SPOILERY!
Mogą się pojawić spoilery z książek i serialu!
Wówczas, gdy żyła Alison była wyśmiewana i dręczona. Nie grzeszyła urodą ani popularnością. Po zaginięciu Ali weszła na szczyt piramidy społecznej i została królową szkoły wraz z Hanną. Dziewczyny znane były wszystkim, jako najlepsze przyjaciółki. Rok po zaginięciu panienki DiLaurentis, kiedy Aria wróciła z Islandii kłamczuchy zaczęły dostawać SMS' y od nadawcy podpisującego się A. W finale drugiego sezonu okazuje się, że była nim Mona. Była zazdrosna o to, że Hanna znów zbliżyła się do Arii, Emily i Spencer. Dziewczyna wylądowała w Radley, a w książce umarła na skutek przepychanki na szczycie klifu z jedną z kłamczuch pod koniec czwartej części, "Niewiarygodne". Zginęła zaraz po tym, jak Spencer dowiedziała się o tym, że jest tajemniczym nadawcą SMS' ów.
W serialu już podczas pobytu w psychiatryku zaczęła na nowo dręczyć dziewczyny, ale tym razem to nie ona była BIG A. Musiała robić wszystko, co każe jej śliczna blondynka w czerwonym płaszczyku. Pod koniec trzeciego sezonu Mona już na dobre wywiązała się z A - Teamu i obiecała dziewczynom, że to co robiła się nie powtórzy. Niestety to przez nią nadal są dręczone przez kogoś, kto już nie bawi się lalkami... tylko ludźmi... W drugiej połowie czwartego sezonu zaczyna spotykać się z Mikiem, bratem Arii, co nigdy nie miało miejsca w powieści, spotykała się również z Noelem, ale nie było to nic poważnego.
W serialu już podczas pobytu w psychiatryku zaczęła na nowo dręczyć dziewczyny, ale tym razem to nie ona była BIG A. Musiała robić wszystko, co każe jej śliczna blondynka w czerwonym płaszczyku. Pod koniec trzeciego sezonu Mona już na dobre wywiązała się z A - Teamu i obiecała dziewczynom, że to co robiła się nie powtórzy. Niestety to przez nią nadal są dręczone przez kogoś, kto już nie bawi się lalkami... tylko ludźmi... W drugiej połowie czwartego sezonu zaczyna spotykać się z Mikiem, bratem Arii, co nigdy nie miało miejsca w powieści, spotykała się również z Noelem, ale nie było to nic poważnego.
Uważam, że jest to na pewno bardzo tajemnicza postać. Uwielbiam jej cięte riposty i to, że udaje, że niczego nie ogarnia, a jak przychodzi, co do czego, potrafi przejechać swoją najlepszą przyjaciółkę z zimną krwią. Jak wy oceniacie tę postać? Dla mnie zawsze to ona będzie królową piekła A.. To wszystko jest tak pogmatwane, że nie zdziwiłabym się, gdyby serial skończył się na tym, że dziewczyny dzień po imprezie w domku budzą się, a to wszystko okazuje się jedynie snem...
Mona to moja ulubiona postać PLL i przy okazji Janel Parrish to ulubiona aktorka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest! :D I jej teksty są boskie! :)
Usuńjestes świetną redaktorką :) przebijasz wszystkie inne ;** świetny post
OdpowiedzUsuńOjej dziękuję, ale myślę, że jesteśmy na tym samym poziomie :D <3
UsuńŚwietny post....
OdpowiedzUsuń-$
Dziękuję! :D Takie słowa na początek dla mnie bardzo wiele znaczą :)
Usuńkocham ją, jedna z najlepszych postaci
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńTo ze snem to byłoby niezłe zakończenie. :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz :*
Dziękuję za miłe słowa! :D Na początek są dla mnie bardzo ważne, zresztą zawsze będą :D
UsuńMona o wielu twarzach :) ciekawy post zapraszam do siebie http://pamietnik-lory.blogspot.com/ ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D Cieszę się, że się podoba :)
Usuń1."...weszła NA szczyt piramidy społecznej" chyba powinno być :D Zgubiłaś "na"
OdpowiedzUsuń2. "...spotykałA się również z Noelem" Tu zgubiłaś na końcu literke "a". Przypadek? Nie sądzę. Czyli już wiemy kto jest A. :D Ty. xD
To chyba wszystko. Post na prawdę bardzo ciekawy, tylko popraw te dwa zdania. xd
Och, dzięki! :D Zaraz poprawię. Czytałam posta 1000 razy i jeszcze nie zauważyłam! :)
Usuń;) Ja to zawsze coś wyłapie xd
UsuńMiło się czytało, aby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! <3
UsuńŚwietnie piszesz! ;* Pozdrawiam! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3 Nawzajem! :*
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOooo, dopieściłaś ten post :)
OdpowiedzUsuń<3 Eunice trochę poprawiła układ xD A ja czytałam go jeszcze 10000 razy! <3
UsuńAle błędy z przecinkami i tak są. Przeczytaj tekst jeszcze raz, bo mnie osobiście aż rażą te braki przecinków lub ich nadmiar.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uwagę, za chwilę poprawię :)
UsuńBoski blog. ♥
OdpowiedzUsuńIle wyświetleń!
Nie to co mój rozlazły. ;-;
my-sweet-latte.blogspot.com
Dziękuję w imieniu Eunice, bo to ona i Wikada go rozwinęły. :)
Usuńtry this web-site try this out click now look at these guys continue reading this web link
OdpowiedzUsuń