Cześć. Dzisiaj przychodzę do Was z krótkimi sneak peekami, które pochodzą ze specjału Halloweenowego. Zapraszam do oglądania.
Zanim obejrzycie i będziecie patrzeć na tłumaczenia chcę od razu powiedzieć, że przetłumaczyłam tylko wypowiedzi aktorów (bez tłumaczenia scen).
Shay: Było wiele cudownych momentów z Emily i wszystkimi z jej dziewczyn. Miałam chyba najwięcej związków z nas wszystkich.
Sasha: Emison stało się tak zwariowane. Jednym z głównych pytań fanów jest: ''więc, jakie masz odczucia wobec paily i emison?".
Shay: Najsłodszych momentem Emily i Paige było zdecydowanie to, kiedy próbowala mnie utopić. Kocham to. To było takie romantyczne. NIE!
Troian: Bardzo dziękuję za przyjście dzisiaj do mojego domu. Poodpowiadajmy na trochę pytań od naszych fanów.
Dziewczyny: Okay
Lucy: Przeczytasz to ze mną? Okay. Jak myślisz, która wiadomość od "A" jest najbardziej kreatywna i jest twoją ulubioną? Moja, to ta kiedy "A" jest za samochodem literując: "WIDZĘ WAS". Ta z zębami. To było ohydne.
Dziewczyny: O tak, to było ohydne.
Lucy: Ta z gorsetem i kośmi.
Wiadomość: Jaka jest Wasza ulubione wspomnienie z planu?
Shay: Ja najbardziej lubię, kiedy Ashley robi nam jakieś żarty.
Troian: Był też dzień, kiedy kręciliśmy po raz pierwszy Halloween i dostawałyśmy wtedy zupełnego świra. Ty potargałaś swoją czarną perukę, a Ty powyrywałaś swoje rzęsy. A Ty po prostu porwałaś swoje ubrania. Zawsze jest tak samo. Wszystkie nie możemy doczekać się tego, jaki strój na halloween będziemy mieć. Mandy tworzy tak niesamowite rzeczy, które przymierza się w przymierzalni i jest się tak podekscytowanym. Nadchodzi pierwszy dzień i mówisz: "obczajcie mój kostium". Po około ośmiu godzinach w tym kostiumie ma się go tak bardzo dosć. Później ma się kolejne 7 dni w nim na planie. Później nadszedł odcinek z Ravenswood. Mniej przebierania się na halloween, a więcej na okres czasu. Pod koniec każdego odcinka wszystkie błagałyśmy, aby pozwolili nam spalić nasze kostiumy. Jednak biedna Mandy zawsze mówiła: "Niee, muszę je dać do muzeum". Wciąż chciałabym je spalić, chociaż wszystkie były świetne.
Lucy: Kocham pracować z Ianem. Ezra jest tym, kim jest z powodu chemi pomiędzy mną, a Ianem. Ja po prostu go uwielbiam. To jest świetne opowiadanie typu "Romeo i Julia", ponieważ jest dwójka ludzi, którzy nie powinni być ze sobą, ale nie mogą się od siebie trzymać z dala.
Ian: To piękna swego rodzaju intymność.
Lucy: Kiedy na początku zaczynaliśmy ze sobą pracować, byliśmy przejęci tym, że musimy umyć zęby zanim będziemy się całować, a teraz to wszystko jest po prostu nie ważne.
Ian: [nie zrozumiałam, ale chyba chodzi o nitkę dentystyczną itd]. Teraz pewnie mógłbym zjeść kanapkę z cebulą. Już się o to nawet nie pytam.
No cóż, jak widać zapowiada się naprawdę fajny dodatek. Jak wrażenia?
Nie mogę się doczekać! :)
OdpowiedzUsuńwydaje mi sie sztuczne .. tak jakby kwestie byly dla nich napisane . Szczegolnie to widac kiedy Troian dziekuje za przyjscie do jej domu
OdpowiedzUsuńPrawda, trochę to sztuczne. Albo "przeczytasz to ze mną?" mhm. Dziwne, przecież to I SEE YOU napisał Noel, a z tego co nam wiadomo nie jest A. :)
OdpowiedzUsuńTroian po prostu tak zażartowała, a wy od razu, że sztuczne...
OdpowiedzUsuń