Witajcie :)
Dwa dni temu nasza serialowa Mona udzieliła bardzo interesującego wywiadu dla ET. Polecam wszystkim zaznajomienie się z nim, tym bardziej, że po jego przeczytaniu będziecie mieli/miały jeszcze większą chrapkę na sezon 6.
Dla zachęty najbardziej emocjonująca wypowiedź całego wywiadu: "Uważam, że najbardziej niespodziewaną sceną jest ta, która wydarzy się w pierwszych chwilach po rozpoczęciu sezonu szóstego. Widzieliśmy już wcześniej tą scenę, ale nikt nie pomyślał nawet, że tkwi w niej jakiś haczyk i właśnie to będzie niewiarygodną niespodzianką. (...) Pierwszych kilka sekund sezonu szóstego sprawią, że Twitter kompletnie oszaleje. (...) Charles planował wszystko na długo przed tym, jak Mona wpadła na to, aby założyć czarny kaptur."
Po więcej zapraszam do wywiadu:
ET: Janel, co jest taką jedną najbardziej emocjonującą rzeczą, na którą muszą przygotować się widzowie zaraz po ruszeniu sezonu 6?
Janel: Wydaje mi się, że muszą być przygotowani na to, że będzie to najmroczniejszy sezon w historii PLL. Będziemy musieli zmierzyć się z bardzo, bardzo rozgniewanym Charles'em, a akcja serialu rozpocznie się od momentu przerwania sezonu 5: nadal będziemy uwięzione w tym okropnym domku dla lalek. A kiedy w końcu znajdziemy sposób na ucieknięcie z niego, to popadniemy w bardzo poważne problemy emocjonalne. Każda z nas będzie musiała zmierzyć się z inną dolegliwością, rzeczą. Zresztą sami się przekonacie, ale tak, ten sezon będzie naprawdę straszny, a niektóre dziewczyny staną się mroczniejsze po opuszczeniu domku dla lalek.
ET: Ostatnim razem, gdy rozmawiałyśmy, powiedziałaś, że dziewczyny zostaną kilkukrotnie ukarane za próby ucieczki. Czy na jednym z promo to właśnie spotyka Mone?
Janel: No cóż, wygląda na to, że Mona trafi do jakiejś brudnej i okropnej dziury. Pytanie brzmi, jak długo tam pozostanie i co zrobi aby się stamtąd wydostać? Każda z dziewczyn będzie torturowana na inny sposób. Więcej dowiecie się w sezonie szóstym, ale jak już mówiłam, będzie naprawdę mrocznie. Przypomina mi to trochę Piłę. Gramy rolę marionetek, które są karane za każdym razem, gdy wykonają niewłaściwy ruch. Taki właśnie będzie ten sezon. To trochę szalone, ale wydaje mi się, że widzom się to spodoba. Cały serial nabierze zupełnie innego klimatu.
ET: Mona jest zdecydowanie jedną z najsilniejszych postaci w całym serialu. Potrafi znieść wszystko co zaserwuje jej A, ale czy to znaczy, że w tym sezonie w końcu się załamie?
Janel: Tak, w tym sezonie na pewno zobaczycie nieco podłamaną Mone. Na pewno nie do końca, ponieważ Mona szczyci się swoją siłą. Uda jej się przejść przez wszystko co szykuje A, ale nadal pozostanie Moną. Nie zostanie całkowicie złamana, ale w tym sezonie będzie zupełnie inną Moną. Bardziej wrażliwą i przestraszoną.
ET: Skoro mowa o strachu, uwielbiamy twój piękny głos, ale za każdym razem, gdy śpiewasz w PLL, my jesteśmy przerażeni!
Janel: (śmiech) O tak, za każdym razem, gdy śpiewam w serialu, wychodzi to trochę dziwnie. Teraz mamy "Hush Little Baby", wcześniej słyszeliście jak śpiewam na pikniku Halloweenowym, no i jest jeszcze Radley, w którym również śpiewałam. Ciągle zmuszają mnie do śpiewania tych dziwacznych piosenek, ale niech im będzie, poświęcę się dla swojej bohaterki.
ET: Kiedy dziewczynom uda się w końcu uciec, będą musiały uporać się z bardzo traumatycznymi przeżyciami. Czyżby w końcu dopadły ich uboczne skutki całej tej sytuacji?
Janel: Oczywiście. Przez cały sezon, a nawet do zakończenia serialu dziewczyny nadal nie będą mogły zapomnieć o tym co je spotkało. Zobaczycie w tym sezonie kilka niepokojących retrospekcji, które dokładnie wyjaśnią, co działo się w domku dla lalek.
ET: Wraz z rozpoczęciem sezonu szóstego, jak myślisz, która scena będzie tak ekscytująca, że Twitter pęknie w szwach?
Janel: Uważam, że najbardziej niespodziewaną sceną jest ta, która wydarzy się w pierwszych chwilach po rozpoczęciu sezonu szóstego. Widzieliśmy już wcześniej tą scenę, ale nikt nie pomyślał nawet, że tkwi w niej jakiś haczyk i właśnie to będzie niewiarygodną niespodzianką. Odtworzymy ją raz jeszcze, ale tym razem ujawnimy coś nowego, coś na co każdy zareaguje "Moment, że co?". Taka właśnie była moja reakcja, gdy dostałam scenariusz. Ciągle powtarzałam tylko: "Co to wszystko ma znaczyć? O czym wy mówicie?". Wszystko się zmieni. Pierwszych kilka sekund sezonu szóstego sprawią, że Twitter kompletnie oszaleje.
ET: W marcu powiedziałaś, że motyw Mony różni się całkowicie od motywu Charles'a. Teraz, kiedy jesteście już w połowie kręcenia sezonu szóstego, jak myślisz, w czym tkwią najważniejsze różnice?
Janel: Sprawa Charles'a... jego motyw, zemsta, czy cokolwiek co spowodowało to, że został A wydarzyło się na długo przed tym, jak Mona dostała swoje własne powody aby zostać A. To coś o wiele większego, niż myślicie i jest w niej o wiele więcej szaleństwa! Charles planował wszystko na długo przed tym, jak Mona wpadła na to, aby założyć czarny kaptur.
ET: I ostatnie pytanie, co chciałabyś powiedzieć widzom przed rozpoczęciem sezonu szóstego?
Janel: Otrzymacie odpowiedzi. Wiem, że bardzo dużo osób czeka na to, żeby dowiedzieć się w końcu kim jest główne A i te osoby mają już przeczucie jak brzmi jego/jej prawdziwe imię, ale nie wiedzą tego wszystkiego co go otacza. W tym sezonie poznacie wszystkie szczegóły. Odpowiemy na każde wasze pytanie odnośnie Charles'a.
* * * * *
Wow, wow, wow!
Pierwsze pytanie które mi się narzuca: o której scenie mówi Janel i dlaczego jest tak niespodziewana? Chodzi o film, który oglądała Spencer a może o to, że zobaczymy A bez kaptura? Byłabym bardzo rozczarowana, gdyby Janel mówiła o scenie z farmą Campbellów, bo zapewne Andrew okaże się niewinny. Czas chyba wrócić do 5x25.
Druga sprawa: skoro A planowało swoją zemstę na długo przed Moną, to już na pewno możemy spodziewać się motywu jakiegoś ukrytego/odtrąconego dziecka.
I trzecia kwestia: Janel wspomniała coś o imieniu. Czyżby któraś z krążących w Internecie teorii na temat tożsamości Charles'a była prawdziwa?
Mam nadzieję, że wywiad Wam się spodobał. Ja dzięki niemu jeszcze bardziej nie mogę się doczekać sezonu szóstego.
WOW! Ja nie wytrzymam tych 10 dni do rozpoczecia 6 sezonu!! Mam taką na ten sezon chrapkę!!!
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że scena, ''którą już widzieliśmy'' nie musi być z 5x25.
OdpowiedzUsuńWow, Wow i jeszcze raz WOW! nie mogę się już doczekać 6 sezonu, ja chyba zwariuję do 2 *.* jestem ciekawa jaka to scena, a może zróbcie jakąś teorię o jaką scenę może chodzić? ;3 oczywiście jakbyscie mogli, bo wiem, że to dużo pracy *.*
OdpowiedzUsuńobawiam się, że chodzi jej dokładnie o andrew. każdy postawił już na nim krzyżyk. a może zaskoczą nas i pokażą osobę, która kamerowała wtedy dwóch chłopców z mamą Ali? - paulina
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że tu chodzi o scenę z 5x25, ale nie z domu dla lalek (w zasadzie nie wiem czemu wszyscy na tumblr i youtube sa tacy pewni, że to będzie scena z Dollhouse).
OdpowiedzUsuńJa mam kilka swoich typów:
1. Scena, gdzie Andrew podsłuchuję komórkę mamy Hastings jak rozmawia z Melissą. Wszyscy myślą, że podsłuchiwał, bo współpracuje z A. Może podsłuchiwał, bo wiedział że nikt mu nic nie powie, a również chce odnaleźć dziewczyny, bo np. zależy mu na Arii i już się wciągnął w całą ta sprawę.
2. Scena, kiedy Tanner i ekipa przyjeżdżają na farmę Campbellów i odkrywają monitory A.
Nie znaleźli tam żadnego przejścia, drzwi, nic... Może Charles specjalnie zostawił tam Vana i monitory, aby pokazać policji, że jest o krok przed nimi i się z nimi bawi. Uprzedził w ten sposób Tanner, że kłamczuchy nie uciekły, ale zostały porwane i są przetrzymywane gdzieś. Ale gdzie? No właśnie, sęk w tym, że Dollhouse wcale nie musi być na farmie Campbellów.
3. Zaraz po opublikowaniu tego wywiadu na youtube widziałam taką teorię:
fakty: Dziewczyny przegotowały bal w Dollhouse. Widziny na balu ich piątkę i "Charlesa".
A co jeśli to nie był wcale Charles? Albo Charles nie pracuje sam? Może wśród manekinów na balu byli jeszcze inni ludzie? A-Team?
P.S. Kurczę, już myślałam, że obejrzenie 5x25 trzy razy mi wsytarczy, ale (dzięki Janel Parrish) musze go obejrzeć jeszcze raz :P
Możliwe, ale to byłby ogromny zawód. Jedyną dopuszczalną dla mnie odpowiedzią jest dla mnie trójka :)
UsuńA mi się wydaje, że ta scena nie musi być z 5x25, Jannel powiedziała tylko, że już ją widzieliśmy, może to być scena z któregoś z wcześniejszych sezonów. W każdym razie nie można tego wykluczyć ;)
OdpowiedzUsuńMi się wydaje że będzie to scena w której pojawia się Mona. Ponieważ Janel mówi : ,,OdtworzyMY ją raz jeszcze'' i ,, Taka właśnie była moja reakcja, gdy dostałam scenariusz''
OdpowiedzUsuńMoże zobaczymy jej "śmierć"
UsuńJeszcze 9 dni, chcę już te pierwsze sekundy, żeby zobaczyć czy to coś o czym nie wiem/nie spodziewałam się tego xd
OdpowiedzUsuń