu w A-teamie i właśnie to wg mnie jest dla niego idealnym alibi.
poza tym, toby jak A wyglądał bardzooo przerażająco i krwiożerczo. wątpię żeby tak samo wyglądał chłopak, który troszczy sie jedynie o swoją dziewczynę i chce jej pomóc. wyglądał tak jakby naprawdę miał zamiar zrobić im krzywdę i jakby one zrobiły jemu krzywdę. a później nagle zrobił się potulny jak baranek i ta złowroga mina zniknęła. dziwne... - paulina
OdpowiedzUsuńNie może być "szlachetna motywacja",co najwyżej "szlachetny motyw" ;)
OdpowiedzUsuńRacja. Nie wiem jak to się tam dostało...
UsuńZ jednej strony byłoby to super rozwiązanie, rzeczywiście złamałoby to nie jedno serce, zwłaszcza moje, bo Spencer i Toby to moja ukochana para! No i dla Spencer będzie to gorsze niż śmierć, zdrada najbliższej osoby. Z drugiej strony jednak chciałabym aby te wszystkie teorie były tak blisko rozwiązania żebyśmy mogły poczuć się w 100% zaskoczone i żeby nie zakończyć odcinka z "Wiedziałam!" na ustach.
OdpowiedzUsuńPS. Dzięki dziewczyny za super robotę na blogu! Fajnie jest prawie każdego dnia wejść i zobaczyć nowe wpisy i co więcej ciekawe wpisy. Świetna robota, dzięki :*
To Toby zamknął Spencer w saunie, była o tym mowa w jednym z ocinków. Aczkolwiek teoria sama w sobie niezła. Mało osób podejrzewa Tobiego a tu może się okazać niespodzianką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
S
niby gdzie??? ^^
Usuńdowiecie sie w srode a nie tak zgadujecie ^^
OdpowiedzUsuńGdyby kazdy myslal tak jak ty to nic by sie na tym blogu nie dzialo. I nie licz ze z finalu dowiesz sie kim jest A.
Usuńgdyby Toby opuścił A-team byłby dręczony a nic takiego nie ma miejsca, poza tym na pewno sporo się dowiedział będąc członkiem drużyny lecz jakoś nie kwapił się do przekazania informacji kłamczuchom. K
OdpowiedzUsuńcaly czas mam w glowie slowa Marlenki, ze bedziemy wspolczuc A kiedy sie dowiemy dlaczego dreczyl Klamczuchy. a Toby od poczatku moze budzic wspolczucie.. poza tym jesli chodzi o rozmowe Tobiaszla z Jenna, to wydaje mi sie, ze chodzilo raczej o ich intymna relacje
OdpowiedzUsuńteż pomyślałam o Tobym, zwłaszcza że A. to postać która jest z nami od 1 sezonu i do tej pory mam w głowie pewien motyw z któregoś sezonu kiedy to Toby o mało co nie przejechał Lucasa jadącego w nocy na desce. No i ta Jenna.. Ten artykuł tylko potwierdza fakt że A. to Toby, wszystko idealnie opisane, choć istnieją też teorie że Mona żyje i to ona jest A. aczkolwiek wątpie w to. Cóż.. Ciekawi mnie to bardzo! Czekam z niecierpliwością na finał tego sezonu ;d
OdpowiedzUsuńGenialna teoria :O
OdpowiedzUsuńSuper teoria, ale mi nadzieję, że się nie sprawdzi :(
OdpowiedzUsuńChoć jest wiele dowodów na tym, że jest A, lub jemu/jej pomaga ..
On był w A-team'ie już od 6 odc? Coś nie chce mi się w to wierzyć. Dopiero co wrócił do miasta a Mona miała by już mu powiedzieć całą prawdę o tym, że jest A?
OdpowiedzUsuńgenialne !
OdpowiedzUsuńna 100 % złamie serca, ale jak bd dobre wytlumaczenie to ... ach ,brak słów
Myślę, że Toby moze mieć blizniaka :P
OdpowiedzUsuńW sumie to nie lubię tej postaci od początku...
I co najważniejsze: nigdy nie wyjaśniono o co chodziło z tym ciałem tobiego. :o
OdpowiedzUsuńOraz o jaką tajemnice chodziło Jennie...?
UsuńOd dawna podejrzewam Tobiego. Mysle ze to by bylo mocne i dobre zakończenie i smutne zarazem. Marlen tez rzadko kiedy rzuca na niego podejrzenia. Często sugeruje cos o Arii albo Ezrze. Toby zachowuje sie dziwnie. Jego relacje z Mona tez nigdy nie byly zbyt pokazywane. Aktorka grajaca Mone powiedziała ze kiedy ona miała byc A to dowiedziała sie o tym dopiero kiedy dostala scenariusz odcinka w ktorym została ujawniona. Mysle ze w tym.przypadku jest tak samo.
OdpowiedzUsuńJestem za notka "dlaczego powinnismy miec oko na Ezre". Koles jest podejrzany.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak osoba przebywająca kiedyś w poprawczaku, teraz jest policjantem...
OdpowiedzUsuńWole zeby Toby był Big A przynajmniej to by miało jakiś sens a nie jakaś bliźniaczka Cece
OdpowiedzUsuń^zgadzam się
UsuńChociaż uwielbiam Toby'ego i nie chciałabym, żeby był A, to ta teoria jest GENIALNA. Pasuje do wszystkich wcześniejszych wskazówek od twórców: nie podejrzewalibyśmy tego (a już na pewno nie Kłamczuchy), motywem A jest miłość, będziemy współczuć A, gdy poznamy całą historię... Dodatkowo, Toby jest dobrze zbudowany, umięśniony, teraz także odpowiednio wyszkolony, a A musi się w niektórych sytuacjach nieźle fizycznie napracować.
OdpowiedzUsuńA jeśli nie Toby, to może Jenna? Keegan mówił, że to oczywiste, a dla większości z nas Jenna była pierwszym typem na A. Może ona teraz mści się za swojego brata-ukochanego, a także za siebie? Chociaż w sumie byłabym nieco zawiedziona Jenną w tym momencie, bo ostatnio nie występuje w PLL.
http://thebestplltheories.tumblr.com/post/113323251013/these-tweets-give-me-hope-for-the-future-they
OdpowiedzUsuńCindy i Mindy sa A. marlen powiedziala ze bd blizniaczki. i jeszcze spoiler ze A zdejmuje kaptur i widac długie falowane brazowe wlosy. a wy jak myslicie?
OdpowiedzUsuńA to ktoś kogo kochamy według Marlene, wiec na pewno nie bliźniaczki
UsuńSpencer by chyba umarła.......
OdpowiedzUsuńJa go podejrzewałam od początku.Dlaczego np nie chciał ostatnio kochać się ze Spence? Bo coś by poczuł do niej a to zagrażałoby jego grze? Motyw ma baaardzo silny,najsilniejszy z wszytkich którzy grają w serialu.Tanner ostatnio załapała co Toby robi w policji dlatego cofnęłą go z czynnej służby. On nawet nie przejmuje się ,jeśli Spencer coś mu mówi.Gdybym ja powiedziała swojemu facetowi ,że jakiś inny był dla mnie słodki więc zostałam raczej wpadłby w szał a nie przyjął to z takim spokojem jakby nic go nie obchodzilo no i ta opowieść o tej krwi nie wzbudziła w nim najmniejszych emocji.
OdpowiedzUsuńKurcze no, jest wiele bardzo dobrych i logicznych teorii... Tak na prawde nie wiadomo co oni nam zaserwują :D Raczej wolałabym żeby A okazała sie któraś z kłamczuch (największa zdrada ever), oprócz tego nic innego mnie nie zaskoczy :(
OdpowiedzUsuńŚwietna teoria, moim zdaniem najbardziej prawdopodobna. Ale mam nadzieje, że ktoś inny jest Big A, bo bardzo lubie Tobiego ;(
OdpowiedzUsuńrównież uważam, że Toby to A.
OdpowiedzUsuńjeszcze jedną rzecz bym dopisała do Twojej listy - pamiętacie ten czarno-biały odcinek? Marlene powiedziała, że jest w nim duża wskazówka.
na sam koniec odcinka to Toby ukazuje się w bramie (czy co to tam było, w każdym razie pamiętam, ze po tym odcinku wszyscy pisali, że to Toby jest A)
Toby był "A" po odc 3x08, nie 1x06, kiedyś nawet twórcy serialu to potwierdzili.
OdpowiedzUsuńPrzecież Toby nie został policjantem żeby znajomi "mieli wtykę", nigdy nie było o czymś takim mowy. Chciał zostać policjantem po to, by w końcu policja nie była skorumpowana i bezskuteczna tylko dobrze działała i dbała o bezpieczeństwo mieszkańców ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, nie było mowy o tym, że chciał być wtyczką ;) Ale zastanawiałam się też nad tym czy Toby mógłby mieć coś wspólnego z A i to by miało sens - w końcu ma dostęp do wszystkich kłamczuch, ich chłopaków, domu spencer itd, do tego odkąd pracuje w policji może używać ich sprzętu co ułatwia mu sledzenie dziewczyn i nikt go nie podejrzewa.
OdpowiedzUsuń