Hej. Zapewne nie wszyscy obejrzeli jeszcze odcinek 7x18, ale stacja wypuściła już zapowiedź kolejnego. Zainteresowanych zapraszam do dalszej notki.
*Przepraszam za moją nieobecność, ale przeprowadzka i zmiana pracy zajęły mi trochę czasu. Postaram się nadrobić zaległości.
KONIEC GRY JEST JUŻ BLISKI
Ali: Mamy dużo czasu.
KAWAŁKI UKŁADAJĄ SIĘ W CAŁOŚĆ
Aria: Tylko grób ...
Mona: Ktoś cały czas kradnie mi grę.
POZOSTAŁ TYLKO JEDEN RUCH
Ali: Co zrobimy?
Spencer: Powiemy prawdę.
I W KOŃCU DOWIEMY SIĘ KTO ZABIŁ CECE
Cece: Mam się Ciebie bać?
_________________________________________
Aria: Wszystko w porządku, po prostu zatrzasnęłam kluczyki w bagażniku, więc zadzwoniłam po przyjaciółkę, która ma zapasowe i zaraz mi je podrzuci, także wszystko gra, dziękuje.
Policjant: Zobaczmy, może zaoszczędzimy przyjaciółce podróży.
Aria: Ohh, poważnie, wszystko jest ok.
Policjant: Może potrząsnę i zamknięcie puści...
Aria: Moja przyjaciółka już prawie tu jest, więc nie chciałabym tracić Twojego czasu.
Policjant: No i się udało, znajdźmy kluczyki.
__________________________________________
1. Czy Ezra zobaczy ciało Rollinsa?
W początkowej scenie widzimy jak Aria z Ezrą biegną do auta, gdzie w bagażniku znajdowało się ciało Rollinsa, piszę w czasie przeszłym, dlatego, że być może A już zdążyło usunąć zwłoki, dlatego później dziewczyny odkopują czyjś grób. W poszukiwaniu ciała. Taka moja mała teoria ;)
2. Scena Ali przy kamieniu.
Po raz kolejny zobaczymy scenę przy słynnym kamieniu pocałunków. Z tego co pamiętam to dotyczyła ona Ian'a, więc może dowiemy się czegoś o klubie NAT i o tym w co wplątany był Ian i czemu zginął.
3. Czy Mona działa przeciw dziewczynom?
Po dzisiejszym odcinku mam mały mętlik w głowie, a po tym promo tym bardziej. Mona mówi w nim, że ktoś cały czas kradnie jej grę, czy to oznacza, że nie skończyła z byciem A po drugim sezonie? Ale i tak jest ktoś lepszy od niej? (Plus Mona ucieka przed Spencer, Hanną i Calebem w restauracji, więc chyba ma coś na sumieniu.)
4. Gdzie jest Spencer z Calebem?
Nie mam pojęcia po jakich ciemnych korytarzach znowu chodzą. Wygląda jak Radley, ale chyba już zakopali wszystkie tajemne przejścia ;) Chyba, że to Dollhouse, albo kolejna kryjówka A.
Jak podoba Wam się zapowiedź kolejnego odcinka? Co sądzicie o zachowaniu Mony?
super się zapowiada! :) ale i tak za mało ekscytujaco biorąc pod uwagę, że to przedostatni odcinek
OdpowiedzUsuńA finał ponoć ma trwać z 2 godz ,chociaż wątpię by nawet w 2 godz wyjaśnili to wszystko.
UsuńMona nie jest A.D i raczej nie ma niczego na sumieniu .Obstawiam ,że raczej chce się dowiedzieć kto nim jest ,albo coś odkryła ,a uciekała w restauracji bo może chcą jej pomocy albo dowiedzieć się czy coś odkryła.Wątpię by A.D pozbyło się ciała Rollinsa , może Ezra zostanie aresztowany nie z powodu tych akt Arii ,ale że to on zabił Rollinsa .Może dziewczyny znajdą wskazówkę ,że Cece nie była jednak Charlesem i Charles naprawdę istniał ,ale się zabił albo ktoś go zabił i odkopią jego grób by sprawdzić czy to prawda .Fajnie ,że nawiązują do tego nagrania Ali ,chciałabym się dowiedzieć jak zginął w końcu Ian .Ahahaha rozwaliła mnie totalnie Aria w tym sneak peeku , jestem ciekawa jak wybrnie z tego ,żeby ten policjant jednak nie zajrzał do tego bagażnika.
OdpowiedzUsuńPodobno Mona ma "walczyć" sama ze sobą,żeby znowu nie popaść w obsesje tej gry i całego prześladowania. Może to być prawda, ponieważ przez dłuższy czas Mona pomagała dziewczynom, a teraz jak odnowiła swój pokoik wszystkich zdobyczy może znowu poczuła tą adrenaline i podekscytowanie i ta gra zaczyna ją "pochłaniać" - tak mi się wydaje //koktajl
OdpowiedzUsuńChciałabym żeby tak było , tylko ciekawe komu mówi ,że ktoś zaś kradnie jej grę ,skoro ucieka w restauracji przed Hanną ,Spencer i Calebem ,może rozmawia z Lucasem.
Usuńteż mi się wydaje,że rozmawia z Lucasem. Wiesz, w końcu kiedyś on jej pomagał, może ona wie,że on ją zrozumie albo coś takiego, zobaczymy co Marlenka wymyśliła :D //koktajl
UsuńZawsze miałam wrażenie ,że Lucas się jej bał , bum Marlenka nas zaskoczy i Mona rozmawia z Wrenem albo Jasonem .Nie wiem dlaczego akurat oni ,ale Marlene lubi nas zaskakiwać.
UsuńA czy scena z mona to nie jest retrospekcja ? Z rozmowy z cece ?
UsuńRaczej nie bo Caleb ,Hanna i Spencer śledzili Monę i ona ucieka przed nimi w tej restauracji.Btw jakby to była retrospekcja jej rozmowy z Cece to nie widzę sensu by mówiła do niej ,że ktoś zaś kradnie jej grę.
UsuńTo Cece ukradła jej grę więc jakiś tam ukryty sens w tym może byc. Wydawalo mi sie ze Mona spotkała sie z nią w tej restauracji przed śmiercią Cece.
UsuńA co do tego kto zabił Cece może zabił ją rodzic którejś z kłamczuch.W sumie wcale bym się nie zdziwiła ,jakby tak było w końcu Cece torturowała ich dzieci , może rodzic którejś nie wytrzymał i zabił Cece.
OdpowiedzUsuńMona zapewne rozmawia z Lucasem ,że ktoś zaś ukradł jej grę bo ją rozumiał i kiedyś jej pomagał.A Mona ucieka w restauracji przed Hanną ,Spencer i Calebem bo pewnie założyli,że to Mona jest A.D i tak naprawdę nigdy nie przestała ich prześladować.
OdpowiedzUsuńTo kto czeka na scenę Charlotte i Melissy na wieży? :D
OdpowiedzUsuńCo do Mony to może będzie miała swoje gorsze momenty ale AD nie będzie. A co do tego gdzie jest Caleb i Spencer to ja znam odpowiedź. W opisie odcinka wiemy, że Spencer, Caleb oraz Hanna będą szukać zabójcy Charlotte. Więc gdzie się znajdują? W sekretnym przejściu pomiędzy Radley a kościołem (jakie widzimy na grze planszowej). O ile dobrze pamiętam to pomijając tą twarz to z tych puzli miała wyjść jakas mapa jak zauważyła Spencer, czyż nie? Wierzę, że ta mapa prowadzi właśnie do tego przejścia i może właśnie Mona pomoże im to odkryć. A tym oto przejściem udała się Spencer tamtej nocy aby zabić Charlotte (po wpływem narkotyków i alkoholu oczywiście) i dlatego nie było jej widać na nagraniach z Radley. Wtedy jeszcze była dziura w pokoju, w którym Saram się zatrzymała i może to ona pomogła Spencer znaleźć to sekretne przejście (kto wie, może Charlotte chciała zabić Spencer tamtej nocy ale ta ją uprzedziła, tak jak Mary Jessice). Cokolwiek się stało wierzę, że Spencer nie pamięta za wiele z tamtej nocy ale idąc tamtym przejściem zacznie sobie coś przypominać i nagle zrozumie co zrobiła i że to jej wina. Znając życie będzie to pod koniec odcinka, bo było powiedziane że dziewczyny dowiedzą się dopiero w finale razem z AD, więc pewnie to AD we własnej osobie zdradzi wszystkim że to ona zabiła swoją siostrę. Z jakiegoś powodu nie poruszyli jeszcze ani kwestii tego iż Charlotte była jej siostrą ani że Alison jest jej kuzynka, a przed ujawnieniem iż to ona jest tym dzieckiem to wszystkie wyraźnie akcentowały to, sama Spencer powiedziała iż Charlotte miała zoologicznego brata lub siostrę, a teraz czemu nie porusza tego tematu? Może nie chcę przyjąć do wiadomości iż zabiła własną siostrę? Myślę, że Mona bądź Melissa już uświadomiły ją co takiego zrobiła. I dlaczego ostatnio tak się wkurzyła gdy Lucas powiedział policji że nie byłby zaskoczony gdyby któraś z przyjaciół Hanny mogła ją zabić? Albo ten tekst, który powiedziała do Marco "Dlaczego Archer miałby nie umrzeć w taki sam okropny sposób jakim żył? Sprawiedliwością jest to że ludzie dostają to na co zasługują!" przecież Spencer nie chciała zabić Archera dlatego wierzę iż mówiła o Charlotte!
OdpowiedzUsuńA co do tego tekstu "Mam się ciebie bać?" który wypowiedziała Charlotte mogła równie dobrze powiedzieć do Melissy bo wiadomo iż będzie ona miała scenę z Charlotte przed jej śmiercią. Może Melka zaatakowała ją gdyż była wściekła za to iż ta powiedziała Wrenowi o Bethany i groziła jej aby nikomu więcej nie powiedziała (ewentualnie chodziło o to aby nie powiedziała Spencer prawdy o jej rodzinie) i wtedy Melka mogła powiedzieć coś w stylu "Zabije Cię jeśli coś komuś powiesz" ale oczywiście tego nie zrobiła ale odeszła a w jej miejsce pojawiła się Spencer. Zrobiła co miała zrobić, krew się polała, melissa pewnie usłyszała to i wróciła się widząc swoją siostrę we krwi Charlotte pomogła jej ukryć to morderstwo wrzucając ją z wieży próbując zrobić tak aby wyglądało to na samobójstwo. W końcu mieliśmy zobaczyć jakieś nowe sceny gdzie Melka bedzie chronić Spencer!
Nie mogę uwierzyć że już za parę dni powiem wszystkim "A nie mówiłam?" :D :D :D
Dodam że tamej nocy kiedy Alison zginęła również Spencer, Mona i Melisa były najbardziej zaangażowane i tak samo teraz, historia idealnie zatoczy koło jak mówiła Marlene. Tamej nocy zarówno Mona jak i Spencer chciały zabić Alison i wtedy to Monia okazała się zabójcą tyle że Bethany a teraz znowu Mona i Spencer chciały zabić Charlotte i tym razem to Spencer okaże się tą złą, która zabiła. I mamy również Melke która znowu wspaniało myślnie ochroni swoją siostrę. Wszystko idealnie pasuje!
UsuńWydaję mi się, że Wren również może być w to wmieszany, w końcu Spencer powiedziała do Ezry "Nie widziałam Wrena odkąd Charlotte została zamordowana" co by oznaczało iż ta mogła się z nim widzieć tej właśnie nocy kiedy zabiła Charlotte. Kto wie może to z nim miała się spotkać Charlotte w kościele wtedy i Wren widział Spencer tamtej nocy i dlatego tak się kłócili przy tym stoliku? Wren nie bez powodu wraca w finale!
We krwi Charlotte? Jej nikt nie zadźgał ani nie zrobił niczego przez co polałaby się krew.Charlotte została zepchnięta z wieży kościelnej, przez zepchnięcie kogoś nie leje się krew no chyba że już przy upadku kiedy ofiara jakoś niefortunnie się na coś nadzieje itp
UsuńPrzecież zostało ujawnione że Charlotte była już martwa kiedy zepchnięto ją z wieży. Została walnięta w głowę, tak jak to widać w promo 7x19 zresztą. Prawdopodobnie walizką Melissy i to dlatego Melissa ją wyrzuciła, pozbyła się narzędzia zbrodni aby chronić siostrę :) Może przesadzam iż była we krwi Charlotte, gdyż racja dużo krwi się nie polało ale ogólnie miałam na myśli iż Melka zobaczyła iż Spencer zabiła Charlotte ;)
UsuńCrazy Spencer podoba mi się twoja teoria ,że to Spencer zabiła Charlotte , a Melissa zatuszowała to spychając ją z wieży.Właśnie może Wren zobaczył wtedy Spence i dlatego właśnie kłócili się tak na lotnisku.Tej nocy co zaginęła Ali coś mi się wydaje ,że jednak to Spence walnęła Bethany łopatą ,a nie Mona pamiętacie ten flashback jak Spence biegała z tym swoim terapeutą i miała wizję ,że tej nocy kogoś goni łopatą i walnęła tę osobę i była we krwi .Wydaje mi się ,że wtedy faktycznie walnęła Bethany łopatą , a Melissa ją zakopała myśląc ,że to Ali.W końcu Troian powiedziała ,ze dowiemy się czegoś szokującego o Spence , nie mam tu na myśli ,że jest adoptowana więc jedynie pozostaje ,że to ona zabiła Charlotte.
UsuńJak dla mnie to wszystko składa się w całość iż to ona zabiła Charlotte. Wiem, że są osoby, które wciąż w to nie wierzą ale ja jestem na 100% pewna że to ona i jestem gotowa powiedzieć wszystkim niedowiarkom "Miałam rację" po wtorkowym odcinku, juz nie mogę sie doczekać :D Szczerze byłabym zdziwiona gdyby to nie ona okazała się zabójcą i nawet nie przyjmuję tego do świadomości.
UsuńChciałabym aby to była prawda iż to ona uderzyła Bethany chociaż wątpię aby to była prawda. Pewnie właśnie chodziło o zabójstwo Charlotte, że będzie takie szokujące, bo w sumie po co miałaby Mona przyznawać się do czegoś co Spencer zrobiła? Chociaż wtedy nawet byłoby ciekawie gdyby faktycznie Bethany przeżyła jakimś cudem i okazała się bliźniaczką Spencer, która się teraz na niej mści ale od razu zaznaczam iż nie wierzę w tą teorię z bliźniaczką. Wiem, że ta teoria ma dużo fanów i niestety muszę stwierdzić iż najprawdopodobniej te osoby się rozczarują. Ogólnie to ja chciałabym zobaczyć taką bliźniaczkę ale w taki sposób aby ta ukradła życie Spencer, a prawdziwą Spencer więziła razem z Charlotte w domku dla lalek przez te 5 lat ale ta by uciekła, zabiła Charlotte i postrzeliła Bethany w ramach zemsty. Nie pogardziłabym nawet gdyby to ona okazała się AD, gdyż jek siostry tak bardzo zryły jej psychikę iz ta by się teraz mściła na swoich przyjaciołach iż te zastąpiły ją jej złą siostrą Ale jak powiedziałam, to tylko marzenia gdyż jakoś mam przeczucie iż żadnej bliźniaczki nie zobaczymy ;(
Ja też nie wierzę w żadne teorie z bliźniaczką Spencer , a tym bardziej ,że ludzie się upierają ,że jest nią Avery przyjaciółka Sary Harvey.No sorry ,ale jedyny argument za tym przemawiający jest taki ,że nie było Avery z tymi przyjaciółkami Sary ,jak też nie było Spence z Hanną i Em i to dziwne bo pewnie Avery to bliźniaczka Spencer.A jakby była tam Spence ,ale nie byłoby innej kłamczuchy to zaraz by powstały teorie o bliźniaczkach.A druga to sen Hanny ,że czemu niby w tym śnie się pytała Hanny czy zabiła jak doskonale wiedziała ,że to była podpucha by dopaść A.D .Przecież A.D się lubuje w maskach więc co to za problem zrobić maskę Spencer i wyciągnąć informacje.Wiem ,że wielu się zastanawia ,że skoro do tej pory nie pokazali nam twarzy Bethany a jest w to wszystko wmieszana , to pewnie okaże się ,że Beth przeżyła jest A.D i się mści ,albo nawet jest bliźniaczką Spencer.Jak dla mnie po prostu znalazła się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie , a twarz jej nam pokażą dopiero w finale , bo pokażą nam co się wtedy tak naprawdę stało.Według mnie Bethany nie żyje , bo to już by było za wiele jakby przeżyła więc kto został tej nocy zabity i pochowany.Dla mnie też jest jasne ,że to Spence zabiła Charlotte pod wpływem alkoholu i tego dowiemy się w 7x19.
UsuńO witaj siostro! Miło spotkać kogoś jeszcze myślącego trzeźwo haha! O tej całej Avery to nawet się nie wypowiem. Zapewne ludzie uważają iż Avery Drake miałby oznaczać AD? A ja wam powiem że te inicjały to na pewno nie są od imienia i nazwiska, ludzie w końcu ani imię Mony ani Charlotte nie zaczynało się na A.
UsuńCo do tego snu to według mojej teorii była to Mary w masce swojej córki chcąc się upewnić iż to jej córka zabiła jej córkę haha, a nie Hanna. Nie no mówię całkiem serio, jak dla mnie Mary też wie i to dzięki Melissie. W końcu od kogo Melka mogła dowiedzieć się iż Hanna żyje jak nie od Mary (mam tu na myśli tego podejrzanego sms który wysłała Spencer według mnie do Melissy: "How do you know Hanna's still alive?") i potem przychodzi im sms od Mary ze zdj Hanny. W końcu Huw (aktor grający Elliotta) potwierdził iż to on porwał Hanne a wtedy jeszcze pracował z Mary, która jak sama stwierdziła "złamała jego rangi" czyli najprawdopodobniej wypuściła Han i Ali bez jego wiedzy. Jakby tego było mało to nawet "Spencer"we śnie Hanny śpiewało taką samą piosenkę "Hush little baby dont say a word" jaką śpiewała Mary Spencer w 7x10 także to oczywiste iż to była ona według mnie.
Dokładnie Bethany należy już do osób, które możemy zaliczyć do martwych. Wątpię aby teraz ją ożywili i nagle miałaby być wielkim AD, jak dla mnie to bardziej prawdopodobne iż ktoś kto był w niej zakochany mści się teraz za jej śmierć i to ta osoba była od początku A (jakoś pasuje mi tu Ezra, może dlatego iż Bethany ponoć jest spokrewniona z Arią i to było niezłe gdyby Ezra dlatego się spikął z Arią, bo była podobna do jej siostry xD) A tak serio to nie mam bladego pojęcia kto jest AD dlatego na szczycie mojej listy jest Jason i Ezra bo oboje mają coś do Arii a widać że AD zależy aby mieć ją po swojej stronie z jakiegoś powodu. W końcu Aria nie miała nic wspólnego ze śmiercią Bethany, więc w sumie ten serio mógłby się w niej zakochać :D
A co do Charlotte, to miło że jest tu ktoś dla kogo też to jest jasne iż to Spencer ją zabiła. Według mnie mogła również znowu się naćpać bo powiedziała Tobyiemu "Dlaczego tak łatwo wraca się do starych nawyków?" albo do Yvonne "Szybko podpaliłam złe nawyki palnikiem i musiałam spawać od nowa gdzie kolwiek by to pasowało" także to brzmi jakby jednak wróciła do jej starego złego nawyku. Bo nie wiem czy sam alkohol by mógł tak na nią zadziałać aby chciała kogoś zabić. A przecież dobrze wiemy że alkohol i narkotyki mogą. No ale przekonamy się, myślę że nawet pod wpływem alkoholu Spencer mogła nie wiele pamiętać biorąc pod uwagę jak bardzo pijana wtedy była i też jak ostatnio nawet nie pamiętała iż użyła Rollinsa karty.. Cóż alkohol potrafi wiele zrobić z człowiekiem. Coz użycie głupiej karty zabitego wcześniej mężczyzny pod wplywem alkoholu to nic biorąc pod uwagę zabicie własnej siostry pod wpływem alkoholu. xD
Szczerze to nie wiem co bym zrobiła gdyby moja teoria się nie sprawdziła i to nie ona zabilaby Charlotte, no byłby szok biorąc pod uwagę jak pewna tego jestem :D
W sumie to też byłabym w szoku jakby się okazało ,że to jednak nie Spencer zabiła Charlotte.Skoro Spencer upiła się tak W The Radley ,że powiedziała wtedy Marco ,że zakopywała martwe ciało i użyła karty Rollinsa nie pamiętając o tym , wiec tak samo mogła zabić Charlotte nie pamiętając tego.Dokładnie w tym śnie Hanny to wtedy była Mary w masce Spencer bo od razu po usłyszeniu ,że to nie Hanna zabiła Charlotte wypuściła ją , i co niby wtedy przypadkiem jechała autem akurat w tym momencie co Hanna wybiegła na drogę .Skoro Bethany ma się okazać spokrewniona z Arią to pewnie się okaże ,że jest córką Scotta brata Byrona chorego na schizofrenię , i tym samym Beth się okaże kuzynką Arii.
UsuńA co do Bethany może i tak ,że znalazła się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie , i chciała skrzywdzić Jessicę za romans z jej ojcem albo nawet chciała skrzywdzić Ali.Do tej pory nie mogę zrozumieć ,że jak Melissa ją znalazła i w pierwszej chwili pomyślała ,że to Ali ,ale jak już zobaczyła że to jednak nie Ali a Beth , i że żyje to czemu jej nie wyciągła .Nie wierzę ,że postanowiła ją zakopać żywcem bo tak bardzo się obawiała ,że to Spence uderzyła ją łopatą .Nie rozumiem ,że dlaczego dziewczyny po dowiedzeniu się ,że w grobie Ali leży Bethany , nie odwiedzili jej rodziców by się o niej czegoś dowiedzieć , rozumiem ,ze może nie życzyli se wścibskich reporterów ,ale zakładam ,że pewnie porozmawialiby z osobą która przez większość czasu uchodziła za zmarłą , a teraz w jej grobie leży ich córka.
UsuńA może jednak Byron zabił Cece.
OdpowiedzUsuńtak wracając do ostatniego odcinka, od momentu w którym spencer przeszła przez drzwi tej chatki tobyego miałam takie wrażenie, że to nie ona idk po prostu dziwnie się zachowywała, a ja tak namiętnie wierzę w tą teorię o bliźniaczce
OdpowiedzUsuńtylko później miała tą ranę postrzałową i w sumie to temu zaprzecza
ale z drugiej strony, przyszła i była od razu tak napalona na tobyego, wspomniała nawet ten pocałunek, myślę, że Spencer by tak nie zrobiła
+ w kolejnej scenie miała całkiem inne ubranie, a wszystkie dziewczyny nadal ubrane były tak jak wcześniej;)
też zauważyłam, że u Tobyego Spencer tak dziwnie sie zachowywała :D
UsuńMoże zachowywała się trochę tak dziwnie bo przecież mogła trafić do więzienia .
UsuńTak to akurat podobne do Spencer, że w chwili niebezpieczeństwa (np. pójścia do więzienia) robi głupie, spontaniczne rzeczy.
UsuńChciałabym zaznaczyć, że grób który rozkopują, to grób Charles'a xd
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego czyżby ktoś został tam pochowany.
UsuńSpoiler! !!!!
OdpowiedzUsuń.
.
.
.
.
.
.
.
.
Mona zabiła Charlotte
Wydaje mi się, że Mona rozmawia z Calebem (scena w której przyznaje się, że ktoś ciągle kradnie jej grę). Chwilę później wbiegają dziewczyny a Mona ucieka. Wszystko dzieję się dokładnie w tym samym czasie, to nie są flashbacki czy coś. Można rozpoznać po stroju. Gdyby był ktoś tam jeszcze z nią to by uciekali razem tymczasem wyraźnie widać, że Caleb stoi w miejscu gdzie siedział rozmówca Mony, tak jakby zerwał się z miejsca kiedy one wbiegły. Zapewne wyciągał od niej jakieś informacje.
OdpowiedzUsuń