Ulubiony flashback
Mój ulubiony flashback pochodzi z 5A. Chodzi mi o ten, kiedy pokazane było w jaki sposób Mona zrobiła z Hanny "piękną dziewczynę". Uwielbiam również flashback z Ostatniego odcinka 4B. Tym razem chodzi o ten, w którym pokazane było, jak Mona "nakłoniła" Ali do ucieczki z Rosewood. To takie moje dwa top flashbacki. Mogę je oglądać na okrągło :)
W którym odcinku uzależniłeś/aś się od PLL?
Ja od PLL uzależniłam się jakoś tak po trzecim odcinku. Pierwsze trzy również bardzo mi się podobały, ale nie sprawiały, że musiałam oglądać odcinek po odcinku. Jednak jak przez nie przebrnęłam nie mogłam się odpędzić od tego serialu. No i bywało tak, że oglądąłam po 18 odcinków dziennie. No life :D
A moj ulubiony to chyba caly odcinek 2x13. Wow az 18 odc dziennie? Ja caly pierwszy sezon obejrzalam przez poltora tygodnia u kuzynki (bardzo jej dziekuje że mi pokazala ten serial) a jak wracalam juz do polski to nie moglam sie doczekac az wlacze 2. sezon . Wiec mysle ze uzaleznilam sie juz od polowy 1. sezonu ;)
OdpowiedzUsuńTak. Krótki bilans moich walentynek ostatniego roku: Szkoła, powrót, 6 odcinków na dobry początek, wyjście do knajpy po jedzenie na wynos, powrót i 12 odcinków do kosmicznej godziny. Haha, mam nadzieję, że na nadchodzące walentynki też znajdę jakiś wciągający serial :D :D
UsuńNo to dobrze że w tamtym roku walentynki były w piatek jak sie nie myle, więc nie musiałaś sie przygotowywac do szkl na nastepny dzien. A u mnie w tym czasie akurat byl ostatni dzien szkl przed feriami to juz wgl :D . Jak dobrze rozumiem .... to zaczelas ogladac pll w tamte walentynki?
Usuń