TOP 8 najbardziej romantycznych momentów Haleba!

Witajcie! Jak wiecie dzisiaj w nocy wyemitowano ostatni odcinek 5A, a następny - świąteczny będzie dopiero w grudniu. Pomyślałam, że teraz zajmiemy się luźniejszymi postami i dokończymy naszą serię TOP. Kilka dni temu opublikowałam notkę "TOP 8 momentów Ezrii", a dzisiaj przyszedł czas na Haleba! Zainteresowani rozwijają! 

8.
Pamiętacie jak w drugiej połowie drugiego sezonu Hanna uratowała tyłek Calebowi...? Podczas "Dnia Prawdy" w szkole uczniowie byli zmuszeni w niej spać. W środku nocy A. zabrało komputer Caleba. Mona zainstalowała na laptopie wirusy, dzięki czemu policja chciała go przeszukać. W ostatnim momencie Han włamała się do  jego urządzenia i za pewne uratowała go od kary. Kiedy chłopak wyszedł z komisariatu dziewczyna czekała na niego. Caleb był jej bardzo wdzięczny, a to co zrobiła Han było baaardzo romantyczne!

  

  

7.
Na miejscu siódmym jest scena z halloweenowego epizodu trzeciego sezonu. Pamiętacie, jak Han i Caleb musieli się ukrywać, bo A. nie chciało, żeby ta dwójka była razem? Mieli nadzieję, że na balu halloweenowym będą mogli pobyć razem, bo obydwoje będą w kostiumach. Nic z tych rzeczy. A. dobrze wiedziało,  że tych dwóch coś ukrywa, więc postanowiło ich przechytrzyć. Potem mieli już gdzieś prześladowce i całowali się na zewnątrz jadącego pociągu!



6. 
Na pewno wszyscy pamiętacie tę scenę, kiedy Hanna pomagała w jakimś pokazie i przebierała się w przebieralni. Spotkała ją tam miła niespodzianka. Caleb wszedł do środka i obdarował dziewczynę gorącym pocałunkiem.

  

  

  

5. 
Scena numer pięć jest jednocześnie zabawna i romantyczna! Pamiętacie jak mama Han spotykała się z pastorem Tedem? Szczerze mówiąc nawet nie wiem co się z nim stało... Ale nie odbiegając od sytuacji, Hanna i Caleb byli sam na sam w Kościele i poniosła ich romantyczność tamtego miejsca. Kiedy mama dziewczyny tam weszła zobaczyła ich całujących się i rzuciła krótkie "Amen" po czym oderwali się od siebie tak szybko jak tylko mogli...

  

  

4. 
Na miejscu czwartym postawiłam scenę z balu w finale drugiego sezonu. Nie zabrakło w niej idealnego dowcipu Caleba i zarówno romantycznych gestów. Jak dobrze pamiętamy był to bal maskowy. Chłopak miał na sobie czarny garnitur i czarną maskę. Kiedy podszedł do Han ta na początku się przestraszyła, ale potem zorientowała się, że to jej chłopak...

  

  

3. 

Na ostatnim miejscu podium ląduje scena, która jest romantyczna na swój sposób. Mowa oczywiście o ich chyba najpopularniejszej scenie pod prysznicem. Kiedy Caleb mieszkał u Han jej mama nic nie wiedziała. Pewnego zapowiadającego się zwyczajnie ranka, gdy mama Kłamczuchy pojechała do pracy chłopak poszedł się kąpac. Hanna musiała wziąc coś z łazienki, więc bez krępacji do niej weszła. Nie spodziewała się tego, że za chwilę do drzwi zapuka jej mama. Dziewczyna szybko wskoczyła do wanny, zasłoniła zasłonkę i usta Calebowi. Dziwne dla wszystkich było to, że do niczego między nimi nie doszło. Nawet bez pocałunku ta scena była cudowna i według mnie musiała znaleźc się na tym miejscu! 

  

  

  

  

2. 

Na drugie miejsce idzie scena Haleba z kanapy babci Spencer. Nie muszę chyba opisywac szczegółów, bo wszyscy wiedzą o co chodzi z tą sławną kanapą. Hanna musiała ukrywac Caleba przed A. i kazała mu jechac do domku babci Spencer. Kiedy sama tam przyjechała klimat i to, że była tam tylko ona i Caleb spowodował, że zrobiło się gorąco... 

1.

Z numerem jeden oczywiście pierwszy raz Haleba. To było bardzo romantyczne. Ani ona, ani on się tego nie spodziewali. Przyczyniła się do tego mama Han, która wyrzuciła chłopaka ze swojego domu, a Kłamczucha nie chciała go zostawiac, więc poszła z nim. Hanna i Claeb rozstawili namiot, a potem wszystko potoczyło się samo... 

   

To już wszystko jeśli chodzi o TOP 8 z tą parą. Pamiętajcie, że to mój gust, a wy możecie mieć inny. W komentarzach czekam na Waszym zdaniem romantyczne sceny z tą dwójką!

Miłego dnia, 
Martynika!