Witajcie! Dzisiaj kolejne relacjonowanie, napisane przez naszą redaktorkę od relacji odcinków, Azumiczkę. Mogą się pojawić spoilery, więc zainteresowanych zapraszam do rozwinięcia!
2x03
Spencer znowu miała zły sen. Po
raz kolejny dałam się nabrać, że to rzeczywistość. Dziewczyny były w
kinie i nagle zobaczyły A ( to w takim dużym skrócie).
Toby znalazł pracę u... Jasona. Chce zarobić na samochód by pracować u jakiegoś gościa, który tego wymaga.
Hanna
nudziła się na przerwie. Lucas zaproponował jej by pomogła w tworzeniu
kroniki szkoły. Na zajęciach za zauważyła, że Lucas gapi się na
Danielle. Kazała mu ją poderwać, gdy tego nie zrobił wzięła sprawy w
swoje ręce. Plan się powiódł.
Aria odwiedziła Ezrę w nowej szkole. Gdy się całowali zobaczyła ich Jackie.
Potem
poszła na kurs garncarstwa, gdzie spotkała Jennę. Chciała z niego
zrezygnować, ale Ezra przekonał ją by tego nie robiła. Jak poszła tam
drugi raz to nawet jej pomagała. Jednak gdy Jen dowiedziała się, że to
ona zdenerwowała się.
Spencer gdy poszła odwiedzić Toby'ego w nowej pracy. Zauważyła cień w domu Jansona, ale to nie był on, bo z nim rozmawiała.
Spence
przypomniał się moment kiedy Ali przyszła do niej, bo miała dość
imprezy Jasona. Gdy myła jabłbko popłakała się. Co oni jej robili?
Gdy drugi raz przyszła do Toby'iego to z worka na śmieci wypadły zakrwawione chusteczki.
Melissa
cały dzień szukała pierścionka zaręczynowego. Znalazła go Spencer.
Zastawiła go by dostać pieniądze na samochód dla Toby'iego.
Emily sama napisała list od Danby, ale potem go
potargała, ale i tak do niej przyszedł. W koszu na śmieci znalazła
wiadomośc od A "Nie da się grac w kotka i myszkę kiedy myszka jest w
Teksasie. Potrzebuję Cię tutaj. Gratuluję -A"
W nocy Spencer, Aria i Hanna śledziły Melissę. Zobaczyły ją razem z Wrenem, który dawał jej jakąś paczkę.
Na końcu A kupiło pierścionek Mel.
znów w relacjonowaniu są błędy... wydaje mi się już, że bardziej gramatycznie pisałyby nowe redaktorki a nie azumiczka
OdpowiedzUsuńZgadzam się w stu procentach. Nie mam zdolności do pisania relacjonowań. Nie wiem jakim cudem wygrałam ten konkurs. Jakbym czytała takie coś to od razu bym skończyła zaglądać do takiego cyklu. Chętnie poczytam relacjonowanie innych dziewczyn :) Ostatnio nawet nie sprawia mi przyjemności pisanie tego. Traktuje to bardziej jako obowiązek. Wcześniej podobały Wam się moje relacjonowania?
UsuńTak, widać, że piszesz bo musisz. Kiedy je czytam mam wrażenie jakbyś pisała je na szybko, oby tylko szybciej skończyć. Przeczytałam sobie ,,Relacjonowanie 1x05" dla porównania i tamto o wiele różni się od tego. Jest napisane bardziej szczegółowo i jest tam mniej błędów. Natomiast to wydaje się takie...hmm...jakby nie dokończone, odrobinę chaotyczne i ogólnikowe. Na początku twoje relacjonowania bardzo mi się podobały, ale teraz niestety...nie. Mam nadzieję, że się nie obrazisz i mój komentarz pomoże ci w poprawie jakości twoich postów. :]
Usuń