Pewna osoba na naszym
Asku (jeśli pamięć mnie nie zawodzi) wysłała nam link do czegoś ciekawego (
KLIK). Teoria ta dała mi sporo do myślenia, więc postanowiłam ją przetłumaczyć i napisać swoje dodatkowe spostrzeżenia. Zapraszam do czytania!
Najpierw zapoznajmy się z nadesłaną teorią: (na
fioletowo zaznaczyłam tekst dodany od siebie)
ALISON NIE UFA JEDNEJ Z DZIEWCZYN.
Gdy Kłamczuchy rozmawiały z panią Grunwald o Alison (było to po tym, jak Grunwald wyznała, że wyciągnęła Alison spod ziemi), Han powiedziała:
- Może nam ufać, wie o tym.
Grunwald odparła:
- Nie byłabym tego taka pewna.
Gdy Ali "objawiła się" dziewczynom jako Red Coat, Aria spytała:
- Kogo się boisz?
Alison wahała się przez chwilę, ale w końcu odpowiedziała:
- Pamiętasz, co powiedziałam ci w szpitalu, Hanna?
Z pewnością najważniejszym, co powiedziała Ali było:
- Powiedzenie prawdy niewłaściwej osobie w niewłaściwym czasie... właśnie przez to skończyłam w ten sposób.
Myślę, że Alison ufa Hannie. Przynajmniej w tym momencie. Ale nie ufa jednej z pozostałych dziewczyn. Kiedy została spytana o to, kogo się obawia, zawahała się i powiedziała Han, żeby pamiętała o tym, co powiedziała jej w szpitalu. Myślę, że odnosiła się do cytatu powyżej. Próbowała dać znać Hannie, że odpowiedzią na to jest coś, co jej wtedy wyznała. Nie mogła jednak powtórzyć tych słów na głos.
Wiemy również, że Alison skontaktuje się z Emily (teoria została napisana przed tym, jak się z nią skontaktowała), więc to zostawia nam Arię i Spencer. Spoilery mówią, że Spence skrywa sekret dotyczący nocy, w której Ali zaginęła. Czy właśnie ona jest tą, której boi się Ali? A może chodzi o Arię? Możliwe, że jej nie ufa przez jej bliską relację z Ezrą... a może po prostu jej nie ufa. Tak czy siak, wciąż wierzę, że jedna z tych dziewczyn ma z tym coś wspólnego.
Dobra, teraz czas na moje spostrzeżenia. Myślę, że jeśli Alison ma nie ufać jednej z Kłamczuch (a z pewnością ma co do nich jakieś wątpliwości, skoro wypowiada się w ten sposób, a nie inny) musi to być właśnie Aria lub Spencer. Stuprocentowo zgadzam się z autorką powyższej teorii. Em możemy kompletnie wykluczyć z grona podejrzanych, Hanna również nie wydaje się być osobą, której obawia się Ali. W końcu Alison kazała
właśnie jej przypomnieć sobie swoje słowa.
Zastanówmy się więc nad Spence i Arią. Zacznijmy od tej drugiej.
ARIA.
Jest dziewczyną Ezry. To na pewno jest głównym powodem, dla którego Ali boi się jej towarzystwa.
Ale czy Alison naprawdę myśli, że ona przeszła na "złą stronę"? Cóż, skoro ona tak sądzi, my pewnie też powinnyśmy. Ezria jest ze sobą dość blisko. Na 99% gdy Ezra spotkał Arię po raz pierwszy, już był "A". Może Ali myśli, że zdołał wciągnąć Arię do swojego świata?
Pomyślmy. Alison skontaktowała się ze wszystkimi dziewczynami, ale na to, aby odwiedziła Arię musieliśmy czekać aż do trzeciego sezonu. Gdy Aria się obudziła, Ali myszkowała w jej rzeczach. Teraz wspomnę o czymś, co właściwie zostało napisane w jednym z komentarzy do postów: gdy Aria spytała ją, czy widzi "A", ta odpowiedziała: "Gdziekolwiek nie spojrzę".
Patrzyła prosto na Arię.
Do czego zmierzam? Może Ali podejrzewa Arię o bycie w A-Teamie.
Potem dodała: "Ty też". Właściwie, można powiedzieć, że Aria widzi siebie gdziekolwiek nie spojrzy. Już wiemy, że miała naprawdę dużo scen z lustrami.
Co ciekawe, widziałyśmy, jak każda z Kłamczuch wspomina Ali w negatywny sposób. Wszystkie odtwarzały chwile, w których Alison zachowywała się jak jedna, wielka
bitch. Ale tylko Hanna i Emily pokazały, że mają z nią też miłe wspomnienia (Ali pomogła Hanie zagadać do Seana, pocałowała Em, a potem podarowała jej śnieżną kulę). Aria i Spencer nie miały żadnych pozytywnych retrospekcji, w których główną role odgrywała Alison (poprawcie mnie, jeśli się mylę).
I tym sposobem przenosimy się do naszej drugiej podejrzanej.
SPENCER.
Oprócz tego, że spoilery mówią, iż Spence ukrywa straszny sekret dotyczący nocy, w której Ali zaginęła, to właśnie ta Kłamczucha widziała Alison przed "odejściem" (nie mam pojęcia, jak to nazywać, odkąd dowiedziałyśmy się, że Ali żyje) jako ostatnia (jeśli chodzi o dziewczyny).
Możemy też powiedzieć, że Spencer nigdy nie dała się zmanipulować Ali. Nie możemy też zaprzeczać, że jest z nich wszystkich najinteligentniejsza.
Może własnie to przeraża Alison? Może gdy spotkała się z Emily i wyszła Spencer, Alison zobaczyła ją. I to sprawiło, że uciekła.
To już wszystko, co wyłapałam.
Co o tym myślicie? :) Jakie są Wasze spostrzeżenia? Aria czy Spencer? Co do której Ali ma wątpliwości?