W najnowszym odcinku A.D. posłużyło się twarzą Arii do przeprowadzania z nią rozmów. Dzięki temu konwersacja była skuteczna i bardziej efektowna, ale nie pozwoliła na zbliżenie się do odkrycia jego/jej tożsamości.
Jakiś czas temu Lucy dodała zdjęcie, w którym jej twarz pokryta była kropkami.
Wtedy zastanawialiśmy się o co chodzi, ale teraz dostaliśmy już odpowiedź.
Aktorka, która gra Monę również dodała takie zdjęcie, dlatego możemy śmiało zakładać iż A.D. postąpi z nią podobnie, jak z Aria.
Coś czuję, że Mona jeszcze pożałuje swojego zaangażowania, ale to znaczy tylko jedno: będzie ciekawie!
Ja tam nie mogę się doczekać starcia A.D z Moną.
OdpowiedzUsuńAlbo te kropki na twarzy Mony są po to, aby zamieścić na niej twarz Arii!
OdpowiedzUsuńTak przy okazji: czy tylko mi nie daje spokoju sposób przedstawienia przez Spencer (albo "Spencer") Wrena? Chodzi mi o to, że Wren był kilka razy prawie jej szwagrem. Rozumiem, że związek Melissy i Wrena kilkukrotnie się rozpadł, ale przecież "Spencer" mogła wyolbrzymić relację jego i Spencer.
Dobra, to bez sensu. Ale tak czy inaczej, czekam na jakieś ciekawe teorie. Oglądałam parę na YT, ale żadna nie przypadła mi do gustu.
Dla mnie cała ta scena była totalnie dziwna. Skoro Spencer spotkała go przypadkiem, to co złego jest w tym, że widział ją Ezra? Zresztą czy on nie ma większych problemów niż biegać po Rosewood i rozgłaszać wszystkim, że widział ją z Wrenem? Dla mnie coś tam śmierdziało i nie wyglądało to na zwyczajną rozmowę
UsuńAle przecież wiadomo ze przypadkiem się nie spotkali bo kto bez powodu idzie sobie na lotnisku. Albo Wren do niej zadzwonił i powiedział że przyjechał a jako że ze Spencer łączą go dziwne relacje to postanowił ją poinformowac o swoim pobycie. Albo to jest blizniaczka Spencer co jest bez sensu.
UsuńDokładnie przecież Spencer po spotkaniu się z Marco mogła wrócić do domu odświeżyć się przebrać i pojechać się spotkać z Wrenem.A Wren mógł do niej zadzwonić akurat jak wracała do domu , a może nie chciała by Ezra mówił ,że widział ją z Wrenem bo może chciała mieć jakieś pewne informacje dotyczące Charlotte , a nie jak zwykle poszlaki.
UsuńMyślę że to zdjęcie Mony może być dla zmyłki. Bo skoro Aria dodała takie zdjęcie i okazało się że to chodziło o to że AD w ten sposób będzie miało jej twarz, to wiadomo że jak wrzuca takie zdjęcie Mony to każdy pomyśli o tym że jej twarz zostanie w ten sposób wykorzystana.
OdpowiedzUsuńMyślę dokładnie jak ty.
UsuńA mnie zastanawia jedno: Rosewood to przecież takie małe miasteczko ale mimo to ma swoje lotnisko ! I to jak się okazuje całkiem oblegane ;)
OdpowiedzUsuń