Promo 7x15 + analiza

Kochani, ci którzy jeszcze nie widzieli promo przyszłego odcinka, zapraszam do rozwinięcia.

Przypominam, że ten odcinek wyreżyserowała Troian!

Mona: Genialne. I takie piękne.

Hanna: Nadeszła moja kolej. Musimy to powstrzymać.

Marco: Każda moja teoria sprowadza mnie znów do ciebie.

Jedna z Kłamczuch może przegrać...

Spencer: Możemy zatrzymać to między sobą?

A Aria...

Aria: Dlaczego to robisz? Myślisz, że uda ci się wymknąć?

Zdradzi wszystkich, żeby wygrać.

1. Mona dowie się o grze.

Hanna pewnie będzie miała dość i postanowi wtajemniczyć Mone w nadziei, że ona zdoła im jakoś pomóc. Albo dostanie takie zadanie od A.D. i będzie musiała jej o tym powiedzieć. 

Jak widać w powyższym promo - Mona jest zachwycona grą. Jest pod jej ogromnym wrażeniem. Cieszę się, bo to oznacza, że gra stanie się znacznie ciekawsza.

2. Dalszy ciąg problemów Emison.

W promo znalazło się również miejsce dla Alison i Em. Nie mają zbyt szczęśliwych min, a więc zakładam, że nadal będą zmagały się z tym co A.D. im zrobiło.

3. Marco wpadnie na trop Spencer?

Promo jest zmontowane w taki sposób, jakby Marco był już na tropie Spencer, co wcale nie musi być prawdą. To, że znajdują się w tym samym budynku nie znaczy, że Marco mówił akurat do niej. Być może Spencer mu towarzyszyła i te słowa padły do kogoś innego.

Pisząc dzisiaj wypunktowanie, pomyślałam sobie, że może Marco już wcześniej domyślał się iż to Spencer i jej przyjaciółki są zamieszane w śmierć Archera i dlatego postanowił się do niej zbliżyć?

4. Powrót Wrena.

Czyli to na co najbardziej czekały wszystkie jego fanki. Ogromnie się cieszę, że znów zobaczymy go na ekranie. Mam nadzieję, że wniesie swoją postacią kilka ciekawych scen.

5. Czy Aria zgodzi się na układ z A.D.?

Wyjścia są dwa. Albo Aria jest szantażowana czymś co może mieć wpływ na jej związek z Ezra albo czymś o czym jeszcze nie wiemy ( a co ma odniesienie do przeszłości). 

Na pierwszy rzut oka widać, że Aria jest śmiertelnie przerażona sytuacją, więc zgadza się współpracować z A.D., ale może jest inaczej. Może specjalnie udaje, że stoi po jego stronie, a tak naprawdę będzie chciała go przechytrzyć.