Ten post to tłumaczenie pewnego ciekawego wpisu z Tumblr. Ciekawie mi się go czytało po angielsku, więc postanowiłam go przetłumaczyć. Może i faktycznie występują w nim jakieś wskazówki. Miłego czytania! :)
Dobrze, porozmawiajmy o Faust. W skrócie, Faust opowiada o mądrym człowieku, który zaprzedaje duszę diabłu, ponieważ nie jest zadowolony ze swojego życia. Pragnie mocy i wiedzy absolutnej.
Kilka lat temu miałam okazję zapoznać się z dwoma wersjami Faust. Faust Goethe`ego i Doctor Faustus Marlowe`a.
W Faust tytułowy bohater gorzko żałuje swoich wyborów. Gdy jego życie wisi na włosku, a Mefistoteles ma zabrać jego duszę do piekła, Gretchen - kochanka Fausta - z pomocą aniołów ratuje go.
W Doctor Faustus bohater również żałuje swojej decyzji. Jednak nawet to nie powstrzymuje Mefistotelesa przed zesłaniem go do piekła.
Podsumowując - mamy dobre i złe zakończenie.
Jeśliby przerobić tę historię na PLL mogłoby wyglądać to tak:
Faust = Spencer
Diabeł/Mefistoteles = "Big A"
Jeśli mielibyśmy pójść tokiem dobrego zakończenia oznaczałoby to, że Spencer pożałuje swojej decyzji i opamięta się dzięki przyjaciółkom (aniołom) i - jeśli możemy zajść aż tak daleko - może jeszcze dzięki swojemu ukochanemu.
Złe zakończenie oznaczałoby, że Spencer nie mogłaby opuścić A-Teamu z powodu szantażów, gróźb, strachu, że jej przyjaciółkom czy rodzinie stanie się coś złego, itp. Czas pokaże...
Jeśli przyjrzysz się teatrzykowi, na który Spencer zabrała Malcolma możesz zaobserwować kilka wskazówek na to, że Faust faktycznie jest metaforą A-Teamu, wliczając w to Spencer.
Najpierw przyjrzyjmy się postaciom.
Przypuszczam, że po lewej jest odziany w czerwoną pelerynę Mefistoteles. Czy to Ci czegoś nie przypomina? Nie, nie chodzi o Supermana... tylko o Red Coat!
Po prawej jest Gretchen. Dla nas mogłaby być to Spencer (to coś, co skojarzyłam po porównaniu tej sceny z innym fragmentem z tego epizodu). W końcu w tym odcinku również miała długą, białą "sukienkę".
To wygląda jakby Mefistoteles próbował tańczyć z Gretchen, ale ta nie ma na to zbytniej ochoty.
To kieruje mnie do...
Ali próbuje tańczyć ze Spencer. To może być wskazówka, że Alison żyje i jest Red Coat.
No i jeszcze...
Jeśli przyjrzysz się tłu możesz dojrzeć twarz diabła w centrum pięciu... czarnych figur (kapturów?). Podejrzewamy przecież, że osób w A-Teamie jest 4 + Big A. Cóż, teraz ze Spencer wychodzi na to, że jest 5 członków A-Teamu (tych, którzy zaprzedali duszę diabłu) + Big A.
Podsumowując: Faust jest świetną opowieścią, która naprawdę wpasowuje się w PLL i wątek ze Spencer w A-Teamie. Dziewczyna jest przekonana, że to da im odpowiedzi, jakich szukały od dawna, jednak co jeśli A ma asa w rękawie (jak zawsze)? Myślę, że jest ona świadoma całego ryzyka, jednak w pewien sposób jest gotowa poświęcić się dla dziewczyn i ukochanego.
Napiszcie swoje przemyślenia i pomysły dotyczące tej teorii czy odcinka. Uwielbiam je czytać!
źródło: Tumblr
Co o tym myślicie? :)
Dobrze, porozmawiajmy o Faust. W skrócie, Faust opowiada o mądrym człowieku, który zaprzedaje duszę diabłu, ponieważ nie jest zadowolony ze swojego życia. Pragnie mocy i wiedzy absolutnej.
Kilka lat temu miałam okazję zapoznać się z dwoma wersjami Faust. Faust Goethe`ego i Doctor Faustus Marlowe`a.
W Faust tytułowy bohater gorzko żałuje swoich wyborów. Gdy jego życie wisi na włosku, a Mefistoteles ma zabrać jego duszę do piekła, Gretchen - kochanka Fausta - z pomocą aniołów ratuje go.
W Doctor Faustus bohater również żałuje swojej decyzji. Jednak nawet to nie powstrzymuje Mefistotelesa przed zesłaniem go do piekła.
Podsumowując - mamy dobre i złe zakończenie.
Jeśliby przerobić tę historię na PLL mogłoby wyglądać to tak:
Faust = Spencer
Diabeł/Mefistoteles = "Big A"
Jeśli mielibyśmy pójść tokiem dobrego zakończenia oznaczałoby to, że Spencer pożałuje swojej decyzji i opamięta się dzięki przyjaciółkom (aniołom) i - jeśli możemy zajść aż tak daleko - może jeszcze dzięki swojemu ukochanemu.
Złe zakończenie oznaczałoby, że Spencer nie mogłaby opuścić A-Teamu z powodu szantażów, gróźb, strachu, że jej przyjaciółkom czy rodzinie stanie się coś złego, itp. Czas pokaże...
Jeśli przyjrzysz się teatrzykowi, na który Spencer zabrała Malcolma możesz zaobserwować kilka wskazówek na to, że Faust faktycznie jest metaforą A-Teamu, wliczając w to Spencer.
Najpierw przyjrzyjmy się postaciom.
Po prawej jest Gretchen. Dla nas mogłaby być to Spencer (to coś, co skojarzyłam po porównaniu tej sceny z innym fragmentem z tego epizodu). W końcu w tym odcinku również miała długą, białą "sukienkę".
To wygląda jakby Mefistoteles próbował tańczyć z Gretchen, ale ta nie ma na to zbytniej ochoty.
To kieruje mnie do...
Ali próbuje tańczyć ze Spencer. To może być wskazówka, że Alison żyje i jest Red Coat.
No i jeszcze...
Podsumowując: Faust jest świetną opowieścią, która naprawdę wpasowuje się w PLL i wątek ze Spencer w A-Teamie. Dziewczyna jest przekonana, że to da im odpowiedzi, jakich szukały od dawna, jednak co jeśli A ma asa w rękawie (jak zawsze)? Myślę, że jest ona świadoma całego ryzyka, jednak w pewien sposób jest gotowa poświęcić się dla dziewczyn i ukochanego.
Napiszcie swoje przemyślenia i pomysły dotyczące tej teorii czy odcinka. Uwielbiam je czytać!
źródło: Tumblr
Co o tym myślicie? :)
Mnie się wydaje, że dziewczyny odkryją, iż Spencer jest w Ateamie i się od niej odwrócą, więc jedyne co jej zostanie, to kompletne przejście na ciemną stronę, bo tylko tam będzie miała jeszcze jakiś znajomych. Jednak ostatecznie Spencer pomoże dziewczynom, może nawet przy tym ginąc i one zrozumieją, że ona zrobiła to tylko, żeby poznać odpowiedzi, ale wtedy będzie już za późno.
OdpowiedzUsuńpowiem tak: wydaje mi się, że ona robi to tylko dlatego aby poznać odpowiedzi na pytania, dowiedzieć się kim jest Big A, no i zrozumieć dlaczego Toby przeszedł na ciemną stronę. na pewno reszta dziewczyn się od niej odwróci, ale potem zrozumieją błąd, ale wydaje mi się że to trochę potrwa :) no chyba że już jej wybaczą w finałowym odcinku xD
OdpowiedzUsuńomg,w zyciu bym na to nie wpadła! :O
OdpowiedzUsuńa co dziwne,wszystko sie zgadza. mam tylko nadzieje ze dobrze sie wszystko skonczy.
i specner na pewno robi to by dowiedziec sie kim jest A. Ona chyba najbardziej ma dosyć A i w końcu stara sie to zakonczyc, ponieważ jest tym juz zmęczona. mam nadzieje ze em,hanna i aria zrozumieją ją o ile oczywiście Spencer wszystko robi w dobrych zamiarach! :)
NA TYCH BILETACH JEST NAPISANE FAUST, TAK? :> JEJ FAKTYCZNIE, WOW WGL ŻE KTOŚ NA TO WPADŁ! SZACUN <3 BLOG GENIALNY
OdpowiedzUsuńTak, na biletach jest napisane "Faust". :)
UsuńDziękujemy!
Świetny blog, świetny post- jestem naprawdę pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :) Dajecie świetną motywację do pisania postów.
UsuńNo cóż mi się wydaje, że ukazanie tych biletów i czarnej bluzy miało tylko jedno znaczenie, by pokazać, że to Spence porwała Malcolma. Jako musiała "wkupić się w łaski" A-teamu i takie było jej pierwsze zadanie, które wykonała idealnie. :) Spencer jeszcze pokaże na co ją stać. A-team będzie jeszcze mocno żałował, że nadepnął Spence na odcisk. :)
OdpowiedzUsuńMacie może ochotę napisać coś o dowodach na temat tego czy Ali ma rzeczywiście bliżniaczkę i wgl? To tylko taka propozycja :) Jeżeli macie ochotę i czas ;>
OdpowiedzUsuńPost o bliźniaczkach jest już zaczęty i planuję go dodać w przerwie między odcinkami, kiedy będzie mało tematów do pisania. :) Cieszy Nas, że piszecie takie propozycje! Pomysły zawsze się przydadzą.
UsuńMam pytanie, nie do boga ale ogólnie do pll, jak się nazywa ta kafejka w której pracuje Em? ;>
OdpowiedzUsuńTa kafejka nazywa się The Brew. :)
UsuńJa tam mysle,ze skoro Spencer byla w A-Teamie to moze wiedziec wiecej, zrobicie post "Spencer jest A" bo przeciez nigdy nie jestesmy pewni czy napewno odeszla z A Teamu;)
OdpowiedzUsuń