Hej! W tym poście opiszę zalety i wady Emily Fields. Jeśli jesteś zainteresowany tą serią to zapraszam do rozwinięcia :)
Zalety:
-przyjacielska
- rodzinna
-wysportowana
-potrafi wybaczać
-współczująca
-potrafi być konkretna
-lojalna wobec przyjaciół
-troskliwa
Wady:
-łatwowierna
- naiwna
Emily jest osobą ułożoną, która ma w głowie poukładane. Moim zdaniem w pierwszych sezonach była nieco nijaka. Nie potrafiła nikomu przygadać, ani powiedzieć swojego zdania. Jednak w czwartym sezonie coś się zmieniło. Z nieśmiałej Emily stała się odważną wojowniczką. Zawsze jednak była uczuciową dziewczyną, dla której liczą się najbardziej przyjaciele i rodzina. Nie tylko potrafi współczuć, ale gdy potrzeba to i popłacze się razem z Tobą. Myślę, że każdy by chciał taką przyjaciółkę. Z tego co potrafiłam w niej dostrzec to dziewczyna ma mało wad. Jej największą jest chyba wiara w Alison, jej pierwszą miłość. To chyba jest najlepszy dowód, że miłość potrafi zaślepić człowieka. Podsumowując Emily oceniam na TAK.
xoxo
Natalia
Czyli twierdzisz ze skoro ktos jest niesmialy to jest juz beznadziejny i nijaki ?
OdpowiedzUsuńgdzie ja to napisałam bo nie widzę? To, że ktoś był nijaki ( moim zdaniem ) nie znaczy, że był zły, a już na pewno nie beznadziejny. Pozdrawiam
UsuńNatalia nigdzie nie napisała, że nieśmiała osoba jest beznadziejna. I według mnie chodziło jej o to, że przez pierwsze sezony Emily nie podejmowała żadnych decyzji, robiła tylko to co reszta jej kazała, a przez pierwsze 2 sezony jej największym problemem poza A była jej orientacja. Dopiero potem dużo zyskała w moich oczach po stracie Mayi, związku z Paige i zabiciu Londona (?) - bardzo się po tym zmieniła.
UsuńDziewczyno...popraw konstruowanie zdań. Masz 23 lata, a piszesz jakbyś miala 12...
OdpowiedzUsuńpo jej zachowaniu to się zastanawiam czy ma rzeczywiście tyle... Chyba, że z okresem dojrzewania poszło coś nie tak...
Usuńmożecie przestać ją obrażać? :)
UsuńObrażam ją Twoim zdaniem, ponieważ napisałam kulturalnie, że nie umie tworzyć zdań w języku polskim? Wybacz, ale mając 23 lata należy posiadać tę umiejętność... Jeszcze jakieś zażalenia?
UsuńWidać, że mamy doczynienia z ekspertem języka polskiego. Przestań się czepiać i zajmij się świętami, a nie pisaniem obrazliwych komentarzy.
UsuńWielki problem. Nie pisze przecież zdań na poziomie Kali być Kali jeść więc nie widzę żadnego powodu żeby czepiać się o konstrukcje zdań. Zresztą jej blog więc niech pisz co i jak jej się podoba a jeśli masz z tym tak ogromny problem to ¡Hasta nunca!
UsuńTo nie jej blog :)
Usuńtak, uważam, że obrażasz ją pisząc, że "z okresem dojrzewania poszło coś nie tak" :) i chyba nie wiesz co to kultura.
UsuńJa takim dziecinnym zachowaniem widzę jedynie zazdrość jakiejś głupiej nastolatki. Pozdrawiam :)
UsuńDokładnie. Pewnie sama chciała pisać, a Natalia okazała się lepsza. Ja lubię czytać artykuły Natalii. Każdy szuka coś dla siebie. Nie pasuje nie wchodzę...
UsuńGdzie tu obrażanie? Żyjemy w XXI wieku, każdy ma prawo do głosu, własnej opinii.
UsuńMoże i Nat alia ma 21 lat, ale wykształcenie jedynie podstawowe. :) Dno i wodorosty. Dziewczyno naucz się pisać lub przestań kłamać, że jesteś pełnoletnia. A nawet jeśli faktycznie jesteś, to ja bym na twoim miejscu do tego się nie przyznawała. :) Pozdrawiam.
Jestem /Anonimowy 21 grudnia 2014 13:28/ oraz /Anonimowy 22 grudnia 2014 12:42/.
UsuńDrodzy Państwo,
to zabawne, że aż tak na mnie napadacie. :) Do rzeczy:
/Anonimowy 22 grudnia 2014 12:59/ oraz /ARIA 22 grudnia 2014 13:55/ - nie czuję się ekspertem i nigdy bym się taką osobą nie określiła....Czy mam przeprosić, że kulturalnie zwracam dziewczynie uwagę, iż w jej wieku wypadałoby posługiwać się językiem ojczystym w dobrym stopniu. Czyż nie jest tak? "Polski język aż taka trudna język?"
/Anonimowy 22 grudnia 2014 15:17/ - nie oskarżaj osoby jeśli nie jesteś pewna co napisała.
Tak jak /Anonimowy 24 grudnia 2014 14:35/ pisze - każdy ma prawo do komentowania. Dalej o tej kwestii poniżej.
Ponownie /ARIA 22 grudnia 2014 13:55/ i Anonimowy 22 grudnia 2014 12:59/ oraz /Anonimowy 22 grudnia 2014 17:28/ - nie interesuje mnie czy to jest jej blog czy nie, nigdy nie startowałam w żadnym plebiscycie na redaktorkę i mam co robić szczególnie w święta...Dlaczego nie potraficie zrozumieć, że jeśli ktoś coś tworzy i wystawia to do opinii publicznej każdy ma prawo to ocenić? Jedynym błędem w moim rozumowaniu może być przeświadczenie, że u człowieka w wieku powyżej dwunastego roku życia spodziewam się poprawnej konstrukcji tworzonych przez niego zdań. PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ, IŻ OCZEKUJĘ ZBYT WIELE!
P.S. Nazwijcie mnie wrednym "hejterem" etc. Mam to gdzieś. Napisałam ten komentarz tylko po to by grono osób takich jak Wy przestały oczerniać ludzi, którzy tworzą konstruktywną krytykę, bo gdybyście były na tyle dojrzałe by ją zauważyć zrozumiałybyście, że jest ona podstawą do rozwoju i zmian na lepsze.
Nic więcej nie mam do powiedzenia. Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Nie przepadam za małą Pocahontas. Jej łatwowierność i naiwność zabijają w moich oczach resztę pozytywnych cech :<
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Emily :) Chociaż w pierwszym sezonie nie przypadałam za nią to później to sie zmieniło :) xx
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG!