W poprzednim poście pisałam o możliwych osobach, które mogły przynieść egzemplarze Biblii, a teraz przetłumaczę jej treść i zanalizuję wszystko :)
Zaczynamy!
"Ich wino jest jadem smoków, gwałtowną trucizną żmijową".
Wino jest często odczytywane jako owoc czyjejś pracy, jej efekt. Możemy, więc domyślić się że domniemane wino to "ich" działanie, które jest bardzo szkodliwe, wręcz śmiercionośne! Myślę, że chodzi tutaj o to, że za każdym razem jak Kłamczuchy dowiadują się czegoś więcej to ktoś zostaje zamordowany, bo oczywiście A. nie lubi jak ktoś wie więcej niż powinien.
"Czy nie jest to u Mnie schowane, opatrzone pieczęcią w mych skarbach? "
W moim rozumieniu i połączeniu z serialem oznacza to coś w stylu "Czy ten sekret nie jest ze mną bezpieczny, poza zasięgiem?", co podobne jest do cytatu Alison "Kiedy coś ukrywam, zostaje to ukryte dopóki tego nie znajdę". Tak czy siak teraz dziewczyna dostała wiadomość w więzieniu "Mona powiedziała wszystko" i obawia się, że A ma jeszcze wiele informacji których może użyć przeciwko niej. Nie jestem zwolennikiem teorii głoszącej, że Ali to A, ale z pewnością ona i Mona znają informację, której jeszcze nie są gotowe wyznać a która może przysporzyć więcej szkód niż pożytku.
"Moja jest odpłata i kara, w dniu, gdy się noga ich potknie. Nadchodzi bowiem dzień klęski, los ich gotowy, już blisko".
"Bo Pan swój naród obroni, litość okaże swym sługom; gdy ujrzy, że ręka omdlała, że niewolników już nie ma ni wolnych."
Kolejny raz może istnieć tu pewne połączenie między Alison a A. Wzmianka o sądzeniu ludzi może oznaczać sprawę ich obrony. Jeśli dokonamy dobrej analizy to pasuje to do Alison! Z tego co opowiadała chciała tylko chronić dziewczyny i pomagać im, pomimo iż miało to negatywne skutki w praktyce. Okazanie litości sługom łączy się z żałowaniem jakie demony wplotła w życie przyjaciółek. W 5x21 przeprosiła Hannę i w końcu przyznała się do tego ile problemów spowodowała. I analiza ostatniego zdania: Alison zdaje sobie sprawę w jakim zarówno ona jak i pozostałe Kłamczuchy są położeniu- nie mają nad niczym kontroli i wszystko jest ryzykowne. Ostatnio dziewczyna zdała sobie z tego sprawę i uzmysłowiła sobie, że teraz musi chronić przyjaciółki aby w jakiś sposób odkupić swoje winy.
To wszystko, ale mam dla Was pewien bonusowy fragment. Co prawda jest z następnej strony Biblii, ale do niego również można przytoczyć interesujące wnioski! :)
"Patrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden, i nie ma ze Mną żadnego boga.
Ja zabijam i Ja sam ożywiam,
Ja ranię i Ja sam uzdrawiam, że nikt z mojej ręki nie uwalnia."
Z tego wynika, że A. uważa siebie za Boga! Bóg jest wszechmogący i jest wszędzie, wie wszystko, ma nad wszystkim kontrolę- nie da się ukryć, że ten opis przypomina naszego kochanego A.
Pierwsza linijka moim zdaniem może oznaczać, że A. już wcale nie jest takie łagodne jak było na początku i nie ma zamiaru pogrywać w gierki, jest teraz dużo niebezpieczniejsze i stanowi o wiele większe zagrożenie dla Kłamczuch.
Druga linijka- są spoilery, że Mona tak naprawdę żyje i jest zamknięta w domu dla lalek, który będzie w finale sezonu; nie wiemy czy to prawda, ale jeśli to już mamy wytłumaczenie tego fragmentu. A. potrafi sprawić, że ktoś dla innych jest martwy, a potem jeśli ma on ochotę uwalnia, metaforycznie przywraca do życia.
I ostatnia linijka: Jeśli A. uzdrawia to oznacza, że nie może być w gruncie rzeczy takie złe. Bardzo ciężko mówić tak o prześladowcy, który stoi za śmiercią wielu ludzi i uprzykrza życie grupie dziewcząt, ale nie wiemy nic o nim, może po ujawnieniu jego/jej tożsamości ta osoba będzie pracowała nad odkupieniem swoich win? Może będzie chciała aby Kłamczuchy jej przebaczyły?
Co myślicie kochani? Pewnie uważacie, że bez sensu dodałam tak sobie ten ostatni fragment ale aż się nie mogłam powstrzymać haha! :D
Oczywiście te tłumaczenia należy traktować z przymrużeniem oka- nie wiadomo czy ta Biblia ma jakiekolwiek głębsze znaczenie aczkolwiek przyznam Wam szczerze, że lubię siedzieć w takich ciekawostkach i mało tradycyjnych teoriach :)
Jeśli możecie to do każdego z fragmentów dopiszcie co według Was oznacza, jestem baardzo ciekawa Waszych pomysłów, zawsze zaskakujecie! <3
Dobrej nocki Wam życzę <3
To samo pojawiło się na http://all-about-pretty-little-liars.blogspot.com/ dzień wcześniej...
OdpowiedzUsuńJest to kluczowy moment ostatniego odc. Nie dziwie się i nie zdziwiła bym się gdyby na jeszcze innym blogu pojawiła się podobna notka...
UsuńNie czytam blogów o PLL prócz pll-fansite, a notka jest z tumblra o czym zapomniałam wspomnieć, przepraszam :/
Usuńpowinnaś umieszczać linki do źródeł ;)
Usuńmi się wydaje, że chodzi o to, że kłamczuchy w końcu spotka kara za wszystkie kłamstwa i przewinienia i może to być nawiązanie do rozprawy sądowej ali - paulina
OdpowiedzUsuńJak już iść na całość to w ostatnim fragmencie "i ja sam uzdrawiam" możemy odczytać dosłownie.. Mi na myśl od razu przyszło, że uzdrawia lekarz, a jakiego doktorka ciągle podejrzewamy?!;)
OdpowiedzUsuńale Wrena już od dawna nie ma w serialu, więc to by nie pasowało - paulina
UsuńNie ma go w serialu, ale nie wiadomo, czy nie ma go w Rosewood
UsuńBardzo ciekawa notka. Ciesze się ze poruszyłaś ten temat :) Interpretując pierwszy cytat, jak dla mnie na pierwszy rzut oka wysuwa się słowo SMOKI. I tu warto się zastanowić co symbolizuje smok? Jego symbolika jest biblijna. Wbrew pozorom, gdyby dobrze przeczytać Stary Testament, to jest w nim bardzo dużo o smokach. Niejasności natomiast zaczynają się w momencie ustalania, czym te smoki były w Biblii, a czym one są w serialu? Czy są realnymi groźnymi stworzeniami których normalnie się nie widuje, czy chodzi tu o szatana, który dla autorów biblijnych były czymś powszednim? W Biblii smok uosabia zazwyczaj zło. Według wielu mitów smoki obdarzone były dużą inteligencją, potrafiły posługiwać się magią, znały ludzką mowę, a także ziały ogniem. Poza tym posiadały lub strzegły rozmaitych skarbów bądz tajemnic czy sekretów. A przecież Bethany Young umieszczała smoki na swoich rysunkach. Czyli te wszystkie smoki, stwory czy atrybuty szatana na rysunkach Bethany maja wyraźne odniesienie do Biblii i przede wszystkim do Jessiki DiLourentis, której Bethany dorysowala szatanskie rogi na swoim rysunku. Ale obie panie hipotetycznie nie żyją. Więc kogo przedstawiala Betany jako smoka?
OdpowiedzUsuńZnalazłam również interpretacje całego rozdziału 32 z Księgi Powtórzonego Prawa:
"Gdy Mojżesz skończył wygłaszać te słowa, powiedział, żeby wzięli je sobie do serca i nakazali swoim dzieciom pilnie ich strzec, jest ono bowiem ich życiem. Potem rzekł Pan do Mojżesza, żeby wstąpił na górę Nebo naprzeciw Jerycha i spojrzał na ziemię Kanaan. Umrze Mojżesz na tej górze i połączy się ze swymi przodkami."
Nie wiem jak jest pisane to słowo w języku angielskim czy tez hebrajskim ale czy tylko dla mnie nazwa Kanaan kojarzy się z nazwiskiem uroczego Noela Khanna ;)
Ja mam wrażenie, że jak dziewczyny wejdą do domu lalek zobaczą zwłoki Mony przepranej w strój lalki i np. siedzącej przy stole i popijającej herbatkę. Przypoimana mi siejak kiedyś w jednym serialu był odc o gościu, który porywał kobiety, paraliżował je wstrzykując coś im i robił sobie z nich żywe lalki dopóki nie umarły
OdpowiedzUsuństrasznie jestem ciekawa, co to za serial!
UsuńZabojcze umysly :D ale nie mam pojecia, ktory to byl sezon, a tym bardziej odcinek :(
UsuńWow jestem pod wrażeniem Wasz blog w końcu ozyl i pojawiają się mega ciekawe notki!oby tak dalej, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń