Poniższy tekst to tłumaczenie artykułu ze strony Wetpaint. Dokładny link znajdziecie na końcu posta.
Finał Pretty Little Liars (3x24, "A dAngerous gAme") przepełniony był niespodziankami! Dostaliśmy również nowe pytania i wskazówki. Najważniejszą z nich może być jednak mały szczegół, na który pewnie niewiele zwróciło uwagę.
Pewna przywołująca wspomnienia kelnerka zwróciła się do Toby`ego (Keegan Allen) "śliczne oczka". Jest to scena, którą wciąż staramy się rozszyfrować.
Dla tych, którzy potrzebują małego przypomnienia: scenę z kelnerką widzieliśmy w barze, w którym siedzieli Toby i Spencer (Troian Bellisario). W odcinku 2x12: "Over My Dead Body" (letni finał drugiego sezonu) po tym jak Kłamczuchy zostały oskarżone o morderstwo Alison mogliśmy zobaczyć doktor Sullivan w tej samej knajpce. Powiedziała wtedy do A, że zrobiła wszystko, co on/-a jej kazał/-a, po czym odeszła.
Chwilę potem do stolika podeszła kelnerka i spytała: "Jak się mają dzisiaj śliczne oczka? Chcesz kawałek ciasta?".
Po tym jak Mona (Janel Parrish) została ujawniona jako "A" myśleliśmy, że scena została już wyjaśniona. Uznaliśmy, że to Mona była "ślicznymi oczkami".
Możliwe, że kelnerka zwraca się tak samo do obydwu członków A-Teamu. Jednak Toby pasuje do tej roli, to by wyjaśniało fakt, że właśnie on sprowadził doktor Sullivan z powrotem do miasta.
Jednakże, to daje nam kilka pytań. Po pierwsze: Dlaczego Sullivan nie powiedziała Kłamczuchom o Tobym? Wciąż jest szantażowana? Czy może tak naprawdę jest zła? Czy powinniśmy wierzyć w to, co mówi?
Po drugie: Jak długo właściwie Toby był częścią A-Teamu? Kierując się tym tropem, prowadził on podwójne życie i robił naprawdę złe rzeczy. Czy całe to cierpienie jest tego warte? (?)
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!
źródło: Wetpaint
Finał Pretty Little Liars (3x24, "A dAngerous gAme") przepełniony był niespodziankami! Dostaliśmy również nowe pytania i wskazówki. Najważniejszą z nich może być jednak mały szczegół, na który pewnie niewiele zwróciło uwagę.
Pewna przywołująca wspomnienia kelnerka zwróciła się do Toby`ego (Keegan Allen) "śliczne oczka". Jest to scena, którą wciąż staramy się rozszyfrować.
Dla tych, którzy potrzebują małego przypomnienia: scenę z kelnerką widzieliśmy w barze, w którym siedzieli Toby i Spencer (Troian Bellisario). W odcinku 2x12: "Over My Dead Body" (letni finał drugiego sezonu) po tym jak Kłamczuchy zostały oskarżone o morderstwo Alison mogliśmy zobaczyć doktor Sullivan w tej samej knajpce. Powiedziała wtedy do A, że zrobiła wszystko, co on/-a jej kazał/-a, po czym odeszła.
Chwilę potem do stolika podeszła kelnerka i spytała: "Jak się mają dzisiaj śliczne oczka? Chcesz kawałek ciasta?".
Po tym jak Mona (Janel Parrish) została ujawniona jako "A" myśleliśmy, że scena została już wyjaśniona. Uznaliśmy, że to Mona była "ślicznymi oczkami".
Możliwe, że kelnerka zwraca się tak samo do obydwu członków A-Teamu. Jednak Toby pasuje do tej roli, to by wyjaśniało fakt, że właśnie on sprowadził doktor Sullivan z powrotem do miasta.
Jednakże, to daje nam kilka pytań. Po pierwsze: Dlaczego Sullivan nie powiedziała Kłamczuchom o Tobym? Wciąż jest szantażowana? Czy może tak naprawdę jest zła? Czy powinniśmy wierzyć w to, co mówi?
Po drugie: Jak długo właściwie Toby był częścią A-Teamu? Kierując się tym tropem, prowadził on podwójne życie i robił naprawdę złe rzeczy. Czy całe to cierpienie jest tego warte? (?)
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!
źródło: Wetpaint
:O no rzeczywiście nie wiadomo... mam pustkę w głowie. możliwe że to on, ale z drugiej strony... haha nie wiem xD liczę na to że jest dobry. ale wydaje mi się że dr. Sullivan coś knuje, albo kryje pewną sprawę przed Kłamczuchami...
OdpowiedzUsuńMyślę że jak ktoś mówi do kogoś słodkie oczka to musi być jakiś powód. Jak dla mnie Toby i Mona mają takie zwyczajne oczy... Jenna ma dziwne oczy.
OdpowiedzUsuńToby jest dobry producent to potwierdził! A i chyba to dobrze że suliwan sprowadził skoro wtedy ujawnił że A jest mona. On działał na korzyść spenc!
OdpowiedzUsuńNo, ale ten sam producent obiecywał na początku, że Mona nie będzie A...
UsuńNo właśnie, sprowadził on dr Sullivan. Po co? Żeby ta stwierdziła, że Mona jest niestabilna psychicznie, dzięki czemu ona trafiła do Radley. To było jej na rękę.
nie ufam ani Toby'emu ani Sullivan :x
OdpowiedzUsuńW pierwszym sezonie w odcinku w którym Spencer idzie do sklepu, by zapytać kto zamówił bransoletki, mamy później scenę A, kiedy ktoś przychodzi do tego samego sklepu i ta kobieta co w nim sprzedaje zwraca się do tej osoby "śliczne oczka" czy coś w tym stylu.
OdpowiedzUsuńA ja uważam, ze to może być Ezra. Mam na myśli, kiedy w pierwszym sezonie pierwszy raz wspomniano o pięknych oczach A Aria napisała smsa do Ezry, był własnie o jego oczach. Nawet było zamieszanie w okół tej wiadomości, bo Kłamczucha pomyliła nadawców i wysłała to do własnej matki. Co sądzicie? Zbieg okoliczności ?
OdpowiedzUsuńMi od razu skojarzyło się to z Jenną.
OdpowiedzUsuńHmm... Jeżeli chodzi o Toby'ego to już wcześniej można było się domyślić, że jest A. Pamiętacie jak (to chyba było w 1 sezonie) powiedział Spencer, że nie może mu już dawać korepetycji z francuskiego? Na koniec tego odcinka w kryjówce A. była puszczona płyta z nauką j.francuskiego dla początkujących.
OdpowiedzUsuńZauważyłam to, jak oglądałam od nowa sezon pierwszy... :D mam nawet zaplanowany post o tym.
UsuńW 1x20 Aria wysła swojej mamie (przez pomyłke) takiego smsa "myślę o Twoich oczach chciałabym na nie patrzeć" może to nie było do Ezry tylko do Tobiego ? Wiem że to głupie ale Aria dziwnie reaguje na wzmiankę o nim.
Usuń