Ostatnio myślałam dużo o finale trzeciego sezonu i wymyśliłam nową teorię. Zapraszam do czytania.
Zacznijmy od tego, że wierzę, iż Alison jest Red Coat. Niemożliwe, aby dziewczyny miały halucynacje. Myślę, że Ali przeżyła. Jak widzieliśmy we flashbacku w odcinku 4x02 była mistrzynią wstrzymywania oddechu. Wątpię, żeby pokazali nam to bez powodu. Alison została zakopana w swoim ogródku, jednak wstrzymała oddech i - z czyjąś pomocą - wydostała się z ziemi. Musiała jednak uciekać, Rosewood nie było już dla niej bezpieczne. Nie wiem, gdzie "wyemigrowała" i w jaki sposób, ale jakbym miała obstawiać cel jej podróży na podstawie wskazówek z serialu, wybrałabym Francję. Ali często fantazjowała na temat ucieczki do tego kraju. Lubiła również język francuski - gdy odwiedziła na wpół przytomną Spence spytała: "Co to?" właśnie w tym języku. Zadała to pytanie, gdy zauważyła leżące na stole leki. Na pocztówce, którą dostała od niej Emily było zdjęcie wieży Eiffela. Dodatkowo, kiedyś Marlene King opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie książki o Paryżu z dopiskiem: "Ali pokochałaby tę książkę".
Nie wiem jednak, w jaki sposób by się tam miała dostać. Może pomógł jej Duncan, chłopak, który umiał pilotować samolot i często zabierał Ali na przejażdżki?
Dobra, jedziemy dalej. Tak jak napisałam wcześniej, wierzę, że Ali jest Red Coat. Jednak nie sądzę, aby był tylko jeden RC. Podejrzewam, że mamy do czynienia z dwoma osobami, skrywającymi się pod czerwonymi płaszczami. I że one na pewno nie współpracują ze sobą.
Jako drugą RC obstawiam Cece, ponieważ ma dokładnie takie same włosy, jak Red Coat (no i Ali). W dodatku jest na nią trochę wskazówek (KLIK). Podejrzewam, że te dziewczyny od początku toczą ze sobą bitwę, a wszystko zaczęło się wtedy, gdy Cece została wyrzucona ze szkoły przez Ali. Jak już kiedyś miałam okazję napisać (KLIK), sądzę, że to właśnie Cece sprawiła, aby usta Alison krwawiły. I myślę, że to ona chowa się za maską i rozkopała "grób" Ali. Podczas gdy Alison naprawdę uratowała dziewczyny z płonącego domku. A ten SMS, jaki potem dostały ("Jesteście teraz moje. Buziaki, -A.") mógł oznaczać, że teraz kontroli nad nimi nie ma Cece, tylko właśnie Alison. Ali wróciła (może i z Francji).
Alison działa bardziej na korzyść dziewczyn (podłożenie Noelowi odpowiedzi do sprawdzianu, różne wskazówki, no i uratowanie z pożaru), podczas gdy Cece po prostu je torturuje.
Spencer odkryła, że Cece odwiedziła Monę w Radley (swoją drogą - miejsce, gdzie schowane były wejściówki wskazała jej sama Ali, jakby chciała wsypać Cece). Sama Mona też tak twierdzi. Więc może faktycznie tak się stało?
Ciekawe jest również to, że Alison, pochylająca się nad uratowanymi z pożaru Kłamczuchami miała na głowie kaptur od płaszcza. A ten znaleziony przez strażaka go nie miał.
Zacznijmy od tego, że wierzę, iż Alison jest Red Coat. Niemożliwe, aby dziewczyny miały halucynacje. Myślę, że Ali przeżyła. Jak widzieliśmy we flashbacku w odcinku 4x02 była mistrzynią wstrzymywania oddechu. Wątpię, żeby pokazali nam to bez powodu. Alison została zakopana w swoim ogródku, jednak wstrzymała oddech i - z czyjąś pomocą - wydostała się z ziemi. Musiała jednak uciekać, Rosewood nie było już dla niej bezpieczne. Nie wiem, gdzie "wyemigrowała" i w jaki sposób, ale jakbym miała obstawiać cel jej podróży na podstawie wskazówek z serialu, wybrałabym Francję. Ali często fantazjowała na temat ucieczki do tego kraju. Lubiła również język francuski - gdy odwiedziła na wpół przytomną Spence spytała: "Co to?" właśnie w tym języku. Zadała to pytanie, gdy zauważyła leżące na stole leki. Na pocztówce, którą dostała od niej Emily było zdjęcie wieży Eiffela. Dodatkowo, kiedyś Marlene King opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie książki o Paryżu z dopiskiem: "Ali pokochałaby tę książkę".
Nie wiem jednak, w jaki sposób by się tam miała dostać. Może pomógł jej Duncan, chłopak, który umiał pilotować samolot i często zabierał Ali na przejażdżki?
Dobra, jedziemy dalej. Tak jak napisałam wcześniej, wierzę, że Ali jest Red Coat. Jednak nie sądzę, aby był tylko jeden RC. Podejrzewam, że mamy do czynienia z dwoma osobami, skrywającymi się pod czerwonymi płaszczami. I że one na pewno nie współpracują ze sobą.
Jako drugą RC obstawiam Cece, ponieważ ma dokładnie takie same włosy, jak Red Coat (no i Ali). W dodatku jest na nią trochę wskazówek (KLIK). Podejrzewam, że te dziewczyny od początku toczą ze sobą bitwę, a wszystko zaczęło się wtedy, gdy Cece została wyrzucona ze szkoły przez Ali. Jak już kiedyś miałam okazję napisać (KLIK), sądzę, że to właśnie Cece sprawiła, aby usta Alison krwawiły. I myślę, że to ona chowa się za maską i rozkopała "grób" Ali. Podczas gdy Alison naprawdę uratowała dziewczyny z płonącego domku. A ten SMS, jaki potem dostały ("Jesteście teraz moje. Buziaki, -A.") mógł oznaczać, że teraz kontroli nad nimi nie ma Cece, tylko właśnie Alison. Ali wróciła (może i z Francji).
Alison działa bardziej na korzyść dziewczyn (podłożenie Noelowi odpowiedzi do sprawdzianu, różne wskazówki, no i uratowanie z pożaru), podczas gdy Cece po prostu je torturuje.
Spencer odkryła, że Cece odwiedziła Monę w Radley (swoją drogą - miejsce, gdzie schowane były wejściówki wskazała jej sama Ali, jakby chciała wsypać Cece). Sama Mona też tak twierdzi. Więc może faktycznie tak się stało?
Ciekawe jest również to, że Alison, pochylająca się nad uratowanymi z pożaru Kłamczuchami miała na głowie kaptur od płaszcza. A ten znaleziony przez strażaka go nie miał.
Tak jakby w noc pożaru, przy domku znajdowały się dwa Red Coats.
Jeśli Lady in Black oraz Red Coat (jeden z RC właściwie) to jedna i ta sama osoba, moglibyśmy również wziąć pod uwagę fakt, że maska była spalona, co prawdopodobnie oznacza, że i na twarzy pojawił się jakiś nieatrakcyjny ślad po ogniu. Żaden z bohaterów, którzy pojawili się w tym odcinku nie miał poparzonej twarzy, prawda? Cece wciąż jest... nie wiadomo nawet, gdzie. Może faktycznie to ona. Chociaż bardziej obstawiałabym, że Lady in Black jest Ali, ze względu na bardzo szczupłą figurę. W końcu też nie wiemy, co z jej twarzą.
Pewnie teraz wszystkim nasuwa się pytanie: "Skoro Ali żyje, czyje ciało znaleziono?". I tu właśnie pojawia się problem. Ale przecież nie mamy dowodów na to, że to faktycznie ona. O ile dobrze pamiętam, w jednym z pierwszych odcinków serialu było mówione, że mama Alison nie jest jeszcze gotowa na zrobienie testów DNA. Może w ogóle ich nie zrobiła. Dodatkowo, gdy Hanna spytała ją, czy widziała ciało, ta odparła: "Żółta bluzka wystarczyła". Wątpię też, żeby dużo zostało z twarzy czy ciała Ali. W końcu minął rok. Możliwe, że cała ta sprawa ma coś wspólnego z Teorią Bliźniaczek.
Alison była torturowana przez Cece i wtedy, nagle postanowiła, że dłużej nie będzie ofiarą A.
Co o tym wszystkim sądzicie?
naprawdę dobre i daje do myślenia... Ale czy Cece mogłaby być głównym A chociaż nie było jej przez długi okres?
OdpowiedzUsuńnoo to ma sens . :) ale nie chcialabym zeby to Cece sie okazala RC . ale napewno nie jest bez winy.
OdpowiedzUsuńw ostatnim odcinku (to był chyba 4) gdy Ali wybiega z tej "fabryki mask " czy co to tam jest ,wsiada do takiego samego samochodu jak Lady Black na pogrzebie Wildena ,tzn tak przynajmniej mi się wydaje ,poprawcie mnie jak się mylę ;) możne to jakaś wskazówka i powiązanie Ali z LB (: ?
OdpowiedzUsuńMy z moją koleżanką mamy inną teorie i chyba domyślamy się kim jest A. Może dlatego że przeczytałam do 4 serii książkę, a tam A zostawia wskazówki do tego kim jest. I jeszcze w tekście są do tego bardzo prawdo podobne wątki :)~Sky
OdpowiedzUsuńKIM? :D
UsuńPewnie chodzi jej Courtney
Usuńw ksiazce , a w serialu jest całkiem inaczej...
UsuńZgodzie się, książka i serial maja malo ze sobą wspólnego...
UsuńCałkiem dobra teoria, ale nie zgadzam się z jednym. Jak przyznała Melissa, Jenna i Shana były w domku, ale go nie podpaliły. Nie wiemy tylko czy to jest prawda. Ale jak Emily zauważyła JENNA miała ślady poparzenia na twarzy, to było wtedy gdy Jenna powiedziała, żeby Toby się z nią skontaktował i że nigdy nie chciała go skrzywdzić.
OdpowiedzUsuńJenna miała poparzoną rękę, nie twarz..
OdpowiedzUsuńświetna teoria! Cece zabija Courtney, Alison ucieka do Francji, chce się zemścić, Cece nienawidzi dziewczyn i je torturuje jako A. (chociaż nie wiem za co miałaby to robić). to ma trochę sens, ale sama nie wiem xddd
OdpowiedzUsuńHaha. Wiem, to pokręcone. xD Ale po PLL można się spodziewać wszystkiego, prawda?
UsuńTylko, że ta teoria o 2 red coat nie jest wcale nowa, już od dawna czytam wiele teorii o dwóch red coat w internecie, ale nie mówię, że skopiowałaś ten pomysł od kogoś innego, tylko, że sama wymyśliłaś, ale drażni mnie słowo nowa na początku tego artykułu, bo ta teoria wcale nie jest nowa...
OdpowiedzUsuńFanów PLL jest na świecie dużo, więc pewnie ktoś wymyślił coś takiego przede mną. :P Jednakże ta teoria na pewno się od nich różni, więc nazwałam ją "nową", bo nie wiem, jak można by coś takiego inaczej określić.
UsuńJa myślę, ze sprawdzi się Teoria Bliźniaczek.. Wtedy mogło by być tak,że gdyby ktoś zakopał Ali, ona wstrzymała oddech i ktoś pomógł jej się wydostać. Wtedy Ali poszła i zabiła Courtney i zakopała ją w ogródku, po czym uciekła. Ich rodzice stwierdzili że to musi być Ali (a naprawdę to była Courtney) ponieważ Courtney (tak naprawdę Ali) była w tym czasie w Radly. No bo ciągle przecież Ali była w Radly zamiast Courtney. Teraz ta prawdziwa Ali jest tym dobrym Red Coats a Courtney nie żyje.. Mi wydaje się to możliwe i całkiem logiczne.
OdpowiedzUsuńSorry, ponieważ Courtney (tak naprawdę Ali) powinna być w Radly, ale czy tam była nie wiem mogła uciec do Francji.. Ale teoria bliźniaczek jest bardzo bardzo prawdopodobna ponieważ serial jet na podstawie książek,a w książkach tak było... (to ja, ta co napisała tą teorię powyżej)
UsuńTo faktycznie możliwe, że tej nocy zostały zakopane obie bliźniaczki.
UsuńW serialu nie ma zadnych elementow wskazujacych na psychiczna blizniaczke w radley.. Jedna rzecz w tym artykule mi nie pasuje. Gdy Ali zaginela miala 15lat czy cos kolo tego, wiec nie mozliwe zeby wyjehala sobie na inny kontynent i tam ulozyla zycie...
OdpowiedzUsuńMoże uciekła tam z jednym ze swoich pełnoletnich kochanków? :D
UsuńI żyli długo i szczęśliwie c: a tak serio to mogloby byc, tylko ze trzeba ogarnac faceta ktory zniknal w tym samym okresie co ona..
Usuńej ale wiecie ze ali nie była żadną mistrzyniom w powstrzymywaniu oddechu ona go powstrzymywała ale jakby dłużej to robiła to by zemdlała
OdpowiedzUsuńAle zalozmy ze sie z kims dogadala ze ma ja wyciagnac? Parenascie sekund by wystarczyli
OdpowiedzUsuńJa z koleżanką wymyśliłyśmy już tą teorię wcześniej. Sądzimy, że Courtney i Ali żyją. Ali, tak jak w książce, nie miała z dziewczynami kontaktu i w sumie mogła je torturować. Courtney zaś była przywódczynią paczki i mogła je naprawdę lubić, dlatego je ratuje.
OdpowiedzUsuńhej Cece nie mogla wykopac grobu ali bo widac kawalek ciemnych wlosów http://data.whicdn.com/images/51563838/tumblr_mhthrkTdxV1rj4v9oo1_500_large.gif
OdpowiedzUsuńA mnie zastanawia rozmowa Spencer z Melisą.. jak pamiętam powiedziała jej coś w stylu że ją chroniła i to co się dzieje zaczęło się dawno temu
OdpowiedzUsuńJeżeli zaczęło się to dawno temu to mam tu na myśli historie bliźniaczek... jedna trafiła do psychiatryka a rodzina to ukrywała. O istnieniu drugiej bliźniaczki wiedzą tym samym tylko rodzina oraz pracownicy Radly (z scen w serialu w dziecięcej części radly wnioskuję że tam właśnie ją umieszczono). O drugiej bliźniaczce mogą również wiedzieć rodzice Spencer (jej matka jak prawnik mogła prowadzić ich sprawę). O istnieniu drugiej bliźniaczki moga jeszcze wiedzeić osoby które ją pamiętają.
UsuńIdą dalej do początku wątku... Malisa mówiąc Spencer że chciała ją chronić i ma zostawić to i nie grzebać w tym wie o istnieniu bliźniaczki ALison i to właśnie przed nią chciała ja chronić. Bo przed kim innym? Tym bardziej że było mówione że sprawa zaczeła się dawno temu.
UsuńJeszcze mam taką podteorię że również Alison była chroniona przez pozostałych. Zakładając że Alison żyje a znalezione ciało należalo do bliźniaczki wnioskuję że to osoba bliska bliźniaczce mści się na kłamczuchach.
Czy móglby mi ktoś podać nazwę odcinków z bliźniaczkami chodzi mi o te historie.
OdpowiedzUsuńxoxo