Witajcie kochani :)
5x20 już za nami i pomimo tego iż dostaliśmy wiele odpowiedzi jak np. to, że Alison jest niewinna, Mike nie jest w A-teamie a Mona chciała upozorować swoją śmierć to było też wiele niedociągnięć i absurdów które pokażę Wam w rozwinięciu! :)
1. Toby po prostu zostawił samochód ze skradzionym dziełem na stacji. (Na dodatek z otwartym bagażnikiem!)
Czy tylko ja byłam taka zmieszana tym, że Toby po prostu aresztował Johny'ego i odjechał z nim zostawiając dowody jego przestępstwa? Nie jestem policjantem, ale wydaję mi się że to raczej lepsza procedura niż to co zrobił Cavanaugh. Nie mówiąc już o fakcie, że Toby dopiero co został policjantem a już aresztuje samodzielnie ludzi? Nie zdziwiłabym się gdyby w policji w Rosewood pracowała tylko Tanner i Toby, to by dużo wyjaśniało...
2. Dlaczego Andrew pomaga Arii?
Wiadomo, że Aria jest urocza, śliczna itd ale czemu Andrew znów jej pomaga? Początkowo zgodził się być jej korepetytorem nawet kiedy od niego ściągała a teraz śledził jej brata na drodze, w lesie. Tylko czemu? Przecież Aria nie jest mu nawet bliska, nie jest jego koleżanką. Rozumiem, że jest miłym chłopakiem, ale żeby aż tak się poświęcać dla osoby którą tak naprawdę się zna dosyć słabo?
3. Zero wspominek dotyczących uczelni Emily i jej ewentualnego stresu związanego z tym.
Wcześniej widzieliśmy ile nerwów i stresu kosztowało Emily opcja nie dostania sportowego stypendium, teraz jest to wątkiem zapomnianym i praktycznie nie wiemy na czym stoi ta Kłamczucha. To bardzo dziwne, że scenarzyście opuścili taki wątek, nie uważacie?
4. Włamanie Spencer i Johny'ego.
Jeśli mieliśmy uwierzyć w to, że Spencer zna się na włamywaniu (scena w której otwierała drzwi i jak dobrze wspomniałam powiedziała coś na ten temat) to czemu ta kradzież była taka nieudolna?
Jak mogli myśleć, że w galerii sztuki nie ma jakiegoś alarmu albo kamer?
Czy to nie jest oczywiste?
5. Aria myśląca, że jej tata będzie w domu.
Możemy się spodziewać, że w następnym odcinku wyjdzie na jaw że Byron Montgomery został zamordowany 2 lata temu, ale Aria tego nie zauważyła bo A. wysyłało do niej smsy jako on.
Czy ktokolwiek opiekuje się Arią i Mikiem? Aria jest już w sumie dorosła, ale Mike nie i przynajmniej wydaje mi się, że rodzic powinien być u nich na porządku dziennym, jak w normalnym domu...
6. Mini lodówka Mony z jej krwią.
Czy Pani V. serio nie zauważyła, że jej córka ma w swoim pokoju lodówkę, w której znajdują się próbówki z jej krwią? To brzmi jak szaleństwo, że Mona przetrzymywała coś takiego pod jej nosem, a jednak nie pozwoliła się mamie o tym dowiedzieć...
+BONUSOWA INFORMACJA O KTÓREJ WCZEŚNIEJ NIE WSPOMNIAŁAM;
Już wiemy dlaczego Mona zemdlała wówczas w szkole podczas przesłuchania! Mike przyznał, że Mona pobierała swoją własną krew regularnie i dosyć często na tygodnie przed jej śmiercią. Po prostu była osłabiona.
Jak Wam się podobają tego typu posty?
Zauważacie takie absurdy i błędy scenarzystów czy raczej nie zwracacie na nie uwagi?
Buziaki!!!
przywykłam już, że w tym serialu brak logiki i sensu, więc nic już nie jest w stanie mnie zdziwić..
OdpowiedzUsuńCzytasz mi w myślach? :oo
OdpowiedzUsuńCoraz więcej pytań, coraz więcej odpowiedzi, coraz więcej ABSURDÓW!
A co do Spencer: widzieliście sposób w jaki otwierała drzwi do tej galerii? W taki sam sposób jak A gdy otwierało drzwi od domu Mony kiedy przyszło ją zamordować. I jeszcze ta wzmianka Spence, że trochę się na tym zna. Dziwne prawda? :D ~Karolina ;)
OdpowiedzUsuńTeż zwróciłam na to uwagę!
UsuńJa wlasnie wczoraj zostanawialam sie czemu wszyscy tak przezywaja studia poza Em o ktorej przyszlosci nawet nie bylo wzmianki. No chyba ze uznala, ze zamiast isc na studia bedzie do konca zycia kelnerka...
OdpowiedzUsuńCzyli 5 sezon to ostatni ?
OdpowiedzUsuńNie, sezonów będzie 7
Usuńdla mnie ten serial już dawno temu stracił całą logikę, więc już nawet nie zwracam na to uwagi.
OdpowiedzUsuńw ogóle, gratuluję dziewczyny, bo kiedyś pisałyście post o Monie i jej zemdleniu i Wasza teoria się potwierdziła! pamiętam jak jeszcze się z tym nie zgadzałam i pomyślałam:no nie, bez przesady, przecież to nie jest prawda, dlatego teraz biję się w pierś :) - paulina
W każdym odcinku jest garść absurdów ;) serial jest pozbawiony logiki
OdpowiedzUsuńŚwietny post, fajnie by było, jakbyś po każdym odcinku pisała taką "garść absurdów" :)
OdpowiedzUsuńDokladnie moglabys tak robic :-)
UsuńCo do punktu 6 to obejrzyj ten filmik https://www.youtube.com/watch?v=9aHHHpP9lFc Mona nie jest głupia, więc zrobiła tak, żeby lodówka nie wyglądała na lodówkę
OdpowiedzUsuńDokładnie, jej lodówka była zrobiona, bodajże, ze starego komputera :)
Usuńdokładnie :)
UsuńPodpatrzył ktoś może na tapetę na monitorze Mony? Łuk triumfalny. Gdzie on jest? We Francji, a dokładniej w Paryżu, hmmmm przypadek?
UsuńWiecie jak trudno byłoby zrobić ciekawy serial, film, książke, żeby wszystko było sensowne? Często jest tak, że mamy jakiś ciekawy pomysł, ale jego realizacja wymaga odłączenia odrobinkę życia fikcyjnego od realnego. Napewno same kiedyś miałyście tak, że napisałyście (choćby do szkoły) jakieś fajne opowiadanie, ale żeby wasz koncept się udał musiałyście odłączyć się odrobinkę od rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńJa jak oglądam PLL albo inne rzeczy, to wyobrażam sobie, że wszystko co tam jest, jest realne, po prostu przenoszę się do świata PLL. I nawet się nad takimi rzeczami nie zastanawiam. Jak coś było to było i koniec. ;D
W rzeczywistości to lodówka Mony była ukryta bodajże we wnętrzu komputera, więc nie dziwię się, że jej matka nie zauważyła tejże lodówki.
OdpowiedzUsuńz tego co wiem emily już nie moze plywac, wiec moze dlatego nie przezywa tak tej uczelni, ale chyba gdzies musi isc
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się tylko z punktem nr 2. Nie widzę związku z logiką a tym, że Andrew pomaga Arii. Zaproponował jej korki, bo ściągała, ok. Jest miłym chłopakiem (jak sama zauważyłaś) i jeśli widzi, że ktoś ma problemy, to stara się mu pomóc. Gdybym ja dawała komuś korki z klasy i nie rozmawiałabym z nim tak często a zauważyłabym że jest ciągle niespokojna itp., to z grzeczności i z chęci pomocy bym się tym zainteresowała.
OdpowiedzUsuńNo i że Aria i Mike mieszkają sami, mnie też to dziwi ale mama Arii praktykuje raczej nowoczesny styl wychowania dzieci, nie wiem, nie zwróciłam na to uwagi.
W tym serialu stawia się właściwie na to, kto jest -A i mnie osobiście nie rażą jakoś te wpadki, jest tyle pytań do niezakończonych wątków, moim zdaniem na końcu powinni zrobić osobny sezon na ich dokończenie XD
Hah... ja nie widzę logiki jak Andrew widział ,że Aria ściąga skoro siedziała za nim. :)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi czemu w serialu tak rzadko pojawiają się rodzice Kłamczuch.
OdpowiedzUsuńTak, ja też czasami się zastanawiam, czy oni się zastanawiają nad wszystkim.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że Andrew się podoba Aria, albo coś jest innego na rzeczy...
A z Byronem to czasami mi się śmiać chce. Może nie ma nic ciekawego do powiedzenia, że go nie ma, jak jest haha
Tak, ja też czasami się zastanawiam, czy oni się zastanawiają nad wszystkim.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że Andrew się podoba Aria, albo coś jest innego na rzeczy...
A z Byronem to czasami mi się śmiać chce. Może nie ma nic ciekawego do powiedzenia, że go nie ma, jak jest haha
Super blog dziewczyny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://itsmylifeps.blogspot.com/
Z pierwszym się zgodzę dziwne że zostawił ten telefon i wgl. jest juz policjantem takiego stopnia. Z drugim nie koniecznie może Andrew po prostu się zakochał w Ari i chcę jej pomoc. Co do Em może faktycznie nie idzie na studia. A jeśli chodzi o włamanie to po pierwsze wiedzieli że włamują się do galerii byli ubrani na ciemno i starali się wszystko robić ostrożnie znaczy Spencer nie wyszło bo ten Johny jest jakiś nieudolny- to jest po drugie :D Z tatą Ari to fakt jest dziwne każdej rodzice są albo jak Em wyjechała mama a Aria mówi że jej tata jest a go nie ma- jest nauczycielem więc może dla tego ale coś mi tu śmierdzi. I ostatnie Mona potrafiła nieźle kryć swoje tajemnice i rzeczy pewnie ta lodówka była czymś przykryta :)
OdpowiedzUsuńss
OdpowiedzUsuńNie ogarniam tego zdania z Byronem, jak to został zamordowany dwa lata temu ?;O
OdpowiedzUsuń