To pytanie chodziło mi po głowie od jakiegoś czasu.
Racja. Wszystko zostało przedstawione tak, żebyśmy nie mieli żadnych wątpliwości, kto chodził na randki z Ali. Zobaczyliśmy "Board Shorts Ale" i ujrzeliśmy, jak Ezra wybucha ze złości na kobietę, siedzącą w samochodzie. Oprócz tego, nasz kochany nauczyciel literatury nie przestaje posyłać morderczych spojrzeń w stronę Kłamczuch. Nie wiem jak Wam, ale mnie te rzeczy wydają się AŻ ZBYT oczywiste. Jesteście ciekawi mojej teorii?
Cóż, nie dostaniecie jej. :D Zamierzałam ją napisać, ale wtedy weszłam na pocztę (w końcu, Eunice!) i zobaczyłam, że Aga wysłała nam coś ciekawego na ten sam temat. :) Napisała to lepiej, niż mogłabym napisać ja, więc oto i jej teoria:
Hej,
jestem czytelniczką Waszego bloga i postanowiłam podzielić się z Wami moją teorią o Ezrze, może jest trochę nieszczegółowa i niedopracowana, ale jest. ;)
Więc: Wiemy, że Ezra został nam pokazany jako "A.", ale czy nie wydało Wam się to choć przez chwilkę zbyt proste? Dostaliśmy odpowiedź na tacy, tutaj musi kryć się coś jeszcze, nigdy nie poszło tak łatwo. Kiedy Mona została ujawniona, nie było tak wiele oczywistości, dowiedzieliśmy się, że jest "A." wtedy, kiedy dziewczyny. Gdy Toby wstąpił do A-Team'u dostaliśmy go od tak, ale kryło się za tym coś więcej, bo nie był naprawdę "A.". O CeCe też dowiedzieliśmy się, że jest Red Coat i prawdopodobnie "A." mniej więcej, kiedy dziewczyny. Jeśli Ezra naprawdę jest "A." nie byłoby to tak oczywiste, jak zostało przedstawione. Za tym musi się kryć coś więcej.
Moja teoria jest taka, że Ezra owszem, znał się z Ali, pewnie coś między nimi było, Ali mogła mu powiedzieć, co się dzieje, że ktoś ją prześladuje. Ezra mógł być "tajniakiem". Mógł wejść w szeregi A-Team'u, równocześnie pomagając Alison rozgryźć tę sprawę. Mógł być też szantażowany przez "A." i, tak jak Spencer, skorzystać z propozycji dołączenia do Team'u, bo wiemy, że Ezra jest bardzo inteligenty, może dostał takową. Albo na początku był "tym złym", ale później, po zaginięciu Ali, kiedy poznał Arię i pobył z nią, mógł się w niej zakochać i przejść na dobrą stronę mocy, ciągle być a A-Team'ie, ale nie działać przeciwko Alison i jej przyjaciółkom, tylko zdobywał odpowiedzi i miał jakiś plan, np. zdemaskowania bądź pokonania "A." Właściwie to nie widzieliśmy Ezry robiącego coś złego. Za każdym razem, kiedy jest pokazane działanie "A." widzimy kaptur, rękawiczki, nie widzimy jego twarzy, więc nie jest pewne, że to musi być Ezra, gdyby on już całkiem serio był "A.", chyba nie byłoby powodu, żeby go takim nie pokazywać, a my widzimy go obserwującego dziewczyny i robiącego groźne miny.
Idąc dalej, Alison ufała Ezrze. Kiedy Spencer główkuje nad jej pamiętnikiem widzimy stronę, gdzie jest to napisane, ale to nie musi niczemu dowodzić, bo przecież Ali powiedziała słynne słowa "myślisz, że znasz ludzi, a potem oni cię zaskakują", mogło się to tyczyć Ezry. Ale nie musiało (tutaj robię aluzję do Mony, CeCe, Wren'a, Jason'a lub kogoś innego, kto jest podejrzany o bycie "A." przez dużą ilość osób). Sasha (Alison) została zapytana na Twitterze kim jest Board Shorts (Krótkie Gacie), a ona odpowiedziała, ze to nie jest ten, kogo będziemy podejrzewać, a skoro Ezra został przedstawiony jako BS, to oczywiste, że podejrzenia padną na niego.
I tu chcę zwrócić uwagę na Wren'a. Zapewne wszyscy znają powody, dla których niektórzy myślą, że jest częścią A-Team'u, więc nie będę ich pisać. Ja do grona tych osób należę. Myślę, że tak naprawdę to on jest Krótkimi Gaciami. Dlaczego?
Są pewne wskazówki, np. kiedy Spencer idzie do knajpy, gdzie spotyka Ezrę i zaczyna kojarzyć fakty, na ścianie widzimy brytyjską flagę, która może nam sugerować Wren'a. Może kiepski argument, ale kiedy chodzi o wskazówki, drodzy scenarzyści zwracają na takie szczegóły uwagę. Poza tym, widzieliśmy już Wrena w szortach, więc to też może być wskazówka, która mówi nam, że to on jest Board Shorts.
Co prawda, Ezrę również widzieliśmy w krótszych spodniach, kiedy jechał na rowerze w pierwszym sezonie, ale podobno scenarzyści wpadli na pomysł Ezry jako "A." dopiero w sezonie trzecim, a Wren jest na celowniku wielu osób od początku. Poza tym, nie zapominajmy, że Ali widywała się "tego lata" z wieloma starszymi facetami, więc Ezra nie wyklucza Wren'a. Dodajcie do tego wszystkie wskazówki, które widzieliśmy w poprzednich odcinkach/sezonach, które wskazują na niego, i których nie wypisałam, bo założyłam, ze je znacie. ;)
Pozdrawiam,
Aga :)
Co o tym myślicie? Dla mnie to ma sens. Zaczynam znowu podejrzewać Wrena. Co prawda on również został nam przedstawiony jako zły gość (zachowywał się naprawdę podejrzanie ostatnim razem, kiedy pojawił się w PLL... a potem uciekł z Melissą do Londynu), ale to było dawno temu. Tak samo przecież było z kilkoma postaciami. Najpierw wszystkie dowody wskazywały na nich, potem szum wokół nich ucichł, a w końcu okazało się, że naprawdę mają coś na sumieniu.
A jakie jest Wasze zdanie? Wierzycie, że Ezra to Board Shorts czy macie innych kandydatów do tej roli? :)
Tutaj linki do teorii (w razie, gdyby ktoś nie był zaznajomiony ze wszystkimi wskazówkami):
Ja kiedys nawet myslam ze Jason jest BS, wtedy bylo by kadzirodzstwo :D
OdpowiedzUsuńEzra wbił noże w worek treningowy Jake`a, robił złe rzeczy
OdpowiedzUsuńNie widzieliśmy Ezry robiącego to, więc nie możemy mieć pewności, że to on, nawet jeśli wszystko na to wskazuje ;)
UsuńNie pokazali, że to on tak na prawdę :) Ale ja sądzę, że on jest zły, bo jakby każdego kogo mieli ujawnić okazywał się dobry (oprócz Mony, chociaż ona też niby jest dobra) to by było nudne i z coraz bardziej rozważałabym decyzję o zaprzestaniu oglądania tego serialu.
UsuńPisząc teorie o tym że Ezra nie jest A , ta dziewczyna co to wymyśliła przywróciła mi sens życia <3 dzięki :*
OdpowiedzUsuńDrobiazg ;p :*
UsuńA co jeśli to Ezra ma BLIŹNIAKA?
OdpowiedzUsuńO, wchodzę sobie tutaj i: moja teoria! Cieszę się, że mimo niedociągnięć uważasz, ze może mieć nawet sens ;D
OdpowiedzUsuńA może to Ezra ma bliźniaka? :D
OdpowiedzUsuńDla mnie lepiej by było gdyby Ezra był BS ,niż A.
OdpowiedzUsuńa może ta kobieta w samochodzie to matka Spens ?
OdpowiedzUsuńa może Ezra "nie przestaje posyłać morderczych spojrzeń w stronę Kłamczuch" ponieważ boi się, że A coś im zrobi... Możliwe, że jest w A-Team, ale te mordercze spojrzenia są tylko z tego powodu, że się o dziewczyny martwi...
OdpowiedzUsuńBo wy wszyscy kochacie Ezrę! -.- Ja go od 1 sezonu nie lubiłam i niech będzie tym cholernym A, a Aria, niech znajdzie sobie kogoś innego (Jake był świetny ^^).
OdpowiedzUsuńJa kocham Ezrę, ale chcę, żeby był zły. Jednocześnie wydaje mi się jednak, że taki nie będzie i że scenarzyści sobie robią z nas jaja (jak robili to z Tobym). xD
Usuńto by było bez sensu jakby nagle okazał sie dobry. szału bym dostała.
OdpowiedzUsuńnie szukajmy we wszystkim drugiego dna . ; o
Stwierdzenie iż Ezra zdecydował się pomóc Alison jest według mnie dzikie. Nie wiem jaki on musiałby mieć urok osobisty żeby ona mu zaufała (a na razie zrobiła to tylko w stronę koleżanki z dzieciństwa) i jak musiałby być zakochany żeby tak się dla niej poświęcić? Może jednak w akcie rozpaczy mu zaufała, a on postanowił to wykorzystać jako materiał do swojej książki (chronologia mi mówi że to musiało być za jego studiów, więc chciał osiągnąć sukces) a gdy zrobiło się niebezpiecznie zniknął, a Alison może mu ufała i się zawiodła. Nie wiem jedynie po co miałby jej szukać rok po zaginięciu, zresztą to też jest dziwne, że wszystko dzieje się jednego dnia, Ezra przyjeżdża, Maya się wprowadza, znajdujemy ciało Alison a na pogrzebie zaczynają się smsy. Myślę, że Ezra naszym ''A'' długo nie pobędzie, bo to jest etap na którym wszyscy myślą, że jest on pewniakiem. Co do Wrena to mam mieszane uczucia, niby jest bardzo przekonywujący ale musiałby być ciągle w Rosewood, a oficjalnie jest z Melissą, wątpię by wszystko kontrolował na wypadzie i popijał drinka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Ja od samego początku podejrzewam Wrena, gdyż jest z nami praktycznie od samego początku i najmniej na niego wskazuje że to on jest Big "A". A jak dla mnie najlepszą wskazówką jest to że jest taki słodki, pojawia się co jakiś czas i utrzymuje swoją postać oraz lubi młodsze dziewczyny, tym bardziej że krótko znał Spencer czy Hannę, i już myślał że na niego polecą.
OdpowiedzUsuńOdpowiedź Sashy może być interpretowana różnie .Pewnie wyjaśnienia okażą się proste "bo przecież najciemniej pod latarnią" producenci i aktorzy mają pewnie niezły ubaw jak fani kombinują nad tym wszystkim .Ja myślę że "Alison" chodziło o to że poznamy inną naturę Ezry .Też mnie trochę "kłuje w oczy" to Ezrowskie jestem wszędzie ,a nie ma na mnie mocnych ,nie zdziwiłabym się jakby to on miał brata bliźniaka .
OdpowiedzUsuńEzra pisnął o Ali książkę i dlatego się nią tak interesował. A tak wgl to on jak dla mnie musi być BS, bo my zawsze szukamy drugiego dna, a czasami w ten sposób przeoczamy najważniejsze...
OdpowiedzUsuńa moze to wren jest A? bo jego widzimy od poczatku w serialu :) jak juz wczesniej pisaliscie mogł być zły na Ali bo sie nim zabawiła, więc to możliwe, że to on :) -Anonimowa A ;)
OdpowiedzUsuń