Piątek weekendu początek!
Witam Was, kochani :) Przyszła kolej na następną notkę z serii o balach i imprezach PLL.
Dzisiaj zajmiemy się pokazem mody z udziałem Kłamczuch.
Kto pamięta tą imprezę? Kto już o niej zapomniał?
Wszystkich zapraszam do rozwinięcia! ;)
Co takiego się tam działo?
Organizatorem całej imprezy była Jessica DiLaurentis, ale to Mona szykowała i planowała cały pokaz. Na początku to Spencer miała sprawować pieczę nad show, ale Mona dzięki swoim władczym cechom, dość szybko opanowała sytuację.
Dziewczyny zgodziły się na przejście po wybiegu, ze względu na Panią D, która namówiła je na odrobinę zabawy. Na scenie, dziewczyny prezentowały się w następujących stylizacjach:
Następnie dziewczęta pokazały się w sukniach, które dostały od Jessici. Wszystkie należały do jej 'zmarłej' córki, ale kobieta uznała, że będzie to idealna okazja do uczczenia pamięci Ali.
W tym miejscu pojawia się pierwsze pytanie dla Was.
Która Kłamczucha najlepiej wyglądała w wieczorowej stylizacji?
Według mnie, była to Aria. Fioletowa sukienka naprawdę genialnie eksponowała jej małą i szczupłą sylwetkę. Fryzura i makijaż nie były przesadzone, dodatkowy plus za biżuterię, która w tych stylizacjach była zdecydowanym oryginałem.
Przeciwne zdanie mam o outficie Spencer. Jej sukienka byłaby prześliczna, gdyby nie za mocny makijaż i niestarannie ułożone włosy. Spence prezentowałaby się według mnie o niebo lepiej, gdyby jej włosy były rozpuszczone. Przy takim dekolcie, przydałaby się również jakakolwiek biżuteria.
Hanna według mnie prezentowała się dobrze, ale jej sukienka nie podobała mi się. Jej dolna część była dosyć chaotyczna. Han zdecydowanie obroniła tą kreację swoim cudownym uśmiechem i delikatną biżuterią na rękach.
Jeżeli chodzi o Emily, to jej stylizacja kojarzy mi się z jakąś wielką galą, na przykład rozdaniem Oscarów. Długa, szafirowa suknia prezentowała się na niej świetnie, chociaż nie pochwalam tej fryzury. Nie przypadła mi do gustu, ale to tylko moja opinia.
Czekam na Wasze w komentarzach, pamiętajcie!
Pokaz powoli dobiegał końca, a publiczność była zafascynowana całym show, jednak pamiętajcie, że to pokaz KŁAMCZUCH. To oczywiście oznacza, że 'A' również tam było! Oczywiście poniższy wybryk popsuł wszystkim humory i postawił dziewczyny w bardzo złym świetle...
Kiedy pokaz dobiegł końca, na tylnej ścianie wybiegu pojawiła się wiadomość od 'A' przypominająca im o tym, że nie mogą spać spokojnie.
"Moje sukienki, moja gra, moje zasady"
-A
Czas na kolejne pytanie dla Was.
Jaką imprezę, bal chcielibyście zobaczyć w następnej notce z tej serii ?
Nie wiem jak Wy, ale ja wprost uwielbiam tą serię i sprawia mi to ogromną przyjemność, że mogę ją tworzyć. Czekam na Wasze komentarze!
Buziaaaczki :*
- NataliA
zimowy bal!
OdpowiedzUsuń,,Na początku to Spencer miała miała sprawować pieczę nad show'' - O jedno ,,miała'' za dużo ;)
OdpowiedzUsuńzimowy bal.-sarita
OdpowiedzUsuńA co do sukienek z tego fashion to tak ; 1.- Em , 2 .- Aria 3 .- Hanna , 4 .- Spencer .- sarita
OdpowiedzUsuńI dodam jeszcze że świetny post kontynuuj go Natalii -sarita
OdpowiedzUsuńProponuje recenzować wszystkie bale chronologiczne od samego początku do samego końca, tak jak jest teraz :D
OdpowiedzUsuńDodam, że przez taką chronologie wszystko przypomnimy sobie bardzo dobrze i po kolei i będziemy patrzeć jak kłamczuch styl ewoluował z czasem ;) Jak będzie nie po kolei według mnie za duży chaos będzie
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgadzam :)
UsuńZgadzam się, sukienka Arii jest śliczna - jeden z moich ulubionych kolorów, do tego niebanalna, seksowna, ale nie za bardzo "odjechana". U Han rzeczywiście trochę za dużo się dzieje na dole, a Emily wygląda zjawiskowo, ale troszeczkę zbyt poważnie jak na młodą dziewczynę. Sukienka Spencer jest piękna, ale nie pasuje do jej figury, S. ma niewielki biust, ale przy tak dobranym dekolcie wygląda jakby była płaska jak deska :( Co do następnych notek o potańcówkach, balach i imprezach - leć chronologicznie, tak będzie najlepiej. Dzięki za ten wpis, lubię wspominać pierwsze sezony! - Lana
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, która podoba mi się najbardziej. Tak naprawdę, żadna z sukienek jakoś specjalnie mnie nie zachwyciła, w dodatku każda z kłamczuch ma beznadziejną fryzurę. Ale chyba zgadzam się z poprzedniczkami i to Aria wygląda najlepiej. Jej sukienka, przede wszystkim idealnie pasuje do drobnej i malutkiej Arii. Nie przytłacza jej, a pięknie podkreśla jej urodę oraz kształty, wygląda seksownie ;) Potem bym chyba powiedziala, że Emily, jednak ta sukienka na moje oko odrobinę pogrubia ją. Sama w sobie, jej krój mnie nie zachwyca. Na tym samym miejscu określiłabym Hanne., która wygląda w miarę ok, jednak sukienka średnio przypadla mi do gustu. Czy wam się też wydaje, że średnio pasuje do niej czerń i takie kroje? Na samym końcu ląduje Spencer, której sukienka tragicznie wygląda na niej, ma za duży dekold i po prostu nie podoba mi się. Wydaje mi się, że taka sukienka, już na Emily prezentowałaby się obłędnie
OdpowiedzUsuń