Wybaczcie, że tak późno, ale ostatnio tydzień miałam ogromnie zajęty. Na szczęście dzisiaj mogę przysiąść na spokojnie i dodać podsumowanie.
1. Para odcinka.
Marco i Spencer.
Od samego początku byłam wielką fanką sparowania ich i cieszę się, że w końcu poczyniono ku temu krok naprzód.
2. Błąd logiczny.
Hakerskie zdolności Arii. Jak słusznie zauważyła Emily - tego nie da się nauczyć w pięć minut.
3.Najdziwniejszy moment.
Pojawienie się Nicole. Przez chwilę bałam się, że rzuci się na Arie w napadzie jakiegoś szału.
4. Ironia odcinka.
Dla mnie ironią jest to co dzieje się pomiędzy Aria, Ezra a Nicola. Nie tak dawno temu Aria była z Liamem, który również stale obawiał się o ich związek. Teraz Aria obawia się o swój. Historia się powtarza z tymże to Aria jest teraz tą która cierpi.
5. Najsmutniejsza scena.
Oczywiście załamanie Toby'ego.
6. Najśmieszniejszy moment.
Tekst Hanny o tym, że faceci nie przeszukują kobiecych torebek z obawy o dotknięcie tamponów.
Lubię starą Hanne dlatego musiałam wstrzymać oglądanie ze śmiechu.
7. Kłamczucha odcinka.
Hanna.
W tym odcinku to ona przeszła największą próbę przez A.D. i była najbardziej nękana. Uważam, że pomimo utraty puzzla poradziła sobie wzorowo.
8. Najbardziej wzruszająca scena.
Ślub Toby'ego i Yvonne.
9. Rozwiązana zagadka.
Niestety znowu brak jakichkolwiek odpowiedzi.
10. Najlepsza postać drugoplanowa.
Toby.
Nie jestem jego fanką, ale bardzo podobała mi się strona jaką nam pokazał w tym odcinku. Wcześniej wydawało mi się, że ma wątpliwości względem Yvonne, ale po tym odcinku zrozumiałam, jak bardzo ją kochał.
11. Postać odcinka.
Hanna.
Z przyczyn opisanych wyżej.
12. Najbardziej intrygująca postać.
Katherine.
Wiem, że nie było jej w tym odcinku, ale zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem i ona nie macza palców w całym spisku i stąd to pojawienie się publiczne w sukience? Dlaczego miałaby naciskać konkretnie na ten model skoro był nieskończony?
13. Postać, której było mi najbardziej żal.
Toby.
Moim zdaniem scenarzyści zrobili błąd uśmiercając Yvonne.
14. Ulubiona scena.
Sceny pomiędzy Spencer a Marco.
Cieszyłam się, że Spencer w końcu może zbliżyć się do kogoś normalnego.
15. Najbardziej irytująca postać.
Sydney.
Niby nic nie wie, niby nie chce się mieszać, a wszystko wie.
16. Najbardziej uroczy moment.
Ślub Toby'ego i Yvonne.
17. Pytanie odcinka:
Czy Sydney na pewno nie współpracuje z Jenna?
18. Najlepsza stylizacja.
Spencer.
Uwielbiam takie połączenie. Marynarka, elegancka, biała koszula i do tego zwykłe dżinsy. Z jednej strony prosto, a z drugiej elegancko.
19. Najgorsza stylizacja.
Hanna.
Wiem, że taki miał być efekt i ona miała wyglądać okropnie, ale nikogo innego nie jestem w stanie tutaj wskazać.
20. Starcie odcinka.
Aria, Emily i Sydney.
21. Najbardziej niezręczny moment.
Rozmowa Spencer z Calebem. Widać było, że czuli się nieswojo.
22. Tekst odcinka.
Oczywiście ten o tamponach.
23. MVP odcinka otrzymuje...
Ślub Toby'ego z Yvonne.
Przepięknie im to wyszło.
Ogólna ocena odcinka:
6/10
Odcinek nie był jakoś szczególnie zachwycający, ale było w nim kilka ciekawych wątków, takich jak ślub Toby'ego z Yvonne czy wspólna akcje Arii i Emily. Szkoda, że nie dostaliśmy odpowiedzi, ale... dzisiaj mamy je podobno dostać :)
W punkcie "8. Najbardziej wzruszająca scena.
OdpowiedzUsuńŚlub Toby'ego i Nicole." jest błąd zamiast nikol to Yvonne
Już poprawiam :)
UsuńWedług mnie kłamczuchą odcinka była bez dwóch zdań Aria. Pokazała pazurki przy rozmowie ze Sydnay I podobało mi się to, jak się wykazała w umiejętnościach hakerskicj. Według mnie tu błędu nie ma. Byłby gdyby nagle umiała wszystko, ale on jej tylko nauczył wykonać kilka operacji, a ona powtarzała to co on jej pokazał
OdpowiedzUsuńWkurza mnie fakt że tak wiele osób nie pamięta tego że Caleb już wcześniej uczył Arie to i owo w hakowaniu,gdy chciała bodajże sprawdzić czy dostanie się na college.Rozumiem to było dawno ale już bloggerki o tym serialu na pewno.A tymbardziej wkurza mnie fakt że napedza to teorie Aria jest A.D.Powiem tylko tyle:Byłem najbardziej zagorzałym fanem tej teorii,ale potem oczywiście ktos z ekipy Pll wrzucił te zdjęcie z happy endem że wszystkimi dziewczynami razem.I już wiadomo że nie będzie ona A.D.To nie są hejty,tylko musiałem to gdzieś napisać bo we mnie to buzowało XDD
OdpowiedzUsuńMi też szkoda, że uśmiercili Yvonne. Lubiłam ją i byli z Tobym fajną parą. A Spencer z Marco super. Fajnie jakby byli razem. Nie wiem po co na siłę wracać do starych par.
OdpowiedzUsuńprzecież Caleb uczył kiedyś Arię hakowania w szóstym sezonie chyba
OdpowiedzUsuń