To znowu ja. Ankieta zakończona, więc jak tradycja nakazuje należy ją podsumować. Spójrzmy jak wszystko wyszło w tym tygodniu!
Zapytałam Was o to, która z kłamczuch w tym sezonie najbardziej działa Wam na nerwy. W sumie swoje zdanie wyraziło 546 osób. - Dziękujemy za kolejny, tak piękny wynik :)
Najmniej irytująca okazała się Spencer! Uzyskała tylko 10 głosów, czyli zaledwie 1%!
Wcale mnie to nie dziwi. Kłamczucha w tym sezonie jest naprawdę świetna. Z odcinka na odcinek jest lepsza i lepsza. Jej teksty powalają mnie na łopatki i wciąż imponuje mi swoją inteligencją i strategicznym myśleniem. Chyba jeszcze niczym mnie nie zdenerwowała od początku 5A. Oby tak dalej Spence.
Kolejne miejsce zajęła Aria. Ta kłamczucha uzyskała tylko (albo aż!) 137 głosów, czyli 21%.
Jeśli chodzi o Arię, to muszę stwierdzić, że w tym sezonie to właśnie ona najbardziej mnie irytuje. Na początku denerwowało mnie to, że przez sześć odcinków na nowo przeżywała sytuację z Nowego Jorku. Nie zrozumcie mnie źle. Ja wiem, że napewno ciężko jest wieść normalne życie, wiedząc, że ma się kogoś na sumieniu. Nie patrząc jednak jest to tylko serial i szkoda, że nie przypadły jej jakieś inne, ciekawsze wątki, niż tylko wyrzuty sumienia... Później było już lepiej! Aria + Radley = ciekawe sceny! Poza Shaną nie mam do niej większych zarzutów. Jej sceny z Ezrą w 5A należą do całkiem fajnych, więc mimo wszystko - jest okay :)
Następna pozycja zajęta jest przez Hannę. Uzyskała 137 głosów, czyli równe 25%.
Zauważyłam, że ta kłamczucha jest dla Was irytująca, jak nigdy wcześniej. Han w tym sezonie straciła wielu fanów po zmianie swojego wizerunku. Przypuszczam, że większość z Was bardziej irytuje jej problem z piciem, niż to jak wygląda. Mi szczerze mówiąc jakoś bardzo nie denerwuje to, że Hanna zmieniła styl ubierania się. Jedyne, co mi się bardzo nie podoba to nadmiar alkoholu, który nałogowo spożywa. Nie przepadam za taką Hanną :( Zobaczenie jej pijanej raz na sezon może i jest zabawne, ale kiedy widzi się to w każdym odcinku przestaje się to podobać. Nie dziwie się, że zajęła drugie miejsce. Mimo, że uwielbiam Hannę to zgadzam się z takim wynikiem...
A najbardziej irytującą z kłamczuch jest: Emily! Em przypadły aż 284 głosy, czyli 52%!
Co jak co, ale tutaj w ogóle się nie zdziwiłam. Czytam sporo Waszych wypowiedzi w komentarzach, na forach o PLL i grupach. Dokładnie ponad połowa osób co odcinek jest zirytowana zachowaniem Ems. Powód irytacji jest zazwyczaj ten sam: ''Jaka ona jest naiwna". No i niestety to prawda, Emily często nam to udowadniała. Jednak ja wciąż w nią wierzę. Po tym co zobaczyłam w 10 odcinku (nie chcę spoilerować!) jestem pewna, że będzie umiała się postawić. Ems jest po prostu za dobra i nie lubi krzywdzić ludzi. No cóż, oby zaczęła liczyć się też z sobą.
Na co głosowaliście? Satysfakcjonują Was wyniki?
Cyn
Szkoda, że do ankiety nie dołączyłyście Alison. Pewnie miałaby 100%.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego nie została dołączona. Chciałyśmy poznać wyniki odnośnie tych czterech kłamczuch. O Ali była osobna ankieta dwa tyg temu ;)
UsuńAria i Hanna mają tyle samo głosów, ale inny procent??
OdpowiedzUsuńto chyba blad bo aria ma 115 glosow
UsuńJa głosowałam na Arię. Emily mnie wcale nie irytuje.
OdpowiedzUsuńkiedy nowa ankieta ? :)
OdpowiedzUsuńsuper się wypowiedziałaś :). Twoja wypowiedź ankiety bardzo mi przypadła do gustu :))
OdpowiedzUsuń