Hej. W sieci pojawiły się już dwa nowe urywki nadchodzącego odcinka. Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia.
Spencer: Jak długo mam jeszcze czekać, żeby w końcu spojrzał mi w twarz?
Pani Hastings: Kochanie tata Cię nie unika, wraca w czwartek, zostawił Ci kilka wiadomości.
Spencer: Taaa, to nie jest ten rodzaj konwersacji, które chce przeprowadzać telefonicznie (gdy siedzi w hotelowym lobby).
Pani Hastings: Jego też to boli Spencer, to nie jest coś, o czym chcielibyśmy, żebyś się dowiedziała w ten sposób.
Spencer: Czy Melissa wiedziała? Czy jest jakiś sekretny znak, który powoduje, że nie mam wstępu do jakiejś tajemnicy?
P.H: Twoja siostra Cię kocha.
Spencer: Bo wyglądała na zaskoczoną, kiedy dowiedziała się o naszej relacji z Jasonem, jeśli wiedziała, że tata nie był uczciwy raz, dlaczego miałaby robić takie przedstawieni, gdy się o tym dowiedziała, czemu nie powiedziała mi wtedy?
P.H: Melissa nie była świadoma tych wszystkich okoliczności.
Spencer: Wow, więc tylko Ty i tata mogliście docenić tą gorzką ironię umieszczając mnie w tym samym szpitalu, gdzie się urodziłam.
P.H: Proszę nie rób tego...Nie masz pojęcia jak ciężkie było dla mnie iść tym korytarzem.
Spencer: Tak, Ty przynajmniej możesz zostawić to miejsce,a ja czuję, że cząstka mnie będzie tam do końca życia.
Ali: Ok, praca domowa jest na czwartek. Pomogłoby, gdybyście faktycznie przeczytali sztukę.
Emily: Mogę z Tobą porozmawiać?
Addison: To nie jest najlepszy moment.
Em: Addison, nie ma żadnych adnotacji, że faktycznie byłaś wczoraj chora.
Addison: Kiedy to stało się federalnym śledztwem?
Em: Twój zespół dawał wczoraj z siebie 110 % na basenie. Jeśli nie będziesz trenować...
Addison: Czego Ty chcesz? Rentgena? Moja głowa pulsuje, a Twój zardzewiały gwizdek nie pomaga.
Em: Zostajesz ze mną w sobotę.
Addison: Jesteś pewna, że tego chcesz?
Em: To ja czy...?
Ali: Ona jest gorsza. Kiedy ja zastraszałam dorosłych, przynajmniej odrywałam wzrok od telefonu. Co jeśli moje dziecko będzie takie jak ona albo ja?
Em: Więc, zdecydowałaś?
Ali: Nie, ...staram się spędzić choć jeden dzień nie myśląc o tym.
Em: Może wpadnę wieczorem? Nie powinnaś być teraz sama.
Ali: Nie jestem, mini gra, która stoi w domu obok macha do mnie. Prawdopodobnie tylko pogorszy moją sytuację, jeśli to w ogóle możliwe.
Em nawet z dzieckiem nie potrafi sobie poradzić, a co dopiero z A ;) Jak widać wprowadzają kolejną nową postać, żeby móc kontynuować serial w przyszłości. Cieszę się, że Spencer "rozmawia" z mamą, a nie prowadzi tylko ciche śledztwo na swoją rękę, jak to zwykle bywało.
Mnie w sumie jest szkoda Spencer bo nie dość ,że była okłamywana przez całe swoje życie .To jeszcze gdy miała załamanie nerwowe to została umieszczona w miejscu w którym przyszła na świat ,własna siostra ją dręczyła i prześladowała jej przyjaciółki ,a jeszcze wyjdzie ,że pewnie kolejna siostra czy też brat zaś to samo robi .Przyrodnia siostra znała prawdę ,ale nigdy jej nie powiedziała prawdy ,biologiczna matka gdzieś zniknęła.A Veronica niech nie tłumaczy Petera bo powinna od niego odejść lata temu ,a nie udawać ,że ma cudowne życie.A co do drugiego sneak peeka , no widać ,że Addison to taka druga Alison ,ale co się dziwić ,że Em se z nią nie daje rady skoro przed laty dawała sobą pomiatać Alison ,powinna tą Addison przywołać do porządku ,w końcu ona jest tutaj nauczycielką.
OdpowiedzUsuń