Tych, którzy obejrzeli najnowszy odcinek, zapraszam na swoją listę naj z Last Dance. Przyznam, że już dawno żaden z epizodów nie minął mi tak szybko. Nawet nie zauważyłam kiedy się skończył, bo urwał się tak nagle, że początkowo myślałam, że zacięło się buforowanie.
1. Team odcinka.
Zazwyczaj w miejsce tej kategorii pojawiała się "Para odcinka". W tym odcinku zachwyciły mnie aż cztery osoby i już w trakcie oglądania odcinka wiedziałam, że będę musiała zmienić kategorię, bo nie byłabym w stanie wybrać jedynie dwóch osób.
Moimi zwyciężczyniami są wszystkie mamy Kłamczuch! Z przyjemnością oglądałam wspólne sceny, które szczerze mówiąc zachwyciły mnie bardziej niż sam bal.
2. Najdziwniejszy moment.
Miałam trzy takie momenty. Pierwszy to oczywiście wejście Rhysa do domu Kennetha. Czyżby miał klucze? Gdzie była wtedy policja?
Drugi moment to wypowiedź Sary, która zapewniała na balu Em , że cokolwiek się stanie, to zależy jej na niej. Jakby chciała powiedzieć, że za chwilę stanie się coś złego, ona macza w tym palce, ale niech Em spróbuje jej wybaczyć, bo tak naprawdę zależy jej na niej. Aktorka grająca Sare sama potwierdziła, że jej postać jest nieprzewidywalna i doczekamy się później wielu zwrotów akcji, gdzie ona sama pukała się w czoło i zastanawiała się "Co ty odwalasz Saro?"
Drugi moment to wypowiedź Sary, która zapewniała na balu Em , że cokolwiek się stanie, to zależy jej na niej. Jakby chciała powiedzieć, że za chwilę stanie się coś złego, ona macza w tym palce, ale niech Em spróbuje jej wybaczyć, bo tak naprawdę zależy jej na niej. Aktorka grająca Sare sama potwierdziła, że jej postać jest nieprzewidywalna i doczekamy się później wielu zwrotów akcji, gdzie ona sama pukała się w czoło i zastanawiała się "Co ty odwalasz Saro?"
Trzeci moment to scena którą pokażę Wam na poniższych gifach. Dla mnie była dziwna, ponieważ miałam przy niej deja vu, jakbym oglądała noc z zaginięcia Alison. Najpierw była pokazana Ali, a potem mama Emily, która patrzyła na nią z okna, jak wtedy Pani D. Czyżby nawiązanie?
3. Ironia odcinka.
Veronica mówiąca o tym, jak wiele sekretów ma rodzina Alison. Zapomniała już o własnej rodzinie i o tym ile oni ukrywali?
4. Najsmutniejszy moment.
Alison szukająca tak dramatycznie swojego brata mimo tego, że wyrządził im tyle zła.
5. Najśmieszniejszy moment.
Tekst Veronicy.
A zakopało zwłoki w jej ogródku, a ona martwi się o swoje lilie :D
6. Nieoczekiwany zwrot akcji.
Wstawiłam tę kategorię zamiast najbardziej wstrząsającego/przerażającego momentu, ponieważ taki wg mnie w tym odcinku nie istniał.
Nieoczekiwanym obrotem była dla mnie scena, w której dowiedzieliśmy się, że Clark jest tak naprawdę policjantem. Nie spodziewałam się tego i już bardziej byłam skłonna postawić na jego współpracę z A.
Ale ale, właśnie sobie przypomniałam, że jeszcze przed rozpoczęciem sezonu szóstego widziałam jego zdjęcie z opisem postaci, którą gra i było tam napisane, że jest nowym policjantem w Rosewood. Jak mogłam o tym zapomnieć...
Swoją drogą mogliśmy się tego domyślić, bo Clark jest na zdjęciu z Wildenem w Cape May.
Tak czy siak, cieszę się, że pozostał pozytywną postacią. Może jakiś ship z Arią? :) Tym bardziej, że Ezra wyjeżdża i to chyba w to samo miejsce gdzie przyjaciółka Em z wolontariatu, tak? [zapomniałam imienia].
7. Postać odcinka.
Dla mnie była nią Veronica.
W końcu pokazała emocje i pazurki nieskierowane w stronę Spencer, ale kogoś komu naprawdę się należało.
8. Najbardziej intrygująca postać.
Rhys. Kim jesteś i jaka jest twoja rola?
9. Najbardziej urocza scena.
Haleb ♥
Powiem tak: mieć takiego faceta to prawdziwy skarb.
Czy tylko ja myślałam, że Caleb oświadczy się Hannie?
10. Postać której było mi najbardziej żal.
Alison.
Nie będę wyjaśniać, ponieważ wszystko napisałam już w punkcie czwartym.
11. Ulubiona scena.
Ujawnienie A. Czy tylko ja miałam ochotę się rozpłakać gdy urwali odcinek w takim momencie?
12. Pytanie odcinka.
Kto kryje się pod kapturem?
13. MVP odcinka otrzymują...
Mamy Kłamczuch za to, że tak wspaniale i przyjemnie oglądało się ich sceny i mogliśmy zobaczyć je z trochę innej strony.
Oby więcej takich scen!
Tylko jeden wspólny odcinek a już kobietki całkowicie go rozniosły!
Ogólna ocena odcinka:
7/10.
Odcinek nie był zły. Jak pisałam wyżej, nawet nie wiem kiedy minął, bo oglądało się go naprawdę bez oderwania. Ale... no właśnie, zawsze musi być jakieś "ale". Liczyłam na jakieś odpowiedzi albo chociaż jedną odpowiedź, cokolwiek. A po raz kolejny dostałam listę pytań.
Bardzo podobały mi się sceny z udziałem naszej czwórki mam. Były ciekawe i to właśnie ich nie mogłam się bardziej doczekać niż scen z balu. Oczywiście oprócz scen Ali z A.
Zawiodłam się trochę chłopakiem z ponczem. Skierowano na niego tyle podejrzeń i teorii, a wyszło na to, że był tylko niewinnym kelnerem.
Zaciekawił mnie jeszcze sms od A, w którym była mowa o dużych oczach. Od razu pomyślałam o Czerwonym Kapturku, co jest trochę niepokojące, bo jak wiemy ze zdjęć z przyszłego odcinka, Mona ma się przebrać za CzK.
Cieszę, że Lorenzo wybaczył Alison i postanowił przyjść na bal. Ale Sara to mogłaby się po drodze gdzieś zgubić :P
Podsumowując, odcinek nie był zły, ale chyba za dużo oczekiwałam :)
Mamuśki rozwaliły cały odcinek :DD
OdpowiedzUsuń"Ale Sara to mogłaby się po drodze gdzieś zgubić" Hahaha :D Świetne xD
OdpowiedzUsuńCo mogłabym napisać... Zgadzam się w większości punktów z tobą.
OdpowiedzUsuńCo do Rhys'a, skoro spotkał się z Clarkiem (policjantem) może Clark też ma wspólnego coś z policją? Albo jest detektywem, albo coś podobnego?
Też o tym pomyślałam i chyba czas zrobić o tym post
UsuńMiałam dokładnie to samo, Caleb po prostu wyglądał tak, jakby zaraz miał uklęknąć przed Hanną! szkoda, że tego nie zrobił :(
OdpowiedzUsuń- Leila
Matki były świetne ! Ogólnie fajny odcinek. Myślałam, że będzie nudno :)
OdpowiedzUsuńCzy A może być Lucas? A Jenna jemu pomaga....?
OdpowiedzUsuńMożliwe, bo w końcu poszli na bal razem, podobnie jak A i Red Coat
UsuńDla mnie moment pocałunku Haleba wyglądał jak ze ślubu, może jakaś podpowiedz? ;)
OdpowiedzUsuńMi odcinek bardzo się podobał, najbardziej scena końcowa i to jak matki Klamczuch zostały zamknięte w piwnicy DiLaurentisow. Wydaje mi się, ze wtedy zrozumiały przez co tak naprawdę przeszły dziewczyny, pocxily ten strach o siebie, postawiły się w ich sytuacji i może to da do myślenia Veronice?
Dla mnie moment pocałunku Haleba wyglądał jak ze ślubu, może jakaś podpowiedz? ;)
OdpowiedzUsuńMi odcinek bardzo się podobał, najbardziej scena końcowa i to jak matki Klamczuch zostały zamknięte w piwnicy DiLaurentisow. Wydaje mi się, ze wtedy zrozumiały przez co tak naprawdę przeszły dziewczyny, pocxily ten strach o siebie, postawiły się w ich sytuacji i może to da do myślenia Veronice?
Dla mnie moment pocałunku Haleba wyglądał jak ze ślubu, może jakaś podpowiedz? ;)
OdpowiedzUsuńMi odcinek bardzo się podobał, najbardziej scena końcowa i to jak matki Klamczuch zostały zamknięte w piwnicy DiLaurentisow. Wydaje mi się, ze wtedy zrozumiały przez co tak naprawdę przeszły dziewczyny, pocxily ten strach o siebie, postawiły się w ich sytuacji i może to da do myślenia Veronice?
Właśnie dla mnie to zrozumienie wyglądało trochę sztucznie. Ktoś zamknął je w piwnicy i nagle dostały olśnienia
UsuńVeronica i jej "Oh, watch me" było perfekcyjne :D Jeszcze się tak nie uśmiałam :D
OdpowiedzUsuńjak tak teraz myślę (odnośnie pkt 2) to może faktycznie chodzi o nawiązanie do zaginięcia Alison. tam też Ali najpierw patrzyła w okno, gdzie stała jej matka. teraz sytuacja jest taka sama tyle, że stoi w nim Pam. wtedy zwiastowało to początek całej historii, a teraz koniec, a więc mamy symbolikę. świetne spostrzeżenie, brawo! :) - paulina
OdpowiedzUsuńWłaśnie!
Usuńi jeszcze ta żółta sukienka, wtedy miała żółtą bluzkę ;)
UsuńK
Bardzo podobaja mi sie Twoje wypunktowania. Nie sa krotkie tylko rozbudowane i zawsze zawieraja fajne gify. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak kochacie te mamy, a one po prostu zawiodły.
OdpowiedzUsuńSchlały się i nie dopilnowały swoich dzieci, brawo, dajmy im nagrodę.
Dla mnie najsłodsza byłe scena ze Spoby, gdy Spencer powiedziała Tobiemu o kim napisała przemowę <3
Z resztą się zgadzam.
A drzwi od domu były otwarte.
A skąd one miały wiedzieć, że te gówniary po raz kolejny nie posłuchają i się wymkną? Były o tyle sprytne, że pewnie zostawiły włączoną muzykę na fula, żeby niczego nie podejrzewały. Piszesz że one zawiodły, a gdzie w tym czasie była policja? Skoro tak je pilnuje to oni jako pierwsi powinni dostrzec ich nieobecność. Albo sam fakt że się wykradają. One nie miały prawa wykraść się pod ich nosami. Tak samo jak Sara nie miała prawa zakraść się do stodoły a później spokojnie z niej wyjść niezauważona. To wina policji a nie matek. Matki chciały jedynie poszukać własnych odpowiedzi. Poza tym pewnie nie chciały wchodzić tam co pięć minut i sprawdzać czy wszystko z nimi okej, bo już totalnie zepsułyby im imprezę
Usuńzgadzam się, to policja powinna ponieść za to odpowiedzialność. po co je pilnują jak jednej nocy nie potrafią upilnować?
UsuńNo tak, bo dziewczyny mają 12 lat i potrzebują stałej opieki rodzicielskiej :) A matka, dopóki dziecko się nie wyprowadzi z domu, nie ma prawa napić się nawet lampki wina :)
UsuńNie zechlaly się, tylko napiły, miały do tego prawo. Uwaga żałosna.
Kłamczuchy wymknęłyby się nawet wtedy gdyby ich matki pozostały trzeźwe. Nie oszukujmy się, już nie raz pokazały, że potrafią wyjść z domu kompletnie niezauważone. I zgadzam się z większością, jeśli kogoś trzeba obwiniać to policję, bo to ich pracą było dopilnowanie aby dziewczyny zostały w stodole.
UsuńZgadzam się z Anonimkami :)
UsuńVeronica mówi o bzach, A nie o.liliach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zaraz poprawię:)
UsuńRównież myślałam że Caleb oświadczy się Hannie, po prostu kocham tę parę!! Szkoda mi Arii bo już drugi raz wychodzi na taką no nie wiem idiotkę, bo ja bym się tak poczuła na jej miejscu :( Mamuśki wymiotły wszystko z tego odcinka :) Podobało mi się jak Ella i Ashley uciszyły Pam gdy ta chyba chciała zaproponowac aby opuściły dom Dilarentisów :) A ten cały Rhys wydaje mi się że wspołpracuje z policją z Clarkiem i miał pytania do Kennetha odnośnie tych pieniędzy Jessici bo pewnie one wspomagają finansowo Charlsa.
OdpowiedzUsuńAna
To samo pomyślałam, jak patrzyłam na rozmowę Ezrii. W ogóle Ezra i pomoc humanitarna. Jakoś mi to nie pasuje
UsuńRhys nie miał kluczy, tylko Pam nie zamknęła drzwi, bo powiedziała że nie chce zostawiać odcisków palców.
OdpowiedzUsuńZ tą Sarą to się zgadzam xD Mogła się gdzieś zgubić :D
OdpowiedzUsuńMyślicie, że zobaczymy twarz Charles na początku odcinka?
OdpowiedzUsuńNie zobaczymy. W sieci pojawił się sneak peek, w którym są dwie pierwsze minuty finałowego odcinka. W tym sneak peek nie było pokazane twarzy Charlesa bo on tam chciał skoczyć z dachu , ale później było takie coś: "tamtejszej nocy" No i jest przeskok czasu w tył, więc prawdopodobnie nie dowiemy się od razu kim jest Charles. Przynajmniej mi się tak wydaje.
UsuńSneak peek mógł nie zawierać pierwszych kilku sekund. Tak samo było w przypadku 6x01, gdzie pokazano nam początkową scenę, a później okazało się, że wcześniej jest jeszcze jedna scena z Sarą
UsuńA mi się wydaje że te pierwsze 2 min finałowego odcinka to będą tak naprawdę ostatnie minuty odcinka.Zauważcie że one mówią by Charles tego nie robił pomimo że wiedzą kim jest i czemu to wszystko zrobił.Pewnie tamtejszej nocy będą pokazywane co się stało to tej chwili na dachu.-sarita
UsuńTo są pierwsze dwie minuty ponieważ przed tym napisem "tamtejszej nocy" jest intro.
UsuńMam pewna mini-teorie ktora nasunela mi sie na mysl przy ogladaniu tego odcinka. Co jesli to Bethany uderzyla Ali, a ze byla to mala siostrzyczka Charlsa on sie zdenerwowal i uderzyl Bethany? Melissa zobaczyla cialo i zakopala nieznajoma. Ale no wtedy cos nie zgadzaloby sie czasowo bo Bethany juz lezala kiedy Spencer i Ali sie klocily chyba (?). Przestalam ogarniac co sie stalo i w jakiej kolejnosci tamtej nocy.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: w ostatniej minucie odcinka, kiedy Alison krzyknęła w tym zaułku, A podnosi rękę, i mina Ali...Takie ciary jeszcze nigdy mnie nie przeszły!!!
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo dużo takich wątków, które mnie strasznie dręczyły, wiecie Caleb, przez chwile serio się bałam że pomaga A, a jak do niej podszedł to serio myślałam że zaraz się oświadczy XDD
Przez chwile myślałam że Ezra i Aria się pocałują XD
Ale chyba i tak wygrywa Clark! Ja bym niby nie obstawiała że to policjant! xdd
I te sceny z mamą Spancer xdd
Ogólnie jak oglądałam te sceny z mamami kłamczuch np. w piwnicy to czułam się jak Pretty Little Liars dwadzieścia lat wstecz xddd
Odcinek CUDO! Nie mogę doczekać się następnego!
Rhys i Clark to tajni agenci którzy szukają Charlesa.
OdpowiedzUsuńRed Coat czyli - Melissa, zamknęła mamuśki w piwnicy a na balu Charles był przebrany w płaszcz. A-CHARLES-WREN. Przęjął gre po Moni, gdy ta była w Radley, myślała, że on jest jej maskątką a było na odwrót.
POTWIERDZONE INFO
Zobaczycie 11go sierpnia :)
Na końcu Alison wygląda na zszokowaną gdy A się ujawnia więc zapewne zna tą osobę, a nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek poznała lub widziała Wrena.
UsuńTo chyba nie oglądałeś/łaś tego serialu :D
UsuńOglądam ten serial, ale nie mam obowiązku zapamiętywać każdej sceny. Jeśli Alison jednak spotkała/widziała Wrena to ok, mój błąd i tyle.
UsuńPS. Uważasz, że Wren to Charles, bo sama do tego doszłaś czy naiwnie wierzysz w "przecieki" od niejakiej Daisy?
Moim zdaniem Alison wcale nie była aż tak zszokowana. Była zdziwiona, ale od razu było widać, że zna tę osobę, a jej mina nie była dla mnie niczym szokującym tylko bardziej "a więc to ty"
UsuńSorry ale nigdy nie było pokazane albo wspomniane że Ali i Wren się znali.-sarita
UsuńJa pamiętam tylko tyle jak Alison wspominała kiedyś Emily (chyba), że ma zaprzyjaźnionego lekarza, który wypisuje jej pigułki
UsuńNo właśnie była taka scena w 2x13 Ali mówi Em że ma zaprzyjażnionego lekarza który wypisuje jej pigułki i tylko tyle.-sarita
Usuńmoże to Wren wypisywał jej recepty, a może nie. nie jest powiedziane kto to był, a w Rosewood jest chyba więcej lekarzy. gdyby Ali znała Wrena byłoby to jakoś pokazane wcześniej, szczególnie że miałby być to jej brat.
UsuńK
Wtedy Alison zrobiła z tego wielką tajemnicę, więc jeśli byłby to Wren to moim zdaniem słusznie ukryto by jego tożsamość
UsuńHejka :)
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię prosić o 5 część książki ^^
Nie chcę Ci zabierać czasu, więc nie będę się rozpisywać.
Z góry dziękuję!
atomowaagnes@interia.pl
Nie czytałam, nie czytam i nie mam :P
Usuńhttps://40.media.tumblr.com/181e8209f74c55ebd4d97d4c8dca8493/tumblr_nsmz7d5Jbv1u8moh5o1_1280.jpg
OdpowiedzUsuńMoże to jednak Toby? :D W Rosewood nie ma przypadków...
Oczywiscie i dlatego jeden toby szukal alison z lorenzo a drugi toby byl z alison W TYM SAMYM CZASIE brawo...
UsuńLilacs znaczy bzy,a nie lilie ;)
OdpowiedzUsuńJa cały czas myślałam, że Ali dorwie A a pod kapturem będzie Mona hahaha
OdpowiedzUsuńW spoilerach było powiedziane, ze Clark okaże się gejem, a tu gliniarz, więc ja nie ufam spoilerom i nie wierzę, żeby Wren była A/Charlsem, więc tylko czekać na Sumer Finale PLL <3
OdpowiedzUsuńTeż wątpię w wątek Wrena. A szkoda, bo już szczerze mówiąc wolałabym jego niż np jakiegoś Lucasa, który były dla mnie totalnie bezosobowy
UsuńMothers better than daughters
OdpowiedzUsuńAż znalazłam ten post o Clarku: http://inlovewithpll.blogspot.com/2015/05/co-nowego-jesli-chodzi-o-obsade-pll.html?m=1 i jestem zdziwiona, że wszyscy zapomnieliśmy, że jego zdj. podpisano jako nowy policjant haha
OdpowiedzUsuńOo dziękuję. Co prawda jest błąd, bo w doniesieniach mówiono o tym, że będzie grał Lorenzo, a Lorenzo miał mieć na imię inaczej. Ale Marlene chyba specjalnie tak zrobiła, żeby nic nie wyszło na jaw. Tak jak z Sarą
UsuńNo dokładnie, ale zdjęcie było :D
UsuńCzy tylko ja sie zastanawiam co sie stało w ostatnim odcinku z Clarkiem? Pobiegł za Ali i nagle Charles wysłał Alison wiadomośç "jestesmy juz sami" czy cos w tym stylu. Czy miał namysli to ze ali uciekła od dziewczyn czy "zatrzymał" Clarka "jego sposobem".
OdpowiedzUsuńJemu chodziło pewnie o to, że Ali udało się pozbyć pozostałych dziewczyn i w końcu mogli zostać sam na sam
UsuńWydaje mi się, że w tym a'la labiryncie zwabił ją w to miejsce, gdzie widziała wiszący red coat i tym miał na myśli, że są sami.
UsuńZgadzam się w większości w punktach z tobą.Mamuśki zdecydowanie rządziły w tym odcinku i dla mnie to nie wyglądało sztucznie że jak ktoś je zamknął w tej piwnicy pewnie RC to zaraz dostały olśnienia .Według mnie to wyglądało że wreszcie zdały sobie sprawę przez co przeszły ich córki.To nie wina matek że nie upilnowały kłamczuch które se wyszły ze stodoły tylko właśnie to jest wina policjantów no bo jak je pilnowali jak te se wyszły ze stodoły niezauważone a mamuśki miały prawo miło spędzić czas a nie co 5 min latać do stodoły i sprawdzać czy wszysyko ok.Zastanawia mnie jakim cudem kłamczuchy se weszły na bal jak miały zakaz wejścia .Te latanie Ali w poszukiwaniu Charlesa mnie denerwowały chyba dorównała Korzeniowskiemu zanim Charles ją znalazł.Ten cały Rhys to tajemnicza postać ciekawa jestem co on ma z tym wszystkim wspólnego.Zaskoczeniem dla mnie było że Clark to glina bo serio myślałam że to jakiś pomagier A.Koncówka kurczę serio myślałam że Charles coś zrobi Ali a ten stoi naprzeciwko niej i zdejmuje maskę i ujawnia się wow tego się kompletnie nie spodziewałam.-sarita
OdpowiedzUsuńHahaha, Korzeniowski wymiata! :D
UsuńSama się zastanawiałam jakim cudem one tam w ogóle weszły. Przecież musiał ktoś srać przy drzwiach, sprawdzać wejściówki lub ogólnie czy nie wchodzi nikt podejrzany. Mnie zastanawia dlaczego Charles postanowił się ujawnić. Czemu teraz, po tych wszystkich latach. Co go do tego skłoniło i czego oczekuje takim gestem
Może ma już dość ukrywania się i ujawnieniem chce pokazać kim jest i jaka jest jego historia.-sarita
UsuńA na oficjalnym blogu pisało, że wszystko się zmieniło dnia gdy Ali i Jason wypytywali ojca o niego. Pewnie dlatego.
UsuńWłaśnie zdałam sobie sprawę z tego co napisałam. Stać a nie srać, hahaha. Grunt to dobry słownik w telefonie xD Ale przecież to wypytywanie nie wzięło się z kosmosu. Dziewczyny dostały wskazówki, wpadły na kilka tropów i dlatego zaczęły się nim interesować. Gdyby Charles chciał pozostać anonimowy to zniszczyłby wszelkie dowody
UsuńMam pytanie, znacie wykonawców tych piosenek podczas balu? :) świetna muzyka! :)
OdpowiedzUsuńJedna to Disturbia Rihanny.-sarita
Usuńte znam ale ta cała reszta ;)
UsuńPoszukaj na tunefind.com
UsuńDzięki mam :)
Usuńhttp://www.tunefind.com/show/pretty-little-liars/season-6/24520
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńObstawiam że Ryhs jest tym bliźniakiem Jasona...
OdpowiedzUsuńCo za rodzina. Tyle ukrytych dzieci...
UsuńAle Sara to mogłaby się po drodze gdzieś zgubić :P -----> ten tekst mnie rozwalił xDD
OdpowiedzUsuń