Hej. Dziś przychodzę do Was z podsumowaniem ostatniego odcinka.
1. Kłamczuchy
Fajnie, że w końcu możemy zobaczyć, że się przyjaźnią. Podobał mi się gest ze strony Spencer z tymi bransoletkami i myślę, że jeszcze o nich usłyszymy. Takie mam wrażenie. Nadal jednak nie czuję tej więzi dziewczyn z Alison. Dla mnie nadal trzymają ją na dystans i na uboczu.
2. Jenna
Od wielu sezonów jest dla mnie wielką tajemnicą. W czasie retrospekcji nawet jej współczułam. Myślała, że może reaktywować swój związek z Tobym, a tu jednak nic z tego. Widzieliśmy także, jak rozpaczała po śmierci Sary, a przecież poznały się ledwo parę dni wcześniej i raczej jej rozkazywała, a nie szeptała czułe słówka. Może miała wyrzuty sumienia, że wplątała ją w to wszystko?
3. Spencer i Toby
Widać, że nadal im na sobie zależy, ale nie w taki sposób, żeby po raz kolejny mogli być razem. Rozumiem ich "pożegnanie" i łzy Spencer, która zrozumiała co straciła. Ale dziwne było dla mnie to, że opiekowała się narzeczoną Tobiego. Pewnie i tak nikt nie wyjedzie z Rosewood, bo stąd nikomu nie udało się uciec na dobre :)
4. Jason
Cieszę się z jego powrotu do serialu, chociaż miałam nadzieję, że wróci z jakąś dziewczyną. Pokazane mieliśmy, że zajął się działalnością charytatywną i wtedy zapewne związał się z Arią (myślę, że to mogło jej zaimponować) lub ewentualnie razem balowali, gdyż nie mogli pogodzić się z tym co ich spotkało. Dziwne było natomiast to, że Jason wiedział o Liamie. Szkoda tylko, że nie wiadomo od kiedy Aria była z nim w związku. Dobrze, że chociaż Jason podchodzi z ostrożnością do Mary, bo Ali najwyraźniej nie za wiele się nauczyła.
5. Aria i Ezra
W tym sezonie naprawdę mają fajne sceny między sobą. Miło, że Ezra spytał się Arii czy nie miała nic wspólnego ze śmiercią Sary :) Po tylu akcjach to w sumie pytanie bardzo na miejscu. Oczywiście było zbyt sielankowo, więc nagle zjawia się policja w sprawie Nicole. Ciekawe czy faktycznie się odnajdzie czy to tylko kolejna sprawka A.D., które podsunie jakieś fałszywe tropy.
6. Noel
Powrócił i nagle jest we wszystko zamieszany. Myślę, że może czegoś szukać, ale nie jest to związane bezpośrednio z kłamczuchami. Być może wyświadczył jakąś przysługę A.D. np. te akta, żeby uzyskać jakieś informacje dla siebie. Nie rozumiem czemu dziewczyny jeszcze nie przycisnęły Ali o co chodziło z Noelem, czemu jej pomagał. Zbyt łatwo jest nam podawany na tacy, żeby okazał się tym złym, ale i tak uwielbiam ten jego złośliwy uśmieszek.
7. Hanna
Miło, że w końcu powiedziała Calebowi o Jordanie. Nadal uważam, że jest to zbyt pokręcone, że tak skaczą z kwiatka na kwiatek, ale niech już zakończą te trójkąty i zajmą się ważniejszymi sprawami. Świetny komentarz Hanny na koniec odcinka o kolejnym zaginionym dziecku.
8. Mary
Mamy kolejne dziecko i być może kolejnego faceta z którym była. Aktualnie nie wiemy nawet czy to chłopak czy dziewczyna, czy ktoś zmieniał płeć czy nie. Skoro ma to być ktoś w wieku kłamczuch wszyscy obstawiają Spencer, ale ja teraz myślę o Monie. Jest inteligentna, znała się z Cece, była w domku dla lalek dużo wcześniej niż kłamczuchy i wcale nie musiała być tam więziona, tak jak myślimy. Miała problemy psychiczne i to w sumie też dzięki niej Charlotte wyszła z psychiatryka. Szczerze mówiąc nie mam już pojęcia. To może być każdy, łącznie z Ali. Szkoda, że Mary w przypływie szczerości zapomniała wspomnieć o swoim drugim dziecku i o ojcu tych dzieci.
9. Piwnica
Kolejne tajemnicze miejsce w Rosewood. Nie rozumiem czemu kłamczuchy muszą chodzić wszędzie po ciemku. W końcu to dom ciotki Ali i raczej tam nikt nie mieszka, więc chyba łatwiej byłoby iść tam w dzień, no ale po co...Skoro Jessica była przekonana, że Ali żyje to czemu nie pozwalała na ekshumacje? Myślałam, że dlatego, aby chronić Cece, bo to ona "zabiła" Alison. Poza tym na komisariacie, gdy odnaleziono Ali jej matka wydawała się być w szoku, a teraz okazuje się, że od lat szukała córki. I dlaczego Jessica tak bardzo nie chciała, aby Mary zbliżała się do rodziny? Czy Drake w ogóle wiedziała, że wsadzono jej córkę do psychiatryka? Może ktoś z Was mi to wyjaśni, bo ja już się pogubiłam.
10. Teczki
Widzieliśmy, że A.D. zabrało dwie teczki z wspomnianej piwnicy. Pierwsza należała do Noela, a druga do Arii. Być może było coś w przeszłości chłopaka, czego nie chciał ujawnić i w zamian za zniszczenie dokumentów A.D. wyświadczyło mu przysługę? Raczej nie obstawiam Noela, jako głównego podejrzanego. Co do akt Arii to może A.D. potrzebowało na nią haków, stąd kradzież teczki. Nic w Rosewood nie jest nigdy tak oczywiste jak się wydaje.
Ogólna ocena odcinka: 7/10
Odcinek nie był zły jednak nie zachwycił mnie aż tak bardzo. Może gdyby była jakaś ciekawa scena między Arią, a Jasonem to moja ocena byłaby wyższa :)
A jak Wam podobał się odcinek?
Wydawało mi się, że to były łańcuszki, nie bransoletki :)
OdpowiedzUsuńTak, bodajże Aria nosiła na szyi. Nie skojarzyło się to wam z tymi materiałowymi bransoletkami co kiedyś Alison dała dziewczyna?:)
UsuńWybaczcie jakoś od razu przyszły mi na myśl te stare bransoletki, więc automatycznie tak założyłam :) Dlatego też myślę, że jeszcze o nich usłyszymy tak samo jak o tamtych kiedyś.
UsuńA czemu miało być dziwne, że Jason wiedział o Liamie? Nic nie wiemy o jego relacji z Arią. A nie wygląda na to, że rozstali się w złej atmosferze, więc jak najbardziej mógł wiedzieć o kolejnym chłopaku Arii.
OdpowiedzUsuńDokładnie, moze Aria nie była w oficjalnym związku z Jasonem i np był on tylko "przygodą". Albo, ze rozstali sie na rzecz Liama.
UsuńNie wiem. Odniosłam wrażenie, że skoro to taki sekret, że Jason był z Arią, to może dlatego, że była ona już w tym czasie z Liamem, ale to tylko takie moje przypuszczenia :)
UsuńA może tym sekretem jest to, że Jason jest gejem? Chyba był taki spoiler.
UsuńBył, że ktoś będzie gejem, ale mam nadzieję, że nie Jason :(
UsuńZastanawia mnie jedna rzecz z tego odcinka. Może się mylę, albo scenarzyści znowu popełnili błąd. W trakcie kolacji Mary opowiada historię gdy pierwszy raz zobaczyła Jasona. Podczas retrospekcji bierze z kominka zdjęcie, tylko kto jest na tym zdjęciu? Charles? Naprawdę? Ten Charles o którym cała rodzina nie ma w tym czasie pojęcia?
OdpowiedzUsuńMary opowiadała, że widywała Jasona, gdy ten był mały i nie mógł jej pamiętać. Podczas retrospekcji przedstawili nam scenę, gdy Mary widziała Jasona ostatni raz, ale on jej już nie, więc nie może jej znać. Na zdjęciu był Charles (przed zmianą płci), czyli Cece o której wszyscy wiemy. Przynajmniej ja tak to zrozumiałam :)
UsuńTo zdjecie było w domu ciotki Karol, widocznie nikt jej tam nie odwiedzał skoro to zdjecie tam spokojnie stało.
UsuńAli i Jason myśleli, że ten cały "Charles" to ich kuzyn, przecież byli na jego urodzinach. Więc zdjęcie mogło stać i nie wzbudzać podejrzeń.
UsuńDla mnie odcinek był naprawdę dobry, ale moje serce krwawi ze względu na spoby��
OdpowiedzUsuńNaszyjniki z imionami.. i już widzę jak przypadkiem na jakimś miejscu zbrodni, któryś z nich będzie leżał i wskazywał domniemaną winną. Najgorszy pomysł ever. Dziewczyny często coś gubią właśnie w miejscach gdzie gubić nie powinny.. Albo po prostu A.D czy ktoś kto dla niego pracuje wykradnie któryś z naszyjników i podrzuci gdzie trzeba. :/
OdpowiedzUsuńDla mnie największą głupotą odcinka jest to ,że dziewczyny będąc w tym schronie nie wzieły swoich teczek , akt Mary no nie porobiły zdjęć tylko wszystko zostawiły tak jak było i wybiegły.Pewnie w przyszłym odcinku będą się tłukły w swoje puste łby ,że miały dowody wszystko pod ręką i nieczego nie zabrały.
OdpowiedzUsuńWszyscy myśleliśmy, że to Jessica, ale czy to nie Mary w tej scenie? Widziałam to kiedyś na tumblrze... https://www.youtube.com/watch?v=R8yzBjkN-7M
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje,że to Mary była.
UsuńPrzecież Aria i Jason byli razem przez chwile, w którymś z poprzednich sezonów! a przynajmniej iskrzyło miedzy nimi.
OdpowiedzUsuń:)