Odliczanie do sezonu 6

Zapraszam na trzecią odsłonę z cyklu "Odliczanie...". 

Do premiery sezonu szóstego pozostało:

Dzisiaj mam dla Was zabawę, którą znalazłam na instagramie i dzięki której mam nadzieję, że poznamy się trochę lepiej. Polega ona na udzieleniu odpowiedzi na te pytania:

Oto moje odpowiedzi:

1. Ulubiona Kłamczucha?

Zdecydowanie Spencer. 

Uwielbiam jej inteligencję i mądre docinki. Gdyby nie ona to dziewczyny nie wiedziałyby połowy tego co wiedzą.

2. Którą z Kłamczuch lubisz najbardziej?

Hmm... w sumie pokrywa się z odpowiedzią 1.

3. Ulubiona postać z wyjątkiem Kłamczuch?

Mona i Jenna. 

Uwielbiam sceny z nimi, ponieważ są bardzo ciekawe i wnoszą do serialu wiele tajemniczości. Bardzo żałuję, że w serialu nie pojawia się już Jenna. Bez niej to nie to samo.

4. Ulubiona para?

Haleb ♥

 Zabawni, kochani i wyjątkowi. Uzupełniają się w każdym calu. Nawet gdyby nie byli razem, to jestem pewna, że ich przyjaźń byłaby wyjątkowa.

5. Najmniej lubiana para?

Nie potrafię zdecydować się na jedną.

 Spoby - pewnie dlatego, że nie lubię Toby'ego. Jest dla mnie kompletnie nijaki, na dodatek w ostatnich odcinkach stale mnie irytował. 

Ezria - nie podobało mi się to, jak załatwiono problem książki Ezry, a raczej go ucięto. Straciłam do niego zaufanie i nie mogę przestać spoglądać na niego przez pryzmat tamtej fałszywości. Poza tym, sceny z Aria i Ezra są moim zdaniem totalnie nudne.

6. Ulubiony sezon?

Pierwszy.

 Wtedy wszystko trzymało się jeszcze kupy, a oglądając odcinki czułam dreszczyk emocji. Nie mogłam się doczekać co będzie dalej, a każde rozwiązywanie zagadki stanowiło dla mnie frajdę, a nie irytację.

7. Ulubiona scena/odcinek?

Ulubiona scena - kiedy Spencer nakrywa Toby'ego w swojej kuchni i dowiaduje się, że jest A. Uwielbiam zwroty akcji i jestem miłośniczką wszystkiego co nieprzewidywalne a jeszcze lepiej - szokujące.

Odcinek? Chyba 4x13, gdy dziewczyny w końcu spotkały się z Alison. Pamiętam, jak nie mogłam wysiedzieć wtedy w miejscu, nie mogąc się doczekać aż Ali zdejmie kaptur.

8. Najbardziej szokujący zwrot akcji?

Książka Ezry.

 Jak już mówiłam, Ezra jest dla mnie cholernie nudny, więc bardzo się zdziwiłam, gdy zobaczyłam, że ma coś takiego za uszami. Wydawał mi się zbyt spokojny i opanowany aby mógł wywinąć coś w serialu.

9. Ulubiona przyjaźń?

Spanna. Uwielbiam teksty Hanny i uwielbiam, jak Spencer jej dogryza.

Sparia - uwielbiam te wymiany spojrzeń pomiędzy Aria i Spencer. Jakby jedno spojrzenie wystarczyło aby jedna z nich wiedziała o czym myśli ta druga.

10.  Ulubiony rodzic?

Ashley. 

Mimo, że nie jest idealna to stara się aby zapewnić Hannie wszystko co najlepsze. Podoba mi się relacja jaka ich łączy - czasami zachowują się jak para przyjaźniących się ze sobą nastolatek, ale kiedy trzeba to Ashley potrafi być twarda. Zrobiłaby wszystko dla Hanny, co zresztą nie raz udowodniła.

11. Kim jest BigA?

Toby albo Aria! 

Uwielbiam wszystkie teorie z nimi i bardzo bym chciała aby BigA okazała się osoba, która jest nam wszystkim bardzo dobrze znana. Najlepiej ktoś z głównych bohaterów. Takie zakończenie byłoby moim zdaniem najbardziej szokujące i dlatego w pełni by mnie usatysfakcjonowało. 

* * * * * 

Zachęcam wszystkich do podawania własnej listy.

 Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi i czy choć jedna z nich pokrywa się z moją.