W promo najnowszego sezonu w scenie, w której Aria czyta gazetę, mogliśmy zobaczyć wielki comeback Pigtuni. Świnka pojawia się dość często w PLL, lecz najczęściej jest schowana gdzieś po kątach, więc musimy wytężać wzrok aby ją dojrzeć. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jej tajemnicza rola. Marlene powiedziała kiedyś, że maskotka pełni bardzo ważną rolę w serialu. Jaką? Postaram się to wyjaśnić.
Okazuje się, że maskotki z podobizną świnki pomagają ludziom z zaburzeniami psychicznymi, ludziom, którzy przeżyli jakąś traumatyczną sytuację i nie potrafią sobie z nią poradzić lub ludziom, którzy stale żyją w stresie. Jest to fakt udowodniony naukowo.
Istnieje również książka Edwarda Brown'a "By all means a Zen Cautionary Tale", którą można powiązać na wiele sposobów z Arią.
1. Na okładce książki znajduje się pacynka świnki. Aria dostała od Byron'a pacynkę świnki, gdy byli w Islandii.
2. Książka Brown'a porusza wiele kontekstów. Ma na celu między innymi ostrzeżenie czytelnika przed niebezpieczeństwem. Książka jest przestrogą i jak wynika z opisu: "Jak mówi okładka, jest to Przestroga. Z drugiej jednak strony, za co mielibyśmy zostać ukarani? Przed ciemnością, która czai się w bezpiecznych wspomnieniach z dzieciństwa? (...) Być może chodzi o zwyczajną przestrogę przed praktykowaniem Zen, które może prowadzić do rozmawiania ze zwierzętami - nigdy nie wiadomo co nam powiedzą! Edward Brown zabiera nas w krętą podróż wydarzeń z życia świnki Ponce, której ścieżki przecinają się nagle z wyimaginowaną osobą nazywaną Edward."
3. O czym mówi książka: "W kilku pierwszych stronach książki, główny bohater (Edward) próbuje uratować swoją maskotkę świnki z paszczy sąsiedzkiego kota, który po wszystkim próbuje umknąć drzwiami. Wraz z rozwojem fabuły, Edward zatrzymuje swoją maskotkę, którą nazywa Ponce i towarzyszy mu ona już przez całą historię i zbliżający się tragiczny moment kulminacyjny."
4. Kolejny interesujący fakt o książce: "Pełniąca rolę narratora, Ponce, porusza się pomiędzy głosem Eda - zranionego dziecka i głosem dorosłego Edwarda, który z kolei wciela się na przemian w Mistrza Zen a 'Eddiebear'a' (przydomek zaczerpnięty z dzieciństwa) - wadliwego człowieka pełnego egocentryzmu lub mistrza wszelkich tajemnic.
5. Pigtunia stanowi (podobno) bardzo ważną rolę w PLL. Jak widzimy, w książce jest pełno odniesień do traumy i dzieciństwa, co nasuwa pytanie jaką Pigtunia pełni rolę dla Arii.
Oto kilka powiązań i spostrzeżeń:
- Aria miała kiedyś przydomek Pookie bear. W niektórych słownikach znajdziemy pisownię Pooky Bear - jest to zdrobnienie stosowane wobec ukochanej osoby, odnoszące się do określonego zwierzaka. Ponadto przydomek Edwarda z dzieciństwa to "Eddiebear".
- Edward stracił matkę w wieku 3 lat. Było to źródłem jego późniejszych dziwnych zachowań. Aria zapytała kiedyś Caleb'a "czy twój tata był przy tobie, gdy miałeś 6 lub 7 lat?". Patrząc nawet na historię rodzinną Caleb'a, pytanie to i tak zabrzmiało trochę dziwnie, jakby mówiła o sobie. Mogła zapytać czy jego tata był w ogóle obecny w trakcie jego dzieciństwa. Po co wybierała konkretny przedział wiekowy?
- w retrospekcji z Tamtej nocy, Ali trzymała Pigtunie zanim wyszła ze stodoły. Nie wiadomo co później się z nią działo. Dlaczego maskotka jest tak ważna?
- w odcinku pilotażowym, gdy ukazuje nam się rodzina Montgomery, Pigtunia stanowi jej nieodłączny element. Po raz kolejny (i to już na początku serialu) pokazano, że maskotka pełni bardzo ważną rolę.
- członkowie rodziny Montgomery chorują na zaburzenia psychiczne, a Aria miała już założoną kartę pacjenta u terapeuty
- Mona zwróciła kiedyś uwagę na żółtą tapetę w pokoju Arii. Okładka książki jest żółta. Ponadto, w USA karta pacjenta z zaburzeniami psychicznymi ma kolor żółty.
- być może Pigtunia stanowi pewnego rodzaju alter ego Arii? Coś na wzór książki gdzie Ponce jest opiekunem Eddy'ego. Czyżby Aria zmagała się z jakąś ciężką traumatyczną sytuacją z przeszłości, która tylko napędza jej gniew? (nie chodzi tu o zniknięcie Ali) Może przelała wszystkie swoje pozytywne uczucia na Pigtunie i stworzyła alter ego, które mści się na pozostałych?
- Byron powiedział kiedyś, że nie udało mu się ochronić Arii przed sparzeniem. Aria wyznała Ezrze, że sparzyła się w przeszłości. Może nie chodzi o metaforę (w sensie skrzywdzenie), lecz o dosłowne znaczenie? Albo może chodzi o metaforę i Aria została przez kogoś bardzo zraniona? Pytanie tylko przez kogo?
- Marlene powiedziała, że kiedy dowiemy się kim jest A i dlaczego, to będziemy jej/jemu współczuć. Arie tak naprawdę (w porównaniu do innych dziewczyn) nie spotkało nic poważnego ze strony A. Dużo osób zauważyło, że w pewien sposób A przyczyniło się nawet do zeswatania jej z Ezrą. Jeśli Aria cierpi na zaburzenia psychiczne, A może wykorzystać ten fakt i stać się jej "sprzymierzeńcem", któremu będzie mogła się zwierzać tak jak Pigtunii i kto obroni ją przed wszelkim złem.
- odcinek 4x10 w polskim tłumaczeniu nosi nazwę: "3 oblicza lustra". Aria, Pigtunia i A?
- Aria wyznała kiedyś Ezrze, że jej ciotka miała wypchanego kota, z którym rozmawiała. Czyżby Aria sugerowała siebie i Pigtunie? Dlaczego Pigtunia zawsze jest pokazywana przelotnie skoro odgrywa bardzo ważną rolę? I dlaczego powraca w promo? Jestem pewna, że jeśli A chciałoby odegrać scenę z Tamtej nocy mogłoby pominąć jakąś nic nieznaczącą maskotkę. W końcu kto by się przejmował jakąś głupią świnką? A no właśnie tylko ktoś, kto wie, że stanowi ona część rozwiązania zagadki! Gdyby nie była ważna to pewnie w ogóle byśmy jej nie oglądali.
Oto jedna z wypowiedzi na temat książki:
"Wierzę, że książka potrafi dostarczyć na wszelkie sposoby poczucia komfortu i wsparcia dla wszystkich tych, którzy zmagają się z zaburzeniami psychicznymi - pośrednio lub bezpośrednio. Pisanie z perspektywy kogoś z długotrwałą depresją, kogo rodzice również musieli się z nią zmagać, kogoś z symptomami zaburzeniami osobowości, kto każdego dnia pokazuje inną twarz, spełniło swoje podstawowe zadanie: kontroli własnego umysłu, bo dopiero wtedy oderwiemy się od negatywnych, przerażających myśli i wycofamy się znad pochłaniającej nas przepaści beznadziei i rozpaczy. Podobnie jak Eddiebear i Ponce, możemy zatroszczyć się o emocjonalne rany z dzieciństwa - rany, które utrudniają nam uporanie się z symptomami i myślami. Tak jak książkowa szczera postać, możemy nabywać i zobowiązywać się do ćwiczenia praktyki, nazwijmy ją duchową i terapeutyczną, która zresztą nie ma znaczenia, ponieważ najważniejszym zadaniem jest znalezienie wyjścia."
* * * * *
Co Wy o tym sądzicie?
Czy Waszym zdaniem to możliwe aby Aria miała alter ego?
Nie mówię już o byciu A, bo pomimo wielu wskazówek świadczących na niekorzyść Arii, to scenarzyści pewnie specjalnie próbują odciągnąć naszą uwagę. Ale może Aria ma lub miała w tym wszystkim swój mały udział?
Zauważyliście w 1 odc 1 sez ojciec Arii mówi do niej :
OdpowiedzUsuń- Wiem,że po powrocie wracają wspomnienia.
- Tato, nic nikomu nie powiem. - może tu wcale nie chodziło o Meredith?
- Chodziło mi o Alison.
Aria pytała Caleba o ojca bo zastanawiała się czy powiedzieć Ezrze o Malcolmie który miał właśnie 7 lat ;) Ogólnie to wszystko jest super i naprawdę gratki bo to całkiem ciekawe połączeni, tymbardziej Aria ma w promo wlosyy jak w przeszłości.
OdpowiedzUsuńOo właśnie nie pamiętałam tego momentu a nie mogłam tego w ogóle znaleźć
UsuńA to nie była Świnula?
OdpowiedzUsuńMoze to polska nazwa???
UsuńJak Aria mogla dostac maskotke na Islandii jak miala ją przy sobie "tamtej nocy"...
OdpowiedzUsuńdokładnie, miała już ją przez wyjazdem.
UsuńByło wspomniane, że Byron dał jej ją jak była dzieckiem.
UsuńO to mi chodziło przecież... To tu padła pomyłka dlatego napisałam swój komentarz.
UsuńPIGTUNIA JEST A! PIGTUNIA JEST CHARLSEM!
OdpowiedzUsuń