Czego możemy się spodziewać po drugim odcinku sezonu piątego? SPOILERY

Miałam napisać Dzień Dobry, ale spoglądając w kąt laptopa i patrząc na godzinę jestem zmuszona napisać DOBRY WIECZÓR :-). Znalazłam pewien artykuł, który zespolił ze sobą wszystkie spoilery dotyczące drugiego odcinka i złożył je w pewną całkiem sensowną całość, która obrazuje nam co mniej więcej będzie się działo w dzisiejszym epizodzie. Jeśli spoilery Was ''nie ruszają'' i chcecie je przeczytać wchodźcie dalej!

Nowy Jorku, to koniec na teraz. Wracamy do.. Rosewood!

Zdjęcia, promo i scenarzyści potwierdzili, że w drugim odcinku nareszcie ujrzymy miasteczko grozy, nasze ukochane Rosewood! Kto się cieszy? Ja bardzo! Nie wiem czy to dlatego, że jest prawie pierwsza w nocy i jest mi już wszystko obojętne i jak dziecko cieszę się ze wszystkiego, czy też dlatego, że Rosewood faktycznie ma jakąś magię.. ;-)

Alison idzie na policje

Tutaj chyba nie muszę już nic więcej pisać, przedstawiłam Wam wcześniej sneak peeka obrazującego całe to zajście. Jeśli go ominęliście to znajdziecie go tutaj z tłumaczeniem!

Sekrety nie są dobre

Pomimo, że Alison wraca i rozmawia z policją nie wszystkie problemy zostają rozwiązane. Sekrety wciąż będą ciążyć nad dziewczynami sprawiąc, że ich życie nie będzie łatwe.

Ali i Jason się zjednoczą

 [Dziwnie zabrzmiało - pewnie dlatego, że jest pierwsza w nocy]

Ogólnie chodzi o to, że Ali i Jason dojdą w pewien sposób do jakiegoś porozumienia. Oczywiście nie będą wpadać sobie w ramiona, ale też nie rzucają się sobie w gardła. Tutaj macie sneak peeka z ich udziałem. Nie będę go już tłumaczyć, bo pewnie do jutra wszyscy już obejrzycie odcinek z napisami (chyba, że ktoś bardzo chce, mogę przetłumaczyć w komentarzu). Tak czy siak, chodzi o to, że nie pawają do siebie szczególną nienawiścią i gniewem. 

Problemy u Arii

Spoilery mówią, że ''Aria jest dotknięta przez ostatnie wydarzenia''. No faktycznie, może być cienko. Jej ukochany najpierw okazał się być psychicznym prześladowcą, potem akcja potoczyła się tak, że okazało się, że to jednak jest ten DOBRY (!), żeby nie było zbyt pięknie, kochanek dostaje kulką w brzuch i ląduje w stanie krytycznym w szpitalu. W między czasie inny psychopata dręczy ją i jej reszte przyjaciółek. A tak poza tym, jedna z nich zmartychwstaje. No i jeszcze zabiła jakąś koleżankę zrzucając ją ze sceny. Faktycznie, przygotujmy się na łzy ze strony Arii, napewno w tym odcinku nie będzie radosna. A szkoda, lubie jej uśmiech! 

 A na horyzoncie..Spoby, Spoby

Są też spoilery na temat powrotu Tobyego i jego pozwólcie, że znów użyje tego szalonego słowa zjednoczenia ze Spencer. Oh, jak ja za nimi tęskniłam!

Dobrze, to wszystko co miałam! To znaczy, jeśli chodzi o ten post.. :-) Jutro wielki dzień, obejrzymy kolejny odcinek. Przygotujcie popcorn i czujne oczka. Dobranoc! 

Cyn

Ps. Jeśli ktoś nie zaglądał - Informuję, zakładka ''kontakt'' uległa zmianie :)