Ulubiona scena sezonu czwartego
Nie jestem fanką Ezrii, naprawdę. Nie mam nic do nich, ale nie przepadam za nimi. Jednak nie zmienia to faktu, że najlepszą sceną z sezonu czwartego dla mnie była właśnie ich scena z sezonu czwartego. Odcinek 20. Kojarzycie już o co chodzi? Słynna scena na wyciągu. Aria dowiaduje się, że Ezra znał Ali. Uwielbiam to oglądać. Tłumaczący się Ezra, rozpaczona Aria. Serio, nie wiem dlaczego, ale kręci mnie to :D
A Wasza ulubiona scena, to...? :)
Ja jestem wielka fanką Ezrii a też uwielbiam tą scenę :D
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czemu ale tak jak napisałaś tłumaczący się Ezra i zrozpaczona Aria..
to było genialne :D .. ale dobrze że już jest okej między nimi :3
Odcinek 4x13, Alison odwraca się do dziewczyn i mówi "did you miss me?" https://www.youtube.com/watch?v=Vk_6x0HGtP4
OdpowiedzUsuńWalka Arii z Red coat i wgl cały ten monet z RC oraz Spence na speedzie szuka info o Ezrze ;D
OdpowiedzUsuńBlack Widow na końcu odcinka premierowego.
OdpowiedzUsuń