A oto tłumaczenie wywiadu:
Od 1 sezonu fani Pretty Little Liars zadają sobie jedno pytanie- "Kto jest A?"
Keegan przyznaje iż zna już odpowiedź, a uważni widzowie także są w stanie rozszyfrować tą tajemnicę.
No niestety Keegan, w tym momencie nie wydaję się to takie proste!
Dostaliśmy tak ogromną wskazówkę, a ja wciąż nie mam pojęcia kim może być A. choć osobiście uważam, że jest to kobieta. Ciągle myślałam, że ta tożsamość będzie bardzo skomplikowana, a każda "ogromna" i trudna teoria wydawała się mega prawdopodobna a tu wygląda na to iż rozwiązanie mamy przed nosem i to od samego początku!
Zatem kto jest A?
Czyżby Alison? Ewentualnie jej bliźniaczka?
Takie rozwiązanie wydaje mi się tym najprostszym, aczkolwiek nie chciałabym aby takie było. To jednak za przewidywalne, poza tym uważam, że lepiej byłoby gdyby zakończenie serialu różniło się od zakończenia książki.
Możemy być jednak pewni, że nie jest to Bethany- ją poznaliśmy dopiero w 5 sezonie.
A Wy kogo typujecie?
Dlaczego?
Jestem bardzo ciekawa Waszych teorii!
Aria! stawiam na nią. od samego początku jest dla mnie podejrzana. poza tym, Wasze teorie przekonały mnie w 100% :) jeżeli nie ona... na pewno jest to kobieta i to taka, która zajmuje w serialu kluczowe miejsce, skoro towarzyszy nam już od pierwszego sezonu. ciekawe co na to producenci. chyba ktoś się niechcący wygadał (albo chcący bo tu nic nie jest przypadkowe). przez ten post mam ochotę wrócić do pierwszego sezonu i obejrzeć go raz jeszcze. a może chodzi o Hanne? ma z Alison mniej więcej taką samą relację jak miała Mona + przyjaźniły się więc jaki problem miałaby żeby jej pomagać. stawiam również na Jenne, ale to byłoby zbyt oczywiste - Paulina
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą jeśli chodzi o Arię. Nie sądzę, jednak że Hanna jest big A. Choć w Rosewood wszystko jest mozliwe.
UsuńEzrA
OdpowiedzUsuńNie jest to też Cece. Ją poznaliśmy w 2/3 sezonie
OdpowiedzUsuńSłyszałam gdzieś na jakimś blogu, że ponoć Marlene powiedziała, że -A to dziewczyna nie chłopak ale czy to prawda tego nie wiem :/
OdpowiedzUsuńJeśli dziewczyna to pewnie Melissa
UsuńMarlene napisała, że po odcinku 5x25 będziemy mogli jednoznacznie stwierdzić jakiej płci jest A.
UsuńOsobiście od pierwszego sezonu uważałam, że to jest Aria. Uważałam tak ponieważ, "A" zaczęło prześladować dziewczyny, gdy Aria wróciła z Europy, co było trochę dziwne, że akurat w tym momencie, a nie pół roku wcześniej. Weszła do domu i dostała wiadomość od "A" i dostała ją pierwsza, by nie wzbudzać podejrzeń. Oczywiście to tylko moja opinia.
OdpowiedzUsuńJejku!!! Nie mogę się doczekać aż dowiemy się kim jest A. Ta niewiedza mnie denerwuje :)
OdpowiedzUsuńSpence, Melissa albo Aria a jeśli chłopak to Ezra lub Mike (lol już sama nie wiem co piszę xD)
OdpowiedzUsuńJa mam tylu podejrzanych, że hoho xd
OdpowiedzUsuńChoć ta liczba ciągle się zmniejsza.
Może to być postać, która ciągle podejrzewaliśmy, a może to być osoba, której byśmy nie podejrzewali. Stawiałabym na Caleba, bo jego nikt nie podejrzewa, ale on pewnie nie jest A.
Czy to prawda, że Marlene napisała na tt, że A to osba, która była w domku/szopie gdzie wybuchł pożar w wyniku, którego Jenna straciła wzrok? I, że A doznała ran po pożarze?
Bo podobno tak napisała.
pamiętam, że podobno teorię pisałam gdzieś, ale nigdy nie czytała tego jako spojlera.
UsuńZastanówcie się jaki jest sens w tym ,że króraś z kłamczócj jest A- skoro czasami , gdy dostają wiadomość nikt ich nie widzi tylko mu OGLĄDACZE, a i tak mają zdziwione miny. Ja tylko myślę logicznie. ;-)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że to Aria : D Specjalnie zaczęłam od początku oglądać całą serie i zauważałam po kolei mnóstwo szczegółów.
OdpowiedzUsuń-To Aria 1 dostała esemesa
-to ona w kościele zapytała dziewczyn czy dostają esemesy od A, może żeby się upewnić
-nosiła naszyjnik z A (może i od imienia, ale może jednak nie?)
- jak dziewczyny dostały te czarne kule to ona miała na swojej A, reszta dziewczyn po troszę zdania
-To ona w czołówce robi 'cii' patrzy sie na hanne, moze ta jej pomaga
-Mona nazwała ją big A
-w noc kiedy zagięła Alison to ona obudziła dziewczyny, że niby sama sie dpiero obudziła, ale może nie?
-Tylko ona została na scenie jak był ten pokaz mody, zeby uczcić pamięć o Alison, dziewczyny pobiegły w próbach zatrzymania tego albo wróciły za kulisy a ona została, chcieli jej oddać płyte a ona powiedziała, że myślała że to jego nie pamietam kto to był chyba jason. I jak wychodzili było oddalenie i pokazało się A ze świeczek
-i był taki odcinek, gdzie dziewczyny stwierdziły ze jest najlepsza w okłamywaniu bliskich i musiała powiedzieć mamie hanny ze jest A i powiedziała "jestem A, A jak Aria, A jak anonim, A jak..."
-jak mona była w radley to opowiadała wierszyk niby kodem ale początku Hanna nie wzięła pod uwage Mona powiedziała "Miss Aria you are a killer"
-To jak napisała na szybie Aria a potem był zamienione na A, to też wg mnie nie jest przypadek
To tylko moja eoria i próby jej udowodnienia, zobaczymy czy byłam na dobrym tropie: D
a no i jak Spencer zostaje zamknięta w saunie to Aria ją znajduje, a może zamknęla ją tam ona sama
Usuńno i Aria zawsze jest pierwsza do obwiniania innych, odnajduje wszystkie wskazówki jako pierwsza... podejrzane!
UsuńMARLENE MÓWIŁA, ŻE ŻADNA Z KŁAMCZUCH NIE JEST A. To było wałkowane już sto razy..
Usuńproblem w tym, że Marlene to największa kłamczucha z nich wszystkich. chyba nie wyobrażasz sobie, że nagle przyznaje "tak, jedna z Kłamczuch jest A" i co? wszystkie inne podejrzenia odpadają. nie o to jej chodzi. jej chodzi o to, żebyśmy do końca się zastanawiali. a potem nagle się okaże, że bum! Emily to A, bo ma jakiś ukryty motyw. Marlene najpierw twierdzi, że przez pierwsze dwa sezony Mona była oryginalnym A i nie było innego (chociaż wyraźnie wykonywała czyjeś polecenia), a teraz po wypowiedzi Keegana okazuje się, że A było od samego początku.
UsuńHanna , tak mi sie wydaje.
OdpowiedzUsuńobawiam się, że jednak zostaną przy książce i -A okaże się ta sama osoba co tam. szkoda, bo chciałabym innego zakończenia niż takie oczywiste...
OdpowiedzUsuńAria na bank nie jest A ;-)))))))))
OdpowiedzUsuńJenna to A, bo ja tak mówię xD
OdpowiedzUsuńja stawiam na Mayę (tak wiem, ona nie żyje, ale w PLL wszystko jest możliwe). To taka moja prywatna, pokręcona teoria. 99% stawia na Arię, bo po jej przyjeździe wszystko się zaczyna, ale Maya też dopiero się wprowadziła do domu Ali. Kiedyś czytałam taki spoiler, że Maya i Shana to siostry, a przecież Shana znała Ali od dawna (zaprzyjaźniły się w Georgii kiedy Ali odwiedzała babcię). Shana jak wiadomo darzyła uczuciem Jennę, a kto jej zrobił największą krzywdę? Ali, to ona oślepiła Jennę. Kiedy Maya wprowadziła się do domu DiLaurentisów w pokoju Ali znalazła rzeczy poprzedniej właścicielki, w tym jej pamiętniki i opisy wszystkiego co robiła (nie sądzę by Shana wtedy znała już Jennę, ale jakoś do niej dotarła, może chciała zweryfikować to co było w dziennikach) i podzieliła się tą wiedzą z siostrą - Shaną. Trochę sama już się pogubiłam w swoim myśleniu, za dużo myśli na raz, ale stawiam na Mayę. Pewnie gdyby się w to zagłębić to można by stworzyć całkiem sensowną teorię.
OdpowiedzUsuńRoza
skoro Maya i Shana były siostrami, to czemu Shana również nie przeprowadziła się do Rosewood z siostrą i rodzicami?
Usuńmoże studiowała gdzieś indziej (była przecież bardzo zdolną skrzypaczką), a może scenarzyści w ogóle nie uwzględniali postaci Shany i dodali ją w trakcie
Usuństudiowała? nastolatka? jeżeli "dodali ją w trakcie", to był to strasznie nieprzemyślany ruch.
UsuńNo to uczyła się w jakieś specjalnej szkole dla uzdolnionych, a mało wątków dodali w trakcie, które nie bardzo pasują? To nie Ali była zakopana tylko Bethany. Fakt, że na tysiąc pięćset procent była to Ali był fakt, że ciało było ubrane w żółty top. Nie sprawdzili tego? Przecież badania dentystyczne by potwierdziły lub zaprzeczyły tożsamości denatki. To tylko teoria, jedna z wielu, ale czy prawdziwa to się okaże;P wg mnie to Wren
UsuńJest jeszcze opcja, którą wszyscy chyba brali pod uwagę na samym początku - Jenna. Ale ostatnio jej nie ma. Nie pamiętam, kiedy ostatnio ją widziałam...
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że będzie to JennA, aczkolwiek chciałabym, by A była AriA :D
OdpowiedzUsuńAria jest A !! Tak mi się wydaje, ponieważ jak był ten pokaz ku pamięci Alison, to Aria wybierała zdjęcia i je montowała by powstał film i na koniec były te napisy. Przypadek...? Nie sądzę. Mogła to wszystko zorganizować.
OdpowiedzUsuńJenna
OdpowiedzUsuńWedług mnie Keegan może wcale nie wiedzieć kim jest A. Dlaczego? Z tego co pamiętam Marlene powiedziała kiedyś, że to Mona była, jest i będzie tym pierwotnym A, tyle, że ktoś tę grę ukradł. A więc w pierwszym sezonie to była MonA. Więc jakim cudem Kegaan mówi "będziecie mogli wrócić do pierwszego sezonu (wiedząc już kim jest ta osoba)"? No chyba, że Marlene kłamała.
OdpowiedzUsuń-Sandy
może A było w pierwszym sezonie tak jak i Mona. Keegan przecież też już wie, że Mona nie jest big A, więc na pewno myślał co mówi. Wydaje mi się, że będzie to ktoś z rodziny dziewczyn, natomiast wątpię żeby to był Mike - w tym serialu jeśli na kogoś padają podejrzenia, to znaczy, że to nie on :D
UsuńMoim zdaniem Aria jest A, a Mike jej w tym pomaga. Np Jeśli chodziło o akcję porwania laptopa,był potrzebny A czyli Arii, wiemy że to ona go miała, ukartowała z (barczystym jak Mike) kimś w czarnej bluzie całe to porwanie. Nie wiem jaki powód ma rodzeństwo i czemu miałoby rozpocząć całą jatkę ale doskonale pasują. I comme on, to tylko zszywacz, gdyby Aria chciałato kopnęłaby go albo się wyrwała i nie dała tak ŁATWO zabrać lapka. Chociaż możliwe że Mona zaczela byc dla Arii niewygodna i za plecami brata/wspolpracownika zabiła Monę, biedny tak ją kochał że zaczął rozwiązywać sprawę na własną rękę nic nie wiedząc. Obydwoje przy mostku zachowywali się jak A (kłótnia w interesach?), Aria próbuje odciągnąć od tego Mika za co on jej ładnie odwarknął, nie chce by on się dowiedział prawdy bo wszystko legnie w gruzach. Nie wiem jak wy, jest tu dużo do obgadania ale wydaję się być możliwe gdyby się głębiej temu przyjrzeć.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem AriA jest -A
OdpowiedzUsuńMnie to już totalnie wkurza, mówienie, że "A" jest Aria. To, że często zerka w lustra - matko, ale mi dowód. Nie chcę nikogo obrażać, ale jak czytam te wszystkie teorie choćby na yt czy tumblrze czy nie wiadomo gdzie, po prostu się śmieję. PLL straciłoby całą magię i SENS, gdyby jedna z Kłamczuch była "A". A największy dowód, że nie jest "A"? Bo w specjalnym, halloweenowym odcinku, a raczej wywiadzie, pokazali ją jako wskazówkę. A przecież wiadomo, że jeśli nam coś pokazują, to to nie prawda.
OdpowiedzUsuńTak czy siak, WEDŁUG MNIE to po prostu byłoby zbyt bezsensowne i dziwne gdyby "A" była Aria i zupełnie nie chciałabym takiego zakończenia.