Cześć!
Jak tam pierwszy poniedziałek w tym roku szkolnym? Czy tylko ja jeszcze nie mogę się przyzwyczaić, że nie mogę sobie pospać do 10 i mieć cały dzień wolny? xP
Teraz tak. Jest to pierwszy post z serii, którą wymyśliłam właśnie dzisiaj w szkole, mianowicie "Niestworzone pary". Na czym ona polega? Będę łączyła w pary dwie osoby, które w serialu nigdy nie były z związku, nawet te najbardziej niespodziewane.
A co do "Bitwy Stylów", po przeczytaniu waszych komentarzy i dokładnym przemyśleniu tego, postanowiłam nie kontynuować tej serii, macie rację, mogłam to inaczej rozegrać i już nawet mam mały pomysł, ale nie będę go przedstawić, a jeśli tak to później, bo nie chcę prowadzić piętnaście serii na raz.
No to zaczynamy z niestworzonymi parami, a na pierwszy ogień idą...
Spencer i Ezra
czyli Ezrencer lub Spezra
Czy według mnie pasują do siebie?
Na pewno oboje są inteligentni, w końcu Spencer jest "mózgiem" w grupie Kłamczuch, a Ezra jest nauczycielem no i przez dość spory okres czasu szpiegował swoją dziewczynę i jej przyjaciółki żeby dostarczyć materiału do jego książki. Spencer również wcześniej spotykała się ze starszym chłopakiem, Ianem... No właściwie tylko się całowała, ale można powiedzieć że ma w pewnym sensie 'doświadczenie' [xD]. Nie zapominajmy też o tym, że Ella uważała że tych dwoje się spotykają, kiedy zobaczyła Spence wsiadającą do samochodu Fitza. Razem wyglądają też całkiem nieźle. Ja myślę, że gdyby wątki w serialu jakoś inaczej się potoczyły, panna Hastings i Ezra mogliby zostać parą, a przynajmniej według mnie mieliby na to spore szanse.
Jak zacząłby się ich związek?
Skoro cała notka jest o niestworzonych związkach, to wypadałoby też napisać, w jakich okolicznościach zaczęliby się spotykać. W przypadku Ezry i Spencer przed przeskokiem czasowym, zapewne byłoby to coś związanego ze szkołą - dziewczyna przygotowywałaby się na jakiś konkurs itd. a Ezra by w jej w tym pomagał. Z czasem zaczęliby czuć do siebie coś głębszego i zaczęliby się spotykać.
Po przeskoku czasowym może być różnie. Jak donoszą spoilery, Spoby ma się rozstać (ja przynajmniej mam nadzieję, że to nie prawda), a Ezra ma być sam (no bo nic nam na razie nie wiadomo o jego partnerce). Jak wiemy ze sneak peaków Spence dołączy do kampanii politycznej Veronicy. Ezra mógłby jej może jakoś pomagać, albo zwyczajnie jednego dnia spotkali by się w kafejce i zaczęli rozmowę.
Ogólna ocena
Na ile do siebie pasują procentowo - 50%
Fajnie razem wyglądają i mają parę wspólnych cech charakteru, i gdyby nie było Spoby ani Ezrii których jestem wielką fanką, Spezra byłaby całkiem fajną parą.
Pamiętajcie, że to co tu napisałam to tylko moja opinia, wy możecie mieć zupełnie inną i napiszcie ją w komentarzu! Dajcie też znać czy seria wam się podoba ^^
Buziaki,
Faith
Ja jakoś nie widzę ich razem. Nawet nazwa ich szipu nie brzmi dobrze :D
OdpowiedzUsuńTak w sumie to w pytaniu ,,Czy według mnie pasują do siebie?" słabo wypowiedziałaś się, czemu wydaje ci się, że do siebie pasują. Bo kiedyś Spencer wsiadła mu do auta i Ella widziała ich razem? Myślałam, że skoro widzisz ich jako parę to podasz kilka argumentów ,,za". Nie zrobiłaś tego, nie zachęciłaś mnie więc nadal jestem na nie.
- karma
NiesAmowita seria! Chyba staje się jedną z moich ulubionych na tym blogu, może dlatego, że uwielbiam takie niestworzone rzeczy. Nawet jak nie przejdziesz okresu próbnego (Trzymam kciuki!:) ) to mogłabyś zostać, chociażby po to, żeby kontynuować te serię, ja byłabym wściekła gdyby ona się zakończyła. Świetna robota! /Alixe
OdpowiedzUsuńŚwietna seria ! chętnie będę czytać
OdpowiedzUsuńja ich nie widzę razem
- sarita
Seria mi się podoba i kontynuuj ją a co do Ezry i Spence to nie widzę ich razem Spence widzę tylko z Wrenem ewentualnie z kimś innym tylko nie Toby'm.-sarita
OdpowiedzUsuńFajnie, że gdzieś ostatnio było coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńSuper seria, co powiesz na pairing Emily/Jenna?
OdpowiedzUsuńMozesz tez poszukac filmiki i dodac bo wiem ze np z Spezra sa. ;d
OdpowiedzUsuńSwietna seria