Finał Pretty Little Liars odpowiedział Nam na kilka pytań (Toby żyje!), jednak dodał też od siebie znacznie więcej zagwozdek. Jednym z najbardziej uciążliwych pytań jest: o co chodzi z Melissą (Torrey DeVitto), Jenną (Tammin Sursok) i Shaną (Aeriel Miranda)?
Przez to, co zobaczyliśmy w finale można powiedzieć, że Mellisa, Jenna i Shana współpracują ze sobą. To pewne. Wiemy również, że Jenna i Shana zabrały ciało Wildena (Bryce Johnson), a więc muszą być połączone w jakiś sposób z tą sprawą. Czy są one częścią A-Teamu czy może mają własny zespół? Wpierw przyjrzyjmy się dowodom...
Dowody
Pierwsza scena z członkiem ich teamu ukazała Jennę, siedzącą w swoim domu i rozmawiającą z kimś przez telefon. "Powiedziałeś, że zamierzasz sprawić, aby to wszystko zniknęło", powiedziała do swojego rozmówcy. "Martwię się. Policja ma dowód. Musimy się dzisiaj spotkać."
Kiedy Jenna spotkała się z Shaną, powiedziała do niej: "Wszystkie będą razem w piątek. Wiesz, co masz zrobić". Oczywiście przypuszczamy, że mówiąc o "nich" miały na myśli Kłamczuchy, jednak to nigdy nie jest pewne.
Później Jenna, Shana i Mellisa spotkały się razem. Emily (Shay Mitchell) podsłuchała fragment ich rozmowy. "Nie rozumiesz", powiedziała Jenna. "Mają taśmy..." (Trudno usłyszeć dalszą część. Daj Nam znać, jeśli Tobie się udało!).
"Nie. Rozumiem to", odpowiedziała Mellisa. "Ale te dzi*ki mają być w domku o dziewiątej, rozumiesz?". Jest więcej rozmowy, ale wszystko jest szeptane i trudno wychwycić zdania.
To miałoby sens, gdyby te dziewczyny biegały później po lesie, podłożyły ogień i uderzyły Toby`ego.
No i jeszcze z tego, co wiemy były one jedynymi (oprócz Big "A"), które:
A) wiedziały, co się działo
B) nie były zamknięte w domku (oprócz nich byli jeszcze Spencer i Toby, ale byli zajęci)
Teorie
Więc jak można by to wszystko podsumować? Mamy trzy teorie.
Jenna, Mellisa i Shana mają swój własny team. Przyjrzyjmy się temu dokładnie. Te dziewczyny podłożyły ogień, a gdyby były członkami A-Teamu nie miałoby to sensu, ponieważ:
A) Mona (Janel Parrish) była w środku
B) Big "A" uratowało dziewczyny
Chyba, że dziewczyny miały się jedynie wystraszyć, a Big "A" uznało, że sprawy posunęły się za daleko. To może wytłumaczyć fakt, że Mona wydawała się kompletnie tym wszystkim zdezorientowana.
To możliwe, że Jenna, Mellisa i Shana mają swój własny team (być może mający coś wspólnego z klubem N.A.T.), który działa i przeciwko Kłamczuchom, i przeciwko A-Teamowi. Nie wiadomo, o kim właściwie rozmawiały, mówiąc o "nich" - może chodziło im o Kłamczuchy, może o A-Team, a może o oba.
Warto wspomnieć, że Jenna wariowała z powodu czegoś, co miało "zniknąć" i taśmami, które ktoś miał. Może Jenna, Shana i Mellisa były szantażowane przez A-Team? Może ich celem było pozbycie się wspólnego wroga - "A", nie Kłamczuch. Lub może chciały upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Hm... może niewłaściwie posądziły Kłamczuchy o bycie A. To byłoby ironiczne.
Jeśli chodzi o tę teorię, nurtującym pytaniem jest: kto wysłał SMS do Jenny i po co to zrobił? Może była to Spencer, która próbowała pomóc (chociaż... skąd miałaby wiedzieć o Teamie Jenny?) lub ktoś inny z A-Teamu z - tylko sobie znanych - niecnych powodów.
Jedną rzeczą, która szczególnie podoba Nam się w tej teorii jest to, że sprawa ta wyjaśniłaby, kto nękał Alison DiLaurentis (Sasha Pieterse). Uznaliśmy, że to właśnie ona jest Red Coat, więc po co miałaby dręczyć siebie samą (co byłoby niezłą papką)? Możliwe, że pierwsze "A" to jeden z członków A-Teamu, a Alison została Big "A", aby się zrewanżować.
Jenna, Mellisa i Shana zbuntowały się A-Teamowi. Nawiązując do poprzedniej teorii i kwestii szantażu. To również możliwe, że A posunęło się dalej i zmusiło Jennę, Mellisę i Shanę, aby wkroczyły w szeregi A-Teamu. W tym wypadku, sprawy potoczyłyby się zupełnie tak samo jak opisaliśmy powyżej -oprócz tego, że Mellisa, Jenna i Shana byłyby "buntownikami" należącymi do A-Teamu.
Są one pełnoprawnymi członkami A-Teamu. Jesteśmy świadomi, że brzmi to mniej prawdopodobnie, jednak wciąż nie możemy wykluczyć opcji, że te dziewczyny po prostu są częścią A-Teamu (czy to przez wybór, czy szantaż), a to wszystko było planem Big "A". Możliwe, że Big "A" chciało po prostu zabawić się psychiką Kłamczuch. Prawdopodobnie również osoba, która podłożyła ogień - ktokolwiek to był - nie wiedziała, że Mona jest w środku (lub nie obchodziło ją jej życie). Nikt nigdy nie mówił, że członkowie A-Teamu coś dla siebie znaczą.
Co myślisz o małym gangu Jenny, Mellisy i Shany? Jak myślisz - co ich łączy z A-Teamem? Wilden? I - najważniejsze - jaką masz propozycję na nazwę dla tej grupy?
Daj znać w komentarzu!
źródło: Wetpaint
całkiem ten team jest możliwy... bo np. kto zamknął Spencer w łazience? ale szczerze nie wiem co o tym myśleć. pogmatwane to jakieś.
OdpowiedzUsuńTwój blog został nominowany do nagrody The Versatile Blog :) Więcej informacji na http://alisonilaurentis.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńmoje domysły :
OdpowiedzUsuń1. podpalacz domu i dziewczyna która widział toby w lesie - podobna kurtka , nawet dałabym głowe że ta sama.
2. zdjęcie wildena , ezry i tego murzyna - bardzo podobny był on do tego co w radley tak sie przyczepił do spencer i ciągle z nią gadał ciągle kojarzył mi sie z tym zdjęciem.
2. jenna i shana mogą być razem, bo nikt koleżance tak nie pieści dloni wiec automatycznie shana dołączyła do teamu jenny i melissy z powodu bycia z jenna , bo co ona by mogła miec do dziewczyn skoro mało ich znała.
3. jenna i melissa miały powody do zemsty
- melissa strata chłopaka
- jenna odebranie wzroku
4. dziwi mnie mona która nie leżała z dziewczynami po wyciągnięciu z płonącego domu w tym samym miejscu tylko przybiegła jakby z choinki sie urwała.
5. wilden wie bardzo dużo i na pewno dowiemy sie o nim jeszcze bo by tak nie naskakiwał na hanne i jej mame .
Nie wiem czy co niektórzy chcą wiedzieć, ale napisze taki mały spoiler co do sezonu 4, bo widze, że plotki krążą wokół Wildena. Owszem, On wie bardzo dużo, ale niestety się nie dowiemy, ponieważ ktoś lub coś co było w bagażniku w finałowym odcinku sezonu 3, to był Wilden. On nie żyje, więc wątpie, żeby to co wiedział, wyszło na wierzch...
OdpowiedzUsuńcoś zły spoiler masz, bo w bagażniku Wildena była świnia.
UsuńJa uważam, że to, że Jenna i Melisa były wcześniej A jest bardzo prawdopodobne, możliwe, że Alison upozorowała swoją śmierć, by dowiedzieć się kto ją nękał i się odegrać.
OdpowiedzUsuńOMG Właśnie sobie coś uświadomiłam. Kiedy zaczął się pojawiać Red Coat? Czyżby dopiero po tym, gdy Jenna odzyskała wzrok?????
OdpowiedzUsuńTak. Jenna odzyskała wzrok już w drugim sezonie, tylko kłamała, że wciąż nie widziała. RC zaczął się pojawiać w trzecim sezonie. :)
UsuńOstatnio jedna rzecz nie daje mi spokoju a pro po Mony i... pastora Teda. W odcinku 3x03, kiedy Caleb odwiedza Monę w Radley, Mona układa pasjansa i wypowiada zdanie: "Mój wujek Ted nauczył mnie układać pasjansa...". Wspomina też Calebowi, że wujek nauczył ją układać m. in. blondynek i brunetek... Ciekawa nazwa co? A co jeśli tym wujkiem jest pastor Ted? Przecież to nie może być tylko zbieżność imion i wcale bym się nie zdziwiła, gdyby to była prawda. A to by wiele wyjaśniało, w jaki sposób ciało Iana zostało tak szybko usunięte z wieży kościelnej i skąd pastor Ted miał milion dolarów, aby wpłacić kaucję za mamę Hanny... Po wypuszczeniu Ashley z więzienia, Ted odwiedził ją w domu i powiedział, że wiele na nią postawił - sama Ashley w rozmowie z Hanną była przekonana, że to zasługa Teda, że znów jest na wolności. Gdyby nie wypowiedź Mony, uważałabym że pastor Ted to postać wprowadzona aby rozwinąć wątek mamy Hanny. A tak może nie pojawił się w serialu bez przyczyny? No tak teraz to ma sens. W końcu kiedy Spencer trafiła do Radley (do pokoju, w którym przebywała Mona), na biurku znalazła wyryty (wiadomo, że przez Monę) wers kościelnej piosenki i przypomniała sobie, że kiedyś była z Alison w kościele na mszy i widziała tam Monę, która śpiewała tą piosenkę. To by się zgadzało, dlaczego Mona była taka religijna, kto by nie był, mając pastora w rodzinie… Uważam, że teoria jest ciekawa.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam taką teorię: w ostatnim odcinku pierwszego sezonu Spencer poszła do kościoła szukać telefonu Melissy i żeby upewnić się, że nikogo nie ma, zaczęła wywoływać pastora, ale zamiast niego za jej plecami pojawił się Ian. Wtedy jeszcze pastorem tamtego kościoła był ojciec byłego chłopaka Hanny, Sean’a Ackarda. Kiedyś miałam nawet teorię, że to może Sean albo jego ojciec zepchnął Iana z wieży, ale postać Seana i jego rodzina nie pojawiła się w kolejnych sezonach. Dlatego ich wykluczyłam grona podejrzanych.
Na jego miejsce pojawił się pastor Ted, ale w sumie dopiero w trzecim sezonie. Po tej teorii o wuju Mony, musiałam to dokładnie zweryfikować. I nie powiem, po obejrzeniu odcinka 3x03 ponownie, coś jeszcze mi przyszło do głowy…
W odcinku 3x03 po wizycie Caleba w Radley, Mona straciła przywilej odwiedzin właśnie przez niego. W odcinku 3x04 Hanna dostała zdjęcie wypadku matki Caleba w Montecito i zanim powiększyła zdjęcie, można dostrzec sylwetkę faceta stojącego tyłem do zdjęcia. Potem zaczęłam analizować jego postać, sylwetkę i rzeczywiście to pastor Ted przypomina faceta ze zdjęcia, które „A” wysłało Hannie w odcinku 3x04. Można dostrzec nawet siwe włosy, a takie ma przecież pastor Ted. Dodatkowo we flashbacku tego odcinka ktoś siedzi przed laptopem na lotnisku właśnie w Montecito, popija drinka z cytrynką, włamuje się do systemu szpitala w Radley i przywraca przywilej odwiedzin Monie. Pastor Ted oficjalnie pojawił się w odcinku 3x05, kiedy Hanna została zmuszona przez swoją mamę do pracy w kościele przy zbiórce ubrań. To tam Hanna znalazła kurtkę Emily, którą dziewczyna miała na sobie w noc, kiedy ktoś rozkopał grób Alison i zabrał jej ciało. Może pastor Ted maczał we wszystkim palce? Może to nie jest wplątany w wątek z Ianem, ale pewnie po wizycie Caleba, Mona była na niego wściekła i to dlatego jej wujek spowodował wypadek matki Caleba, żeby w ten sposób chłopak nie pogrywał z Moną, potem na lotnisku załatwił sprawę przywrócenia pozwolenia na odwiedziny i oficjalnie pojawił się w Rosevood, jako pastor. Nawet to by się zgadzało, po kim Mona odziedziczyła hakerskie zdolności. W sumie „w rodzinie nic nie ginie”. No teraz to uważam, że pastor Ted to kolejna postać, która nie ma czystych intencji.
Thanks for sharing, nice post! Post really provice useful information!
OdpowiedzUsuńFadoExpress là một trong những top công ty chuyển phát nhanh quốc tế hàng đầu chuyên vận chuyển, chuyển phát nhanh siêu tốc đi khắp thế giới, nổi bật là dịch vụ gửi hàng đi nhật và gửi hàng đi pháp và dịch vụ chuyển phát nhanh đi hàn quốc uy tín, giá rẻ