Na tumblerze znalazłam tweeta Marlene:
Fan: Czy Emily i Alison będą rozmawiały o swoich uczuciach i pocalunku?
Marlene King: Tak, będą.
Czyli wygląda na to, że u Emison to jeszcze nie koniec i zobaczymy je pewnie jeszcze razem. Lubicie ten związek, czy wolicie Paily? Ja jak zawsze mam dylemat w związkach, ale póki co chyba postawie (o dziwo!) na Paily. Wciąż mam wrażenie, że Ali bawi się Emily.
I mam jeszcze mały dodatek. Była już kiedyś mowa o motywie Francji w PLL, pamiętacie? Cóż spójrzcie na to zdjęcie:
Na stoliczku leży mini wieża Eiffla. Niby dodatek jak każdy inny, ale podobno w Pretty Little Liars nie ma przypadków. Macie jakieś pomysły na to, jakie znaczenie Francja mogłaby mieć dla fabuły tego serialu? Jakieś teorie?
Buuuziaki!
Cyn
Ja wolę Ali i Em.
OdpowiedzUsuńProszę mój kraj ojczysty w tytule napisać z dużej litery :D
OdpowiedzUsuńWolę Paily, gdyż widać, że Paige zrobi dla Em wszystko, a Alison nie ma do niej szacunku
OdpowiedzUsuńMatko już bez nadinterpretacji. To ozdoba pokoju, 3/4 moich koleżanek ma małą wieżę Eiffla...
OdpowiedzUsuńChociaż Paige nie za bardzo lubię, wolę Paily.
OdpowiedzUsuńAlison mnie wkurza i może po prostu manipulować Emily. :/
Skro juz mowa o Francji to czy Cece tam nie wyjechała.?
OdpowiedzUsuńNa obrazie też była wieża Eiffla
OdpowiedzUsuńEMISON <333
OdpowiedzUsuńAlison podarowała kiedyś Em pocztówkę na której był Paryż ( o ile dobrze pamiętam) i ona ta pocztówkę włożyła do trumny Ali wtedy kiedy jeszcze wszyscy myśleli, że nie żyje
OdpowiedzUsuńTeż jestem za Paily. Mam takie zdanie jak ty, Alison bawi się Em. Nie wierzę by jej uczucia były prawdziwe.
OdpowiedzUsuń