Relacjonowanie 2x08, 2x09, 2x10!

Witajcie, kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z relacjonowaniem. Przepraszam, że nie pojawiło się ono tydzień temu, ale jak wiecie nie miałam komputera. Azumiczka postanowiła je trochę przyspieszyć, więc napisała dla Was relacje z trzech odcinków. Wszystko po to, żeby skończyć ten cykl przed zakończeniem serialu. Zainteresowani rozwijają!

 

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ten odcinek jest kontynuacją poprzedniego. Spencer "uciekła" z samochodu Garretta i razem z przyjaciółkami obserwowały dom Jenny. Dostały to czego chciały. Policjant przyjechał do niej. To ten epizod w którym Hanna wypowiedziała słynne słowa: "Jenna nas  nie słyszy. Jest ślepa.". Gdy podeszły do okna zobaczyły całującą się parę.

 

 

Podczas śniadania do domu Marinów przyszło zaproszenie

na ślub Toma i Isabelle. Wszystkich to zdziwiło tym bardziej, że Tom spał dzisiaj w domu Hanny. Ashley potem kazała mu odejść. Córka miała jej to za złe. Po długim zastanowieniu i namawianiu przez matkę postanowiła, że jednak zostanie druhną na ślubie ojca. Na przymiarce sukienek na to wydarzenie poszła z Moną. Spotkały Kate. Razem wybrały się na konie. Jednak wspólne spędzenia czasu nie powidło się, bo Hannie uciekł koń. Gdy poszły się przebrać Han powiedziała co myśli. Okazało się, że wszystko było słychać przez megafon. Myślę, że Mona maczała w tym palce.

 

 

Hanna zauważyła, że ktoś obserwuje Caleba, a on szerzył swój interes na ulicy. Dziewczyna bała się, że to policja, więc załatwiła mu miejscówkę w domku Spencer. Okazało się, że to detektyw i jego matka go wynajęła by odszukał Caleba. Chłopak razem z Hanną odszukali ją w internecie. Caleb zadzwonił do mamy. Postanowił do niej od razu pojechać. To spowodowało chwilowe rozstanie Haleba.

 

W szkole odbywały się bardzo ważne zawody, na których był ktoś z Danby. Emily nie mogła w nich wziąć udziału, ponieważ wylądowała w szpitalu. Miała wrzody.

Do miasta wrócił Wren i zaczął pracować w pobliskim szpitalu, w którym pacjentką była Em. Powiedział jej, że wykryli w jej organizmie hormon wzrostu. Nie chciała by mówił o tym rodzicom. W nocy chciała coś zjeść. Na przykrywce do dzbanka była wiadomość: "Hej Em: Śmietanki do kawy? -A", a zamiast posiłku maść przeciw bólową, do której za pewne dodawało sterydy. 

Sprawa z Danby sama się rozwiązała, bo rodzice nie chcieli by Em się katowała tylko po to żeby się tam dostać.

 

 

Spener i Aria skorzystały z okazji, że są w szpitalu i zrobiły sobie wycieczkę do kostnicy.  Odkryły, że Ali (a właściwie Bathany Young) uderzono tępym zaokrąglonym narzędziem i zakopano żywcem. Podejrzewały Jasona.

Gdy drugi raz przeglądały akta to jedna ze stron znikła. 

Kolejna scena ukazała wstającego "trupa", którym za pewne było A.

Następnego dnia Hanna, Emily i Spencer postanowiły wrócić do kostnicy by odszukać brakującą stronę, ale jej nie było. Na korytarzu dostrzegły Jennę.

Po wyjściu ze szpitala Emily  wyrzuciła wszystkie kremy, twierdząc, że mogły być nafaszerowane sterydami. Jak już to zrobiła dostała wiadomość "Mam cię. -A" i wyniki laboratoryjne.

Emily zorganizowała za pozwoleniem Ashley imprezę w domu Marinów dla przyjaciół Samary. To była ostatnie spotkanie tej pary, bo Emily dostała wiadomość: "Jeśli Zoey wyjdzie bez twojego numeru, wyniki badań lądują w necie. -A". Gdy już się żegnały dostała drugą: "Tic-tac, Em. -A" i zrobiła to.

 

 

Po szkole Spencer obserwowała Jasona w ogrodzie. Zauważyła, że nie pozwalał wejść jednemu z pracowników do szopy i że chowa klucz nad drzwiami.

W nocy Spence i Em wybrały się do szopy by uzyskać odpowiedzi. Znalazły tam zdjęcia Arii jak spała, kamery itd. pewnie z N.A.T. klubu.  Jak poszły tam drugi raz to zdjęć już nie było tylko latarka. Wszystko za pewne zabrało A, które wywołało zdjęcie Spemily jak tam były.

 

Następnego dnia przy drugim śniadaniu na stołówce Emily powiedziała Arii o zdjęciach w szopie. Panna Montgomery była przerażona. Zdenerwowana Aria zapytała wprost Jasona skąd ma zdjęcia. Powiedział, że to zdjęcia Alison (kłamstwo!).  Wszystko podsłuchała Jenna. Potem Jason dał Arii pudełko z rzeczami Ali.

 

 

Jedząc Em zauważyła, że jej płatki to literki A. Wysypała z opakowanie wszystkie i była wiadomość: "Najsłabsze ogniwo jest najłatwiej złamać! Już się łamiesz? -A".

Do szkoły przyszła terapeutka i rozmawiała chwilę z Em. Może mam obsesję, ale w tle było ogłoszenie, na którym literka "A" była bardzo widoczna. Napis to "...A musical instrument". Może to wskazówka, że ktoś, kto gra w szkolnym  chórze jest A. Jak wiemy Jenna i Shana uczęszczały na te zajęcia.

By Emily się rozluźniła pani Marin dała jej karnet na masaż. Jednak to nie było dla niej dobre przeżycie, bo zamiast masażystki zrobił to Lucas w przebraniu A, a na szklance było napisane palcem "A". Potem dostała SMS-a "Widzisz jak łatwo złapać cie za szyję? -A"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Spencer wraz z Toby'im sprzątali rzeczy Iana. Natknęli się na jego szkolną księgę. Wtedy odkryli klub N.A.T. (widzimy wszystko) Jason i Garrett też do niego należeli i zdjęcia w szopie są ich.

Do dr Sulivan przyszedł ktoś w czarnej bluzie. Może to Lucas, który miał wyrzuty sumienia?

 

 

Jak Wam się podoba taki pomysł relacji? Myślę, że to dobry sposób. Czekam na Was w komentarzach!

 

Miłego dnia,

Martynika!