Witam!
Dziś przygotowałam dla was kilka rzeczy związanych z PLL o których pewnie nie wiedzieliście. Podobna notka była już na blogu, jednak zebrałam rzeczy których chyba nie było w tamtym poście i postanowiłam wam je przedstawić.
1. Lucy Hale i Ashley Benson poznały się lata przed nagrywaniem PLL.
Poznały się na portalu MySpace, rozmawiały ze sobą i stały się internetowymi przyjaciółkami, ich pierwsze spotkanie na żywo odbyło się w Disneylandzie na urodzinowym przyjęciu.
2. Shay Mitchell miała grać Spencer
3. Sasha Pieterse starała się o rolę Hanny Marin
4. Serialowa Ali jest najmłodsza z Kłamczuch
W chwili nagrywania Pilota Sasha miała 12 lat. Natomiast Troian, serialowa Spencer, jest od niej 11 lat starsza.
5. Lucy Hale była poważnie zauroczona w kimś z obsady
W wywiadzie dla MTV wyznała, że kiedy zaczęli filmować była poważnie zauroczona w kimś z obsady. "Jestem bardzo skupiona na tym co robię", powiedziała. "Ale był pewien chłopak, przy którym zachowywałam się jak idiotka. Mieszały mi się słowa, jąkałam się, nie mogłam się skupić, nie mogłam mu spojrzeć w oczy. Po prostu tak mocno się nim zauroczyłam".
6. Brant Daugherty grający Noela starał się o rolę Ezry i Toby'ego
7. Serialowa Maya jest przyrodnią siostrą Beyoncé
Jej ojciec, Richard Lawson w kwietniu tego roku ożenił się z matką Beyoncé, Tiną Knowles.
8. Rosewood jest kreowane na prawdziwym mieście w Pensywalnii, Rosemont.
9. Tyler Blackburn jest wielkim fanem serialu Przyjaciele
10. Lucy Hale jako pierwsza z Kłamczuch dostała rolę
Mam nadzieję że notka wam się podoba i życzę wam miłego początku weekendu! Mój był całkiem udany, jeszcze dzisiaj nie szłam do szkoły haha xD
Pozdrawiam,
Fiath
Lucy była pierwszą która dostała rolę i pierwsza odchodzi z serialu :(
OdpowiedzUsuńByły takie plotki ale Lucy je zdemontowała i nie odchodzi z serialu .- sarita
UsuńNie wiedziałam o tym że Lucy i Ash poznaly się na jakimś internetowym portalu, Shay nie wyobrażam se w roli Spencer najlepiej pasuje do niej rola Em . Tak samo nie widze Sashy w roli Hanny Sashy pasuje rola Ali.Brant uważam że pasowałby do roli Ezry .- sarita
OdpowiedzUsuńWiedziałam o wszystkich xd a co do Shay - ona nie miała grać Spencer, ona starała się o tą rolę xd nigdy nie było postanowione, że ją zagra xd
OdpowiedzUsuń10 punkt to chyba nie do końca prawda, bo Troian w jednym wywiadzie mówiła, że dwie pierwsze obsadzone osoby to ona i Ian.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFaith jesteś zwykłą złodziejką!!! Miałam załatwić tę sprawę prywatnie, ale nikt nie odpisuje na moje maile. To że nasz blog jest mniej popularny nie oznacza, że możesz nas okradać z pomysłów! Najpierw raz, a teraz znowu? Wkurzające to jest. I mam dowody na kradzież.
UsuńPorównajcie: http://all-about-pretty-little-liars.blogspot.com/2015/09/pll-w-innym-klimacie-crossovery.html
I
http://inlovewithpll.blogspot.com/2015/09/pll-w-nowych-odsonach.html
Oraz aktualną jej notkę i moją: http://all-about-pretty-little-liars.blogspot.com/2015/09/36-rzeczy-o-pll-o-ktorych-nie-miaes.html
1. Jeśli chodzi o filmiki. Myślałaś, że jak kilka filmików opuścisz, a dodasz te, które zasugerowała mi czytelniczka w komencie to ukryjesz swój podstęp? Otóż nie. Bo widzisz, przy opisie The Duff napisałaś ,, brzydszą dziewczynę robiącą tło dla ładniejszych koleżanek”. To są słowa, które wymyśliłam na poczekaniu, żeby opisać film.
2. Jeśli chodzi o tę notkę to twoje słowa: ,, Lucy Hale i Ashley Benson poznały się lata przed nagrywaniem PLL. Poznały się na portalu MySpace, rozmawiały ze sobą i stały się internetowymi przyjaciółkami, ich pierwsze spotkanie na żywo odbyło się w Disneylandzie na urodzinowym przyjęciu”.
A TO MOJE: ,,Ashley i Lucy poznały się przed PLL, a dokładniej na MySpace. Stały się internetowymi przyjaciółkami, i spotkały się po raz pierwszy na przyjęciu urodzinowym Disneylandu, gdy były nastolatkami”. I znowu wiem, że zrzynałaś, ponieważ ja nigdy nie tłumaczę dosłownie z angielskiego. Zawsze dodaję coś od siebie. Nawet jak coś pozmieniłaś, jakieś jedno słowo to i tak wiem, że to moje zdanie.
3. Poza tym to nie przypadek, że po zarzucaniu ci braku kreatywności nagle zaczynasz robić notki podobne do moich. Gdyby to było tłumaczenie artykułu czy coś w tym stylu, nikt nie zarzuciłby ci plagiatu. Wszyscy korzystamy z tych samych źródeł. Ale takie serie są indywidualnymi pomysłami redaktorek.
Nie podoba mi się to, że ja ciężko pracuję a ty przychodzisz, podgapiasz pomysły i potem zbierasz za nie laury. To jest żenada i tyle.
Prosiłabym redaktorki, żeby zrobiły coś w tej sprawie, bo to nieuczciwe. Jesteśmy mniej popularnym blogiem, ale pracujemy tak samo ciężko. Wiecie jak trudno jest wpaść na jakiś pomysł. I chociaż jesteśmy sobie konkurencją w pewnym sensie, to powinnyśmy się szanować. Ja byłam wielką fanką pll faniste i inlove. Ale teraz nie jestem. Może to tylko ona jedna kradnie, ale za to pracuje na opinię całego bloga, nieprawdaż? Chciałabym, żebyście się zastanowiły, czy warto przyjmować kogoś, kto nie ma własnych pomysłów tylko kradnie je z innych blogów.
A ty Faith jak kradniesz to przynajmniej mogłaś używać oficjalnych opisów z neta, a nie używać moich słów! Przecież ja często używam języka potocznego i skracam sobie treści, więc rozpoznaję jak ktoś mnie kopiuje.
P.S; Proszę osoby trzecie o nie wtrącanie się do sprawy, jeśli macie hejtować. Musicie zrozumieć jak ciężką pracę wkładam i jak to potem boli, gdy widzi się, że ktoś zabiera pomysły.
Pozdrawiam
Lily Red,
UsuńWychodziłam kiedyś na waszego bloga i owszem, widziałam na waszym blogu post z filmikami zanim wrzuciłam swój, ale nie widzialam jego treści i nie kopiowalam od Was nic. Nie wiem, czy mi uwierzysz, jeśli powiem, że to przypadek. Jeśli chodzi o punkt z Ashely i Lucy, to z jakiego źródła korzystałaś pisząc to? Całkiem możliwe, a nawet prawie pewne jest, że obie korzystałyśmy z tego samego i wtedy nie da się tego inaczej wytłumaczyć. I ja swoje słowa od The Duff jak również reszty filmików też robiłam na poczekaniu. Nie oczekuję, że mi uwierzysz, ale sama wiem jak to jest kiedy ktoś kopiuje twoją pracę, i ja tego nie zrobiłam.
Czyli chcesz mi wmówić, że to całkooooooowity przypadek, że wpadłaś na te same pomysły, co ja? Taaa, jakoś nie mogę uwierzyć i nie uwierzę. Co innego tłumaczyć teorie i artykuły, do których dostęp w necie mają wszyscy, a co innego pisać te same indywidualne notki, które rodzą się w główkach. Trochę za stara jestem, żeby dać się nabrać.
UsuńZresztą sama się przyznałaś, że wchodziłaś na bloga i widziałaś te posty. Nie pogrążaj się zatem.
UsuńPrzeczytałam oba wpisy i Llily Red ma rację. Faith, jeśłi brakuje ci kreatywności i musisz kopiować notki z innych stron, to po co starasz się o posadę redaktorki? A tobie Lily Red gratuluję świetnego bloga, chętnie go sobie dzisai przejrzę :))
UsuńWidziałam jeden post i nawet go nie przeczytałam. I tak, najwyraźniej to jest "całkooooooowity przypadek". Pisałam, że pewnie mi nie uwierzysz, ale myślisz że ja jestem szczęśliwa i wesoła kiedy ktoś mnie tak oskarża? No a zresztą teraz sama napisałaś praktycznie to co ja odpowiedziałam wcześniej - że przy tej notce korzystalysmy z tego samego źródła i co miałam zrobić? Przeglądać każdy blog o pll czy ktoś nie napisał tego samego? Skoro to to samo źródło, ten sam artykuł to chyba nic dziwnego, że nasze słowa też są bardzo podobne?
OdpowiedzUsuńTe same źródła są przy teoriach, artykułach. A zanim powstaną notki tego typu, to najpierw muszą się zrodzić w czyjejś głowie. Mówisz, że nie będziesz przeglądać każdego bloga, żeby sprawdzić czy nie było tego samego. Ale kuźwa sama przyznałaś, że na naszego bloga wchodziłaś i widziałaś, że my wpadłyśmy na ten pomysł. Zatem tak, czy siak swojego posta utworzyłaś kilka dni po mnie i inspirując się tym, co zobaczyłaś. A ja nie życzę sobie, żeby ktoś wchodził nam na bloga, żeby zabierać nam pomysły. I przy tej serii z filmikami nie korzystałam z żadnego artykułu, dlatego nasze słowa nie mogły być takie same. To samo przy drugiej serii, bo nie korzystałam z konkretnej strony. Zatem nie zasłaniaj się tym, że mogło się zdarzyć na dwóch blogach, że pisze się to samo. Bo to nie jest ogólnodostępna informacja w necie, tylko powtarzam: CZYJŚ POMYSŁ. I przestań już kłamać,bo sobie sama zaprzeczasz. Wchodzisz do nas na bloga, potem publikujesz te same notki. Pffff. Dobra... tłumacz się jak chcesz, ale ja zostawiam tę sprawę redaktorkom, które was kontrolują. Chciałabym, żeby były obiektywne w tej sprawie.
UsuńO poscie z filmikami pomyślałam wtedy, kiedy te filmiki odkryłam, czyli już jakiś czas temu.
UsuńOk, zamknie już tą sprawę bo nie chcę, by na blogu robiło się zamieszanie. Po prostu mnie już wkurza, że ludzie oskarżają mnie o coś czego nie zrobiłam, i w Internecie i naprawdę. Bo jestem nowa, bo jestem inna, bo jestem jakaś tam to można się mnie czepiać.
Jeśli Cię to usatysfakcjonuje to wiesz, moge zrezygnować z okresu próbnego, odejsć z bloga, chcę tylko podkreślić że nic od was nie skopiowowałam.
Uch, jak ja uwielbiam takie melodramatyzowanie, żeby wyjść na ofiarę. Przestań już wymyślać i poczekaj aż się wypowiedzą inne redaktorki. A nie gadasz takie głupoty, że coś do ciebie ktoś tu ma, bo jesteś nowa i inna. Co mnie obchodzi jaka jesteś? Przyszłam z poważną sprawą i dowodami, a nie żeby kwękać na nową redaktorkę, bo mam taką zachciankę. Jakby o to mi chodziło to narzekałabym też na pozostałe. I rób sobie, co chcesz ze swoim okresem próbnym, ale nie próbuj grać tutaj na emocjach. Byłaś na naszym blogu, widziałaś tę notkę, potem dodałaś swoją. I kolejną taką samą jak nasza. To fakty i tyle.
Usuńno to odejdz Faith, bo takie granie na emocjach jest zalosne:)
UsuńTo ile w końcu Sasha miała lat, gdy zaczynała grać w PLL? Bo słyszałam już wersję, że miała 14 lat, 13, a teraz czytam, że 12... - Lana
OdpowiedzUsuńWiem, że mieliśmy się nie wtrącać, ale myślę, że opinia pobocznych osób czasami jest przydatna (:
OdpowiedzUsuńLily Red, masz tutaj 100% racji! Pomysł jest twój, a więc Faith go ściągnęła. Ty nie korzystałaś ze źródła, więc jakim cudem ona tak? Śmieszne.
Lily Red, może i twój blog nie ma JESZCZE masy wyświetleń, ale jest świetny i czytam go codziennie!
Przepraszam, że z anonima, ale nie mam czasu na logowanie się (;
Pozdrawiam -P
Dziękuję za twoje słowa :)
UsuńNadal czekam aż ktoś się zajmie tą sprawą, bo czuję się oszukana :)
Trzymam kciuki, aby ktoś w końcu to wyjaśnił. Odwlekanie tematu nic nie da. (;
UsuńPowodzenia w pisaniu, Lily Red! (:
-P
Co za wstyd. Sama mam bloga o innej tematyce i środowisku, w którym się obracam jest mocno znany, wiec wiem jakie to denerwujące kiedy ktoś w ten sposób kradnie twoje treści. Nigdy nie zrozumiem po co ktoś pakuje się w blogosferę jeśli brak mu kreatywności i zabiera pomysły innym.
OdpowiedzUsuń