Clark w 6x08 wzbudził swoim zachowaniem podejrzenia u wszystkich, okazało się, że ma więcej do ukrycia niż mogło się początkowo wydawać, a ja tak jak obiecałam w podsumowaniu, napisałam o tym notkę. Mam dla Was 2 pomysły odnośnie jego zamiarów, pierwszy z nich jest mojego autorstwa, a o drugim przeczytałam na tumblrze.
Zainteresowanych zapraszam do rozwinięcia.
Zaczniemy od pomysłu mojego autorstwa, o którym już wspomniała Karolina w wypunktowaniu, czyli nie tylko ja na to wpadłam ;) Otóż uważam, że Clark to dziennikarz, który specjalnie zbliżył się do Arii żeby zdobyć sensacyjne informacje i wykorzystać je w swojej pracy, na pewno dostałby dużo pieniędzy za fakty z rzetelnego źródła, także taka znajomość z Arią opłaciłaby mu się. Osobiście sądzę, że tak też będzie bo tego typu postać, czyli ktoś wprowadzony do zapełnienia dziur w fabule nie może mieć jakiegoś większego znaczenia dla niej, szczególnie jeśli jest wprowadzany w takim momencie.
2 pomysł znalazłam na tumblrze podczas szukania gifów z nowego odcinka. Według jego autorki Clark może być bratem Shany- domyślam się, że osoba ta wpadła na to przez karnację chłopaka. Jeśli jakimś cudem Clark wie co stało się z Shaną w NY, wie, że to Aria zabiła jego siostrę to może chcieć zemsty i w takim wypadku może pomagać A, ze względu na nienawiść do dziewczyny.
Osobiście nie przemawia do mnie ten 2 pomysł, ale uznałam go za ciekawy trop dlatego chciałam się nim z Wami podzielić. Uważam, że gdyby Clark chciał się zemścić to nie byłby aż tak miły i nie proponowałby jej kolacji etc. Bardziej byłabym przy tym, że chce z Arią gdzieś wychodzić, żeby wyłudzić jak najwięcej informacji do gazety.
Co o tym sądzicie?
Denerwują mnie już zagrywki Marlene. Nowa, kompletnie nam nieznana osoba, która nie wyglądała na 'złą', znikąd robi się podejrzana. To już męczy.
OdpowiedzUsuńCzekam na nową twarz, która w końcu nie będzie miała podejrzanych zamiarów, a przynajmniej nie pokażą nam tego w taki sposób.
Masz rację takie zagrywki Marlene już męczą na takim już etapie nie powinna wprowadzać nowej postaci która okazuje się być podejrzana.-sarita
Usuńale dlaczego? mnie osobiście nie przeszkadza takie dodawanie nowych postaci. nie wiem, co w tym męczącego.. może po prostu zbytnio przejmujecie się tym wszystkim? :)
Usuń-W
Oo Clark jako brat Shany to genialny pomysl
OdpowiedzUsuńOo Clark jako brat Shany to genialny pomysl
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie jednak, ze Clark współpracuje z A. Wtedy kiedy poznał Arie, zostala zamknieta w ciemni. To on mogl ja wtedy tam zamknac i podlozyc farbe do wlosow. Chociaz ta pierwsza teoria jest bardziej realna.
OdpowiedzUsuńkażda nowa postać współpracuje z A ;p
UsuńK
K, wyjęłaś mi to z ust.
UsuńMarlena udowadnia,że w nosie ma widzów. Już poprzednio Shana wywołała falę oburzenia,ale scenarzystka dalej stosuje tą samą zasadę. Pojawiła się CeCe oczywiście latała w czarnym kapturze,a może i w czerwonym płaszczu, pojawiła się Shana i strzelała do Ezry, Leslie okazuje się znać Charlesa. Z logiką nie ma to nic wspólnego.
Podobnie jak nieprawdopodobna ilość lesbijek na m2 w Rosewood. W końcu nie tylko Emily i jej partnerki,ale nawet Jenna spotykała się z Shaną.
Widocznie tylko ja pomyślałam, że jest gejem hahaha, z początku myślałam, że spotkał się z tym kolesiem (podobnym do Jasona) na randkę lub coś w tym stylu :D
OdpowiedzUsuńJa tak samo!
UsuńA ja uważam że jednak pracuje dla A i miał za zadanie się do niej zbliżyć wyciagnąć jakieś informacje.Bo niby jakim cudem A wiedziało że Aria będzie mieć wystawę w galeri i podmienił zdjęcia lalek na te z domku.-sarita
OdpowiedzUsuńByły broszury zapowiadające tę wystawę, a poza tym to PLL, A wie wszystko i widzi wszystko ;)
UsuńJa mam to samo zdanie, co więcej może miał ją zachęcić do wzięcia udziału w konkursie;) i że udaje że tak lubi fotografować bo cos jej powiedział o jakiejs nagrodzie a potem o tym zapomniał itd;) na pewno wynajety przez A;)
UsuńSkoro Tanner podsłuchuje Kłamczuchy to A też może to robić albo podsłuchiwać policję żeby nie dać się złapać. A pewnie nie raz mówiono o tej wystawie
UsuńDo mnie też przemawia pierwsza teoria bardziej.Myślałam też nad późniejszymi wydarzeniami i może Clark dostał też to stypendium co Hanna? Stąd zna się z tym Rhysem ( nie jestem pewna jak odmienia się to imię). I może faktycznie coś tam między nimi jest..
OdpowiedzUsuńhttps://36.media.tumblr.com/782e4d76e848b48618521f51d3528e9b/tumblr_npv7iz7vw31rdfkkyo1_540.jpg
OdpowiedzUsuńCiekawy obrazek znaleziony na tumblr. Co o nim sądzicie?
przecież był już o tym post. czytacie w ogóle tego bloga? - paulina
UsuńTo jest genialne! Co jeżeli Sara to siostra Bethany?
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że ten cały Rhys czy jak mu tam dostał od swojego szefa (Charles) polecenie, żeby znalazl kogoś, kto może pomóc umieścic te zdjęcia w galerii. Zaproponowali Clark'owi kupe kasy i ten się zgodził. W tym opuszczonym budynku Rhys miał mu zapłacic a sam osobiście wcześniej dopilnował, żeby zdjęcia znalazły się tam gdzie "powinny".
OdpowiedzUsuńhttps://twitter.com/PLLbigA/status/626580934595211264 i co wy na to? :o
OdpowiedzUsuńWłaśnie, może by zrobić jakieś podsumowania tych odcinków? Dlaczego są tak ważne, że będą puszczane przed 6x10, może jakieś wskazówki?
UsuńAaalbo Clark jest gejem i umawia się z Rhysem ... To też prawdopodobne :))
OdpowiedzUsuńMoże, wtedy byłby to bardzo zgrabny fałszywy alarm
UsuńA moze Clark i Rhys sa w zwiazku? Skoro ponoc Clark to gej
OdpowiedzUsuńTak nie na temat trochę postu, ale w ostatnim odcinku była pokazana Tanner która, jak widać zaczęła być ścigana przez A, potem oglądała te nagrania z monitoringu. Jakoś w czerwcu ukazał się post, który był na temat pogrzebu w odcinku 6x11, większość osób myślała, że to A zginie, co bardzo możliwe, a może to chodzi o Tanner, że odkryła wcześniej kim ona/on jest i A nie mogło pozwolić żeby ludzie się dowiedzieli. Może wcześniej Tanner ogłosiła że to będzie pogrzeb A, ale on ja zabił i się okaże że nagle w kościele będzie ciało pani policjant i dopisek jakiś "to jeszcze nie koniec"
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=RdfvmyiOVLg 0:21 , 0:22 sekunda . Czyli Charles rzeczywiście zdejmie maskę? Jednocześnie jestem podekscytowana, ale z drugiej strony czy tak po prostu pokażą nam jego twarz? Jestem niemalże pewna, że jest jeszcze ktoś, kogo twarzy nie ujrzymy, np. Red Coat (chociaż mam nadzieję, że jednak dowiemy się kim jest) albo Black Widow . Bo myślę, że przynajmniej 1/4 widzów czeka tylko na odkrycie tożsamości prześladowcy, a to byłby ogromny spadek oglądalności kolejnych odcinków reszty sezonu i w ogóle sezonu 7 i możliwego 8. Jestem pewna, że w letnim finale tkwi jakiś haczyk i jednocześnie dowiemy się wszystkiego, ale też pojawią się nowe pytania, do których odpowiedzi znowu będziemy łapczywie dążyć. Marlene pogrywała z nami od początku serialu i podejrzewam, że to tak łatwo się nie zmieni. Jednak mimo tego co zobaczymy w finale i tak będę go wyczekiwać z niecierpliwością, tak samo będzie z każdym innym odcinkiem, ale tak czy siak... Co to będzie jak już wszystkiego się dowiemy, serial się skończy itd. ? :( To już nie będzie to samo, aby oglądać go od początku, bo zniknie ta "aura" tajemniczości PLL. Mam mętlik w głowie przez ten serial :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
to scena z dachu w nowym jorku...
UsuńMoim zdaniem będzie jak z bagażnikiem Wildena. Pokażą nam 4 laski które krzyczą z przerażania na przeciwko będzie stał ktoś w czarnym kapturze i koniec kadru. Odpowiedzi dopiero w 6 B, a najpewniej w ostatnim odcinku 7 serii o ile wcześniej nie dostaną cancela lub nie przedłużą tego na 8 seozn ( oby nie).
Usuńo hahaha :D ja jestem zdania, że one to może się dowiedzą, ale my nie :D i będziemy czekać tak, aż minie milion pięćset sto dziewięćset odcinków PLL i może dowiemy się, kto jest A. :)
UsuńTeż coraz bardziej się przekonuje że letni finał się skończy tak że wszystkie stoją twarzą w twarz z Charlesem i któraś wypowiada słowa to ty i koniec odcinka.-sarita
UsuńMyślę, że Clark może być bratem Shany, zwłaszcza jeśli okaże się, że Maya i Shana były siostrami. Nate który podawał się za kuzyna Mayi wspominał, że w ich rodzinie było wielu chłopców
OdpowiedzUsuń- m. .