Mam dla Was bardzo fajną teorię (nie moją) dotyczącym pobytu Arii w Islandii i Radley. Do rozwinięcia zapraszam szczególnie tych, którym Aria wydaje się nieco podejrzana czy dziwna.
Aria wraz z całą rodziną wyjechała do Islandii właściwie zaraz po zaginięciu Alison. Jednakże, rodzina Arii nigdy tak naprawdę nie opowiadała o swoim pobycie tam. Nie słyszeliśmy żadnych wrażeń, odczuć związanych z wyjazdem do Europy. Wydaje się to być dziwne, ponieważ taka podróż powinna być dla nich na tyle ekscytująca aby chcieć opowiadać o tym znajomym, a przede wszystkim przyjaciółkom.
Dlatego można wysunąć pewne wnioski:
1. Rodzina Montgomery naprawdę wyjechała do Islandii z wyjątkiem jednej osoby - Arii. Aria opowiadała jedynie o poznanym tam chłopaku, ale nic więcej. Moim zdaniem nastolatka w jej wieku powinna stale opowiadać o takiej podróży, cieszyć się przeżyciami, a nie zachowywać się, jakby to było nic wielkiego. Pozostali członkowie rodziny również nie wspominali o tej podróży, a już na pewno nie w towarzystwie Arii... . Aria mogła wcale nie wylądować w Islandii tylko w... Radley.
2. Już kilka razy spotkaliśmy się z dowodami, które mogą świadczyć o tym, że Aria ma zaburzenia osobowości. Stale przegląda się w lustrze, co jest jednym z objawów takich zaburzeń. Wszyscy wiemy, że to pierwszy krok na drodze do Radley. Rodzice Arii mogli dodatkowo chcieć ją tam umieścić po tym, jak zaginęła jej przyjaciółka - może było to dla niej zbyt traumatyczne a może podejrzewali, że Aria może mieć coś z tym wspólnego.
3. Pamiętacie Eddiego Lamb'a? Był jednym z pracowników Radley, gdy Aria szukała tam rysunków Bethany Young. Eddie wypowiada coś bardzo dziwnego w stronę Arii przez co od razu zapala nam się czerwona lampka. Pyta jej czy już kiedyś się nie spotkali. Niektórzy zaczęli wierzyć w to, że Aria mogła być A i stąd jej obecność w Radley, ale co jeśli Eddie pamięta Arie z okresu, gdy była pacjentką? Eddie dodaje na końcu z pełnym przekonaniem, że skądś ją już zna.
Aria od samego początku jest najbardziej podejrzaną Kłamczuchą. Nic dziwnego, że na jej temat tworzy się wiele teorii, ale z drugiej strony, jak tu ich nie tworzyć skoro scenarzyści sami podrzucają nam gotowy materiał.
Napiszę to samo, co napisałam w komentarzu pod oryginalną teorią :)
OdpowiedzUsuń1. Właściwie, to Ella powiedziała, że podczas pobytu na Islandii Aria i Byron bardzo zbliżyli się do siebie, więc zakładam, że jednak z nimi była (niestety nie pamiętam numeru odcinka).
2. Nie sądzę, żeby twórcy serialu w to poszli, ale nawet jeśli Aria ma jakieś zaburzenia, to prawdopodobnie o nich nie wie, tak samo jej rodzice.
3. Aria kiedyś przecież odwiedziła Monę w Radley. Może Eddie kojarzył ją z tego dnia. Gdyby była pacjentką, to chyba nie "kojarzyłby" jej, a "pamiętał" ją. Nie rozumiem tylko, dlaczego Aria nigdy nie przyznała się, że odwiedzała Monę, przecież to chyba nie zbrodnia.
1. I jeszcze w pierwszych odcinkach jej rodzice mówili o Islandii i ktoś mówi, że było tam świetnie i wszyscy zbliżyli się do siebie etc.
Usuń2. A to, że Aria przegląda się często w lustrach raczej nie jest zbrodnią. Jak każda dziewczyna chce wiedzieć czy dobrze wygląda, makijaż jej się nie rozwalił. Poza tym Alison, Hanna czy Mona też miały sceny gdy patrzyły się w lusterka, to oznacza, że mają zaburzenia?
3. Kiedy Aria odwiedzała Monę? ;o
Aria odwiedzała Monę z Hanną, to chyba było jakoś w trzecim sezonie. Wydaje mi się, że jak dziewczyny odkryły tę kryjówkę Ezry w Ravenswood to było tam zdjęcie Arii z rodzicami zrobione na Islandii, ale nie jestem pewna na 100%;)
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=WWnPlUQ3YxU
Usuńw Ravenswood było zdjęcie Byrona i Elli chyba. nie pamiętam, czy Aria albo Mike na nim byli, ale raczej nie ;)
UsuńObejrzałam przed chwilą ten fragment i rzeczywiście na zdjęciu z Islandii są tylko Ella i Byron.
UsuńMnie też się nie wydaje, żeby scenarzyści poszli tym tropem, ale od samego początku Aria mi jakoś nie pasuje. Co do jej przeglądania się w lustrze, dla mnie to nie jest normalne - a właściwie miny jakie wtedy ma. Mam wrażenie jakby była nieobecna. Każda normalna osoba stroi jakieś miny przed lustrem albo robi coś charakterystycznego gdy się przygląda, a Aria z kolei ma minę jakby wpatrywała się w pustkę i w ogóle nie widziała swojego odbicia. Jest wtedy bardzo nieobecna
UsuńZresztą porównajcie to z pozowaniem Hanny, Spencer albo Emily lub każdej innej postaci. Niebo a ziemia. U innych wychodzi to bardzo naturalnie, a u Arii od samego początku wzbudzało moją czujność
Usuńzgadzam się z Karoliną - paulina
Usuńmoze jest po prostu beznadziejna aktorka XD
UsuńJestem fanką teorii, że Aria ma zaburzenia psychiczne. To by było naprawdę fajne! A poza tym, nie zachowuje się ona zbyt normalnie. Np. Ezra w tej książce napisał, że Aria jest dziwaczką, że nadal nie domyśla się, że jest z nią tylko dla przekrętu, a mimo to wybaczyła mu i jeszcze powiedziała, że nie może żyć bez niego. Sorry, ale to nie jest normalne. Ja po takim czymś nigdy więcej nie chciałabym mieć z nim nic wspólnego.
OdpowiedzUsuńChciałabym, zeby Aria miała coś za uszami :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kłamczuchy Aria jako "A" najbardziej by mi pasowała. Spencer i Hanny bym nie zniosła, bo uwielbiam team Spanna i rozpad tej przyjaźni byłby dla mnie ciosem. Natomiast Emily jako "Big A"...no jakoś tego nie widzę.
OdpowiedzUsuńTrochę nabrałam podejrzeń co do Arii przez te wszystkie teorie , Ale to by było też za proste skoro ona by była A bo wszyscy już by się powoli domyślali zresztą jak Spencer , Mona czy Toby byli w A-teamie to pokazywali ich w kapturach czy jakieś inne były znaki a tutaj nie wydaje mi się żeby Aria była w A no też są na to jakieś wskazówki ale uważam że to by było za proste a scenarzyści chcą tylko nas zmylić żeby odwieźć nas od prawdziwego " Big A " wtedy gdyby Aria była A to wszyscy by mniej więcej zareagowali typu " wiedziałam " czy coś w tym stylu a scenarzyści chcą nas zaskoczyć czyli to pewnie ktoś kogo się nie spodziewamy , wiecie kto to może być ? :D
OdpowiedzUsuńjestem fanką wszystkiego co złe w arii :D - paulina
OdpowiedzUsuń