Veronica Hastings
Mama Spencer. Prawniczka. Zawsze zorganizowa, elokwentna i zamożna kobieta. Jej kontakty z córką są jak waga. Cały czas się zmieniają/wahają. Veronica nie zawsze jest wsparciem dla Spence i bywa bardzo chłodna w stosunku do niej. Nie raz widzimy, jak surowo ją traktuje i jak wiele od niej wymaga. Veronica ma jeszcze jedną córkę, Melissę. Ma z nią widocznie lepsze kontakty, niż ze Spencer. Mel od zawsze była faworyzowana przez matkę.
Śmieszne momenty
1. Toby trochę zasiedział się u Spencer, kiedy Veronica postanowiła wejść do jej pokoju :-)
- ''Toby.''
- ''Ja..Ja już będę szedł''
- ''Zapomnialeś swojej koszulki'' (i ten wzrok, haha)
2. Veronica znowu miała szczęście. Toby i Spence wręcz przeciwnie..
- ''Spencer? O. Cześć, Toby''
Smutne/wzruszające momenty
1. Spencer oznajmia siostrze i mamie, że nie dostała się na swoją (ich) wymarzoną uczelnię
- '' Nie idę do UPenn''
- ''oczywiście, że idziesz''
- ''oczywiście, że nie ide! Dostałam list odmowny''
- ''Spencer, to nie jest śmieszne''
- '' Cóż, ja sądze, że to jest przezabawne (nie jestem pewna co do ostatniego słowa)
- '' Nie wydaje mi się, żeby ona żartowała''
2. Ciąg dalszy sprawy ze szkołą. Spence jednak nie traci humoru. Miałam problem, gdzie przypasować tę scenę. Tutaj, czy do ''śmiesznych momentów''.
- ''Ciężko pracowałaś i zasługujesz na pójście do dobrej szkoły. Musimy Cię poprostu przestawić''
- '' Mamo! Nie jestem kanapą, dobrze?''
3. Spencer znowu wraca do problemów z narokotykami. Veronica jest rozstrzęsiona. To chyba jedna z niewielu scen, gdzie widzimy jak bohaterka pokazuje emocje.
- '' Dzwonili z biura doktora Griggsa. Już wiem''
- '' Mamo, przepraszam''
- '' Nie mogę przez to z Tobą przechodzić ''
- '' To już ostatni raz. Wiem. Przysięgam''
- ''Nie wiedziałaś, co robisz przez połowe czasu''
4. Toby przygotował dla Spence niespodziankę z okazji rocznicy. Plan nie powiódł się, gdyż była pod włypwem środków odurzających. Mama w ''delikatny'' sposób robi jej wyrzuty..
- ''To dla Ciebie. Była też kolacja, ale.. nie ważne''
- ''Zaczekaj Toby. Możesz chwilę zaczekać? Nie próbowałam się Ciebie pozbyć''
- ''Dobarnoc, Toby. Dziękuje za przyjście''
- ''Dobranoc, Pani Hastings''
- ''Brzmi, jakby Toby zaplanował piękny wieczór. Szkoda, że Cię ominął''
To już tyle na dzisiaj :-) Które sceny są Waszymi ulubionymi? Lubicie Veronicę? Ja mam co do niej mieszane uczucia. Raz zachowuje się w porządku, a raz jest bardzo negatywną bohaterką. Różnie ją odbieram. W tym tygodniu, w okolicach środy/czwartku najprawdopodobniej pojawi się post odnośnie mamy Ali!
Trzymajcie się,
Cyn
;)
OdpowiedzUsuńUlubiona mama :)
OdpowiedzUsuńA gdzie scena ze Spencer śpiącą na kanapie i jej terapeutą śpiącym na niej ? :D
OdpowiedzUsuńAa, miała być. Jednak miałam ogromne kłopoty z ustawieniem gifów. Złośliwce jedne, nie chciały mi się za nic ułożyć, więc po połtorej dnia męk zrezygnowałam :(
UsuńJa niezbyt lubię tą postać
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ jakiego sezonu i odcinka jest pierwszy gif? :)
OdpowiedzUsuńNie przepadałam za Veronicą w pierwszych sezonach, była szorstka dla Specner, ale gdy pojawiały się momenty wszelkiej troski to się wzruszałam, może dlatego że nie pojawiały się zbyt często. Jednak od 6 sezonu coraz bardziej zaczęła mi odpowiadać, teraz jest moją ulubioną mamą :D