Dawno nie było żadnych teorii spiskowych o Charlesie, a więc trzeba w końcu poruszyć ten temat! :D
Tym bardziej, że znalazłam na tumblrze bardzo fajną i solidną teorię. Jest bardzo długa, ale warto zerknąć.
Peter i Jessica mieli romans wskutek, którego urodził się Jason. Skoro mieli ze sobą już jedno dziecko, to dlaczego miałoby się skończyć tylko na tym jednym?
Charles był ich kolejną "wpadką". Wystarczająco złym było to, że Peter i Jessica zdradzali swoich współmałżonków i poczęli Jason'a, ale wiadomość o Charlesie spadła na nich jak grom z jasnego nieba - był to czysty przypadek.
To by znaczyło, że Charles jest bratem Jason'a - niekoniecznie bliźniakiem. Jest również przyrodnim bratem Spencer i Melissy. Po filmie, który widzieliśmy w 5x25, dla wszystkich stało się oczywiste, iż jednym z występujących tam chłopców jest Charles. Jednak A już wcześniej w swoich wiadomościach do Spencer nawiązywało do tego, że są rodziną.
Charles jest przypadkowym dzieckiem Peter'a i Jessicy i to dlatego przez cały ten czas utrzymywali go w sekrecie. W 2x19, Veronica powiedziała do Spencer: "Nie wiedziałam, że Jason jest synem mojego męża, dopóki nie dorósł! Rozumiem, że możesz czuć się zła i zdezorientowana, ja również tak się czuję. Gdybym wiedziała wcześniej, podjęłabym inne decyzje, a ciebie by tu nie było."
Wytłumaczmy teraz słowa Veronici. Peter miał bardzo dużo szczęścia. Ożenił się z Veronicą, która potem dowiedziała się o jego zdradzie i tym, że Jason jest jego synem. Peterowi udawało się ukryć swój romans przed bardzo długi czas. Veronica nie zażądała jednak rozwodu, ponieważ byli już długoletnim małżeństwem i mieli Spencer oraz Melisse. Nie chciała również aby córki musiały przez to przechodzić. Peter nie mógł mieć więcej szczęścia. Udało mu się zatrzymać rodzinę i dalej ukrywać swój sekret, nie ponosząc za to żadnych konsekwencji. To wyjaśnia dlaczego Jason mógł zostać "ujawniony", a Charles musiał być utrzymywany w tajemnicy: Veronica była wściekła z powodu Jason'a, więc jeśli jedno dziecko zrobione na boku mogło doprowadzić prawie do rozwodu, to dwoje tym bardziej.
Jeśli Peter tak desperacko chciał utrzymać istnienie Charles'a w sekrecie, to dlaczego nie poprosił Jessicy o poddanie się aborcji? Próbował, ale ona nie chciała się na to zgodzić. W 4x24 Peter powiedział do niej: "Rozumiemy się?"
Peter chciał aborcji, ale Jessica nie zgadzała się na uśmiercenie własnego dziecka. Peter mógł w końcu na to przystać, ale dał jej jasno do zrozumienia aby w takim razie trzymała Charles'a z daleka od jego rodziny, tak aby nikt się o nim nie dowiedział. To mogło być tym "porozumieniem", które on i Jessica osiągnęli w 4x24.
Peter obawiał się, że podczas przesłuchania na komendzie, Jessica mogłaby wspomnieć coś przypadkowo o Charlesie. Potrzebował zapewnienia, że ich umowa wciąż obowiązuje, wszystko jest pod kontrolą a Jessica w żaden sposób nie zdradzi nikomu o istnieniu ich drugiego syna.
Dlaczego Peter obawiał się, że Jessica wspomni policji o istnieniu Charles'a? Ponieważ policja badała sprawę "tamtej nocy", a Charles musiał odgrywać w niej ważną rolę.
Charles został odesłany do Radley, gdy był jeszcze dzieckiem, co stanowiło kolejne "zrozumienie się" Jessicy i Peter'a. Sama myśl wysłania swojego dziecka do psychiatryka brzmi dość ekstremalnie, ale Charles potrzebował leczenia. Dorastał jako niechciane i niekochane dziecko, trzymane przed światem w tajemnicy i traktowane jak piąte koło u wozu albo gorzej - jak powietrze. Wskutek tego mógł popaść w depresję. Na filmie z 5x25 widzimy dwóch chłopców. Jeden jest energiczny, drugi nieco nieśmiały, wycofany. Tym wycofanym mógł być Charles, którego zawsze trzymano na dystans podczas, gdy jego bratu okazywano całą gammę uczuć.
Całe wytłumaczenie może brzmieć trochę infantylnie i naiwnie, ale przejdźmy jeszcze do zdjęć z 2x19:
Słowa są dość wymowne - od razu zwracają uwagę na kogoś kto nigdy nie zaznał miłości. "Nigdy mnie nie całowano" jest świetnym odzwierciedleniem filmu z 5x25, a "Boję się swojego ojca" również pasuje, ponieważ Peter stale próbuje go ukrywać. "Nienawidzę swojego życia" idealnie podsumowuje całą sytuację.
Wątek Charles'a w Radley jest odpowiedzią na to dlaczego Peter w sezonie 4 tak bardzo próbował zamknąć ten szpital: chciał ukryć wszystkie dowody świadczące o istnieniu Charles'a. Działo się to w tym samym czasie, gdy Toby poszukiwał odpowiedzi o tym co przydarzyło się jego matce, która przebywała w Radley. Toby jest chłopakiem jego córki, więc to nie mógł być przypadek, że akurat wtedy tata Spencer tak bardzo zainteresował się istnieniem Radley. Kiedy Spencer zapytała go o to dlaczego chce zlikwidować szpital, on odpowiedział: "Myślałem o tym przez jakiś czas. To miejsce jest przestarzałe." Przestarzałe? Wystarczyłby normalny remont i przestałoby być "przestarzałe". Po co je od razu zamykać?
"Zawsze robię to co jest najlepsze dla mojej rodziny." - powiedział później do Spencer. Oczywiście! Zawsze robi wszystko co w swojej mocy aby ukryć przed rodziną swoje tajemnicy, bo dzięki temu ich "chroni".
Podczas swojego pobytu w Radley, Charles spotyka Bethany Young. Kim jest Bethany?
To córka Jessicy i Pana Young'a. Najwidoczniej Jessica ma dziecko nie tylko z Peterem, ale również z kolejnym mężczyzną. Pamiętacie, kiedy Spencer i Mona znalazły notatki Bethany w 5x12? Dowiedziały się wtedy o romansie Pana Young'a z Jessicą. 5x12 znajduje się na liście odcinków, które Marlene opublikowała jako te najważniejsze, które koniecznie trzeba obejrzeć i które stanowią część całej zagadki.
Bethany trafiła do Radley w bardzo młodym wieku, gdy zdiagnozowano u niej zaburzenia psychiczne.
Będąc w Radley, Bethany i Charles zaczęli ze sobą rozmawiać. Trzymali się razem i w końcu zostali przyjaciółmi. Po pewnym czasie odkryli, że łączy ich jedno: ta sama matka! Odkryli, że są rodziną.
Z tego co wiemy, Jessica wypisywała Bethany z Radley aby zabierać ją na wycieczki lub po prostu spędzić z nią czas. Jeździły razem konno! Tak właśnie Jessica spędzała czas ze swoją córką, lecz Bethany nie wiedziała, że jest jej matką. Gdyby Bethany się o tym dowiedziała, zapewne zareagowałaby w sposób gwałtowny, co mogłoby przyciągnąć niechcianą uwagę i Jessica tym samym mogłaby stracić pracę (Bethany cierpiała na zaburzenia psychiczne, które cechują się dziwnymi reakcjami). Jessica pracowała w Radley aby móc spędzać czas ze swoją córką. Personel szpitala z pewnością nie pozwoliłby obcej osobie zabierać Bethany ze szpitala, ale swojemu pracownikowi to już co innego.
W 5x08 Spencer i Emily udały się do stajni, w której Bethany spędzała ze swoją matką mnóstwo czasu.
To by wyjaśniało słowa Bethany nagrane na taśmie, którą słyszymy w 5x12: "Myślałam, że naprawdę mnie lubiła, ale wszystko co mówiła było kłamstwem. Każde słowo. Każda wizyta."
Bethany jest czwartym dzieckiem Jessicy (Jason, Ali, Charles i ona), które zostało wysłane do Radley i z którym aby spędzać czas, musiała wypisywać je ze szpitala i zabierać do stajni na przejażdżki konne. Stąd to "Myślałam, że naprawdę mnie lubiła". Po rozmowie z Charlesem, Bethany odkryła, że kobieta, z którą spędzała czas i z którą świetnie się bawiła, jest tak naprawdę jej matką a fakt, że nigdy jej tego nie wyznała, skomentowała "wszystko co mówiła było kłamstwem. Każde słowo. Każda wizyta".
Z czystej wściekłości z powodu kłamstwa i zdrady własnej matki, Bethany zepchnęła z dachu mamę Toby'ego. Marion stała zbyt blisko okna a Bethany nie kontrolowała w gniewie własnego zachowania. Marion była niewinną ofiarą, której śmierć nie stanowiła żadnego motywu. Jej śmierć była tylko czystym przypadkiem spowodowanym złością Bethany, która nie zapomnijmy, że cierpiała na zaburzenia psychiczne. Mama Toby'ego znalazła się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.
To Bethany była tą niebezpieczną, blond dziewczyną o której wspominał Toby'emu Dr Palmer w 4x04.
"Wokół tej dziewczyny powietrze było zbyt ciężkie." - powiedział, wskazując tym samym na pierwszy incydent, w którym Bethany oszalała z gniewu.
Charles był świadkiem tego, jak jego siostra zepchnęła Marion z dachu. Charles jest A. A wysłało kiedyś wiadomość:
Dodajmy również, że zarówno Charles, jak i Bethany znienawidzili własną matkę. Na dowód tej nienawiści, powstał rysunek:
Charles i Bethany uciekli z Radley w noc zaginięcia Alison. Jessica przez cały czas kontaktowała się z Radley chcąc poznać najnowsze wiadomości, z drugiej strony - próbowała ich znaleźć, ale obawiała się też o Alison i dlatego nie pozwalała jej spędzić tej nocy poza domem. Bała się, że spotka Charles'a i Bethany.
Jak wszyscy wiemy, Alison została przez kogoś uderzona.
To Charles uderzył Alison kamieniem a Jessica była tego świadkiem!
Charles zrobił to z czystej zazdrości o Alison, która miała wszystko to czego jemu przez całe życie odmawiano - miłości, bliskości, zainteresowania i prawdziwej rodziny. Charles swoje młodzieńcze lata spędził w szpitalu psychiatrycznym podczas, gdy Alison bawiła się w najlepsze. Charles uciekł po tym, jak zaatakował Alison i pomimo drobnej wpadki, nie chciał aby widziała go Jessica. Jessica myśląc, że Alison jest martwa i chcąc chronić Charles'a, pogrzebała ją w ziemi. Broniła go nawet później, gdy podejrzewano, że Alison może żyć.
E-mail, który wysłała później nie miał być skierowany do Charles'a.
Adresatem miał być Peter Hastings - ojciec Charles'a. Charles powrócił do Rosewood, nie był już w Radley (na dodatek biegał po mieście w czarnym kapturze), a ich tajemnica mogła niedługo wyjść na jaw. W związku z tym "nie mogła go już dłużej chronić".
Tej samej nocy została zabita Bethany. Dla Charles'a strata jedynej osoby, która kiedykolwiek go kochała, nie patrzyła na niego jak na dziwadło i w pełni go akceptowała, musiała być bardzo bolesna. To Alison zabiła Bethany, ponieważ z pomocą Mony musiała upozorować własną śmierć i aby jej nie szukano, musiała dostarczyć policji jakieś ciało. Zaplanowała wszystko z góry - dowiedziała się, że ma siostrę i specjalnie założyła ten sam żółty top, który nosiła Bethany. Ali potrzebowała kogoś kto przypominałby ją z wyglądu.
Wszyscy uważają, że to Bethany próbowała upodobnić się strojem do Alison, ale mogło być odwrotnie.
W 5x11 Melissa przyznała się do zakopania ciała Bethany.
Charles, który uważał, że wraz ze śmiercią Alison będzie mógł przestać się ukrywać, zabił ze wściekłości własną matkę - Jessice. Zrozumiał, że nieważne jak bardzo by się starał, nigdy nie zostanie w pełni zaakceptowany, kochany a rodzice i tak będą go ignorować.
Charles stał się A. Próbował odnaleźć Alison, która zamordowała Bethany - jedyną osobę, która naprawdę o niego dbała. Charles chciał się zrewanżować, nie dbając o to, że jego życie stanie się jeszcze większym piekłem niż przedtem. Pragnął wszystkiego co miała Alison, nie chciał być ukrywany przez rodziców, chciał cieszyć się życiem. Był zazdrosny. Tak więc, kiedy ukradł grę Monie, poczuł, że w końcu ma władzę, że nie jest już bezsilny i w końcu nikt nie mówi mu co ma robić, lecz to on jest tym, który wydaje rozkazy. Pragnął aby inni poczuli to, co on przez cały czas czuł. Na początku chciał się zemścić na Alison i na osobach, które jego zdaniem były jej bliskie - na Kłamczuchach. Cieszyła go władza i kontrola którą sprawował, bycia A go uszczęśliwiało. Być może istnieją jeszcze inne powody dla których atakował Kłamczuchy, ale najbardziej zależało mu na zemszczeniu się na Alison.
W 5x25 Charles pokazał swoje "zafascynowanie" Spencer. Z jednej strony może jej nienawidzić z racji tego, że jest częścią życia Alison, a z drugiej współczuć jej i być nią zaciekawionym, ponieważ tak samo, jak on, Spencer wychowywała się w kłamstwie, w rodzinie, w której najważniejszym priorytetem była dobra opinia i która kierowała się mottem "co ludzie powiedzą".
* * * * *
Nie jestem zwolenniczką teorii o Charlesie, ale muszę przyznać, że ta bardzo mi się spodobała (może z wyjątkiem zabicia Bethany przez Alison. Nie sądzę aby to Ali za tym stała).
Mam nadzieję, że Wam również!
Dodam też, że tuż po opublikowaniu tej teorii, Marlene napisała na tweeterze, że uwielbia teorie od czytelników. Może niektóre rzeczy się sprawdzą :)
Skoro był zazdrosny o zainteresowanie Jessici, to dlaczego mściłby się tylko na Alison a nie na Jasonie?
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że Jason też w pewnym sensie był "wyrzutkiem". Alison była oczkiem w głowie, a Jason miał nieciekawą przeszłość i do tej pory przyznaje, że nie miał zbyt dobrych relacji w kontaktach z rodzicami. Nadal ich nie ma, jeśli chodzi o Peter'a
UsuńNieeee... to sie nie trzyma. Jessica byłaby w ciąży aż 4 razy a każdy nagle zauwazylby tylko 2.ciąże? To moim zdaniem głupi aspekt tej teorii.. To że Alison zabiła Bethany ,jeszcze z pomocą Mony, jest totalnie absurdalne. Z resztą to jest PLL.. tu sie mogło wszystko stać
OdpowiedzUsuńCharles is A, so we must know him.. Marlene said to us: you know A. He was in PLL
OdpowiedzUsuńMarlene said Mona is dead, too
UsuńHe's been*albo we've already seen him*. Marlene said* jak już, albo Marlene told us that we know who A is* Po co piszecie po angielsku, w dodatku źle? XD
UsuńI don't know but it's fun xD
UsuńHaha, you have right. But I think we can trust Keegan Allen.
OdpowiedzUsuńProponuję wam zainteresować się teorią o Haroldzie, czy jak mu tam było (ten facet, który prowadził hotel, w którym była kryjówka Mony kiedy była A). Jest o tym świetny filmik na yt
OdpowiedzUsuńCiekawe jak Jessica ukryła te dwie "dodatkowe" ciąże przed swoim mężem... To sie nie trzyma kupy.
OdpowiedzUsuńTroche luk, ale zgadza sie fakt, ze Charles jednoczesnie kochal i nienawidzil Alison. Byla jego siostra, wiec ja kochal, ale jednoczesnie zazdroscil :p
OdpowiedzUsuńKompletnie do mnie nie przemawia ta teoria.
OdpowiedzUsuń1. Jessica była 4 razy w ciąży- nikt tego nie zauważył.
2. Charles był w Radley przez całe życie i będąc tam zamknięty umiał szantażować kłamczuchy i robić wszystkie te rzeczy, które wymagały bycia w 2 miejscach naraz ? Wiadomo, że był A- team, ale jakoś sobie musiał jeszcze zwerbować tych członków, to co z Radley (centrum kontroli świata) udałoby mu sie to wszystko ? Nie sądze.
A jeśli nie był cały czas w Radley, to Jessica na pewno by o tym wiedziała i coś by działała w tym kierunku.
Nie trzyma sie to kupy. + jak będąc w Radley mógł wiedzieć jakie realcje panują między Jasonem, Alison i rodzicami biologicznymi i nie biologicznymi ?! No skąd ?!
3. Wszystko między Panią D. i Ojcem Spencer, mogło dotyczyć Jasona, a nie Charlesa.
4. "Mama Toby'ego znalazła się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie." <- to nawet brzmi śmiesznie, ale w PLL nie ma przypadków. Tu na pewno jest jakaś grubsza sprawa, a nie durny przypadek, brzmi to bardzo naciąganie.
5. Moim zdaniem to,że Bethany i Charles sie spotkali w Radley i wgl. zaprzyjaźnili, to jest wyssane z palce. Nie poparte niczym domysły.
Kogoś w tej teorii nieźle fantazja poniosła,ciężko jest mi się z nią zgodzić.
A wgl. to bardzo mi się podoba Wasz blog, od dawna Go odwiedzam, ale dopiero teraz sie odważyłam cokolwiek napisać. I od razu mam pyt. Czy czytelnicy doczekają się do premiery sezonu przypomnienia wszystkich wątków nie rozwiązanych ? Albo takich które nagle umarły ? Albo sytuacji np. jak dużo osób wiedziało o tym, że Kłamczuchy oślepiły Jenne etc. Ja wiem, że to kupa roboty, ale gdyby tak chociaż część udało się ogarnąć...
Pozdrawiam. -M.
A mi bardzo podoba się teoria, że Jason to Charles. Czy tylko mi rzuciło się w oczy jak się zmienił np. Raz zakochał się w Arii młodszej od siebie potem Zakochał się w Mamie Hanny, Po co obserwował Alison jak śpi? i to z nienawiścią w oczach. Za kumplował się z Moną, W jednym sezonie miał bliznę na brzuchu z lewej strony (głęboką), Potem jak był w szpitalu nagle znikło, a powinna być chociaż blizna. Tych powodów jest wiele i tego jak się zmienił więc zapraszam na YT tam jest tego dużo
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem A to osoba, która jest w miare znana, ponieważ sam nie dałby rady zrobić wielu rzeczy. I np współpracował z innymi jak Mona, albo bardziej szantazował ich żeby krzywdzili dziewczyny, bo np ujawni ich sekrety. jedna osoba nie byłaby w stanie tak śledzić dziewczyn. Więc myślę, że faktycznie znamy A, ale może Charles to jakiś pseudonim. Może to faktycznie ma coś wspólnego z Jasonem
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo prawdopodobna teoria, z wyjątkiem tego, że Ali uderzyła Bethany, bo to jakoś mi po prostu nie pasuje. No i - Jessica była w ciąży 4 razy, a jej mąż i wszyscy pozostali zauważyli tylko 2 z tego? Trochę to niedorzeczne i pokręcone, ale w sumie to PLL i jak dla mnie taka wersja byłaby dobrym rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńChlopcy na nagraniu sa w zbyt podobnym wieku zeby nie byc blizniakami. Wtedy musialoby byc miedzy nimi przynajmniej 2lata roznicy
OdpowiedzUsuńMona tez kochala i nienawidzila Alison. Z jednej strony Ali nazwala ja Lamuska Mona ale z drugiej Mona zawsze chciala byc jak Ali.
OdpowiedzUsuńJa już nawet nie chcę o tum myśleć. Co ma być to będzie
OdpowiedzUsuńNikt nie podejrzewa że A to ojciec Arii?
OdpowiedzUsuńW pierwszym sezonie ukazane na koncu odcinka jest drukarka akurat wtedy kiedy Baron miał z nią problem. To on widział pieniądze w samochodzie matki Hanny, które ukradła z banku a później zniknęły.Wiadomo Arii nie dzieje się nic groźnego bo to przecież jego córka.