Notka dotyczy książki, którą mama Alison czytała jej kiedy ta była mała- Hanna również rozpoznała tą książkę w 5x23 :)
Oto cała historia:
W wielkim zielonym pokoju był telefon a także czerwony balon i obraz przedstawiający krowę skaczącą na księżyc. I były też 3 małe misie, które siedziały na krzesłach i dwa małe kocięta i para rękawiczek i trochę domowych zabawek i młoda mysz i grzebień i szczotka i miska z papką i cicha staruszka, która szeptała "cii".
Dobrano pokoju. Dobranoc księżycu. Dobranoc krowo skacząca na księżyc. Dobranoc światełko i czerwony balonie. Dobranoc misie. Dobranoc krzesła. Dobranoc kotki i dobranoc myszy. Dobranoc grzebieniu. Dobranoc szczotko. Dobranoc nikomu. Dobranoc papko. I dobranoc staruszko, która szepcze "cii". Dobranoc gwiazdy, Dobranoc powietrze. Dobranoc wszystkie hałasy.
A teraz mamy tu kilka ciekawych rzeczy o, których trzeba pamiętać:
* Alison źle recytowała słowa bajki. Powiedziała "Dobranoc nikomu, dobranoc szczotko" zamiast powiedzieć "papko", ale Hanna rozpoznała tak czy siak następną linijkę. Wydaje się jakby słowo "papka" pasowało bardziej niż "szczotka" ze względu na beczkę i szczątki w niej.
Potem doszłam do wniosku, że ciało w beczce to ten bajkowy "nikt"-nikogo tam nie ma.
*Motywy: kotów, myszy, zegarów, foteli bujanych czy też zielonego pokoju były już w PLL, np. w kryjówce A.
*Ilustracje z książki "Dobranoc księżycu" odwołują się do innej książki napisanej przez autora zwanego "The Runway Bunny". (Bunny to króliczek) Obydwie książki pokazują obraz krowy skaczącej na księżyc. Sprawia to, że myślę o poddaszu Alison:
*Księżyc wygląda jak literka "C" co prowadzi moje myśli do sprawy Charles'a, która podobno ma jakieś znaczenie dla PLL.
*Również interesujące jest to, że w książkach występuje uosobienie króliczka, co kojarzy mi się z "Alicją w krainie czarów" i słowami Em, że dziewczyny wpadną za Alison do jej nory niczym do króliczej.
*W pokoju znajduje się telefon, co jest wskazówką że pomimo powiedzenia dobranoc do telefonu króliczek śpi z rodzicami w pokoju bo jest mały i sam się boi. Myślę, że prowadzi to do tego, że Pani Di bardzo dbała o Ali.
Uważam, że A. może być Charles- brat Alison, który był zazdrosny o miłość jaką dziewczynka była obdarzana. Możliwe, że Ali była tym "lepszym" dzieckiem i generalnie bardziej lubianym etc. A może ten brat był "kochany tak samo" jak Ali, ale potem się odsunął od Jessici i obwinia o to siostrę? Może Alison wpakowała go w jakieś kłopoty? Kiedy Em w 5x23 słuchała szeptów była historia o tym jak ktoś wrobił w jakieś problemy swojego brata, było to wiele lat temu ale nigdy się to nie wyjaśniło.
Sądzicie, że ta historyjka na dobranoc ma jakieś głębsze znaczenie?
no nie wiem. jakoś nie przekonuje mnie ta teoria. już bardziej bym obstawiała na bliźniaczkę a nie na bliźniaka :) to byłoby bez sensu gdyby scenarzyści wprowadzili kolejnego ukrytego brata, bo jednego już mamy na linii Spencer-Jason - paulina
OdpowiedzUsuńcałkiem niezłe połączenie
OdpowiedzUsuńJak dla mnie mieszanie bajek dla dzieci do pll jest co najmniej przesada .
OdpowiedzUsuńCo do krowy, to przypomina mi się teoria, którą u was czytałam na temat Byrona jako BigA
OdpowiedzUsuń