Jeżeli obejrzałaś już odcinek 4x01 to śmiało czytaj post. :)
Pierwsze co to: wow! Nie wiem czemu, ale nie spodziewałam się tak świetnego odcinka! Przynajmniej dla mnie był to jeden z najlepszych odcinków PLL. Na początku dowiedzieliśmy się co było w bagażniku, a była to...zdechła świnia. Czyżby reżyserzy znowu nas "trollowali" tak jak w przypadku finału trzeciego sezonu gdy Hanna przebrana była z Red Coat? Najwidoczniej tak!
Jak zauważyłyście Mona stała się jakby piątą kłamczuchą.Czy udaje? Nie sądzę.Chociaż po Monie możemy wielu rzeczy się spodziewać...Przecież nikt by nie podejrzewał w pierwszym sezonie, że jest A, prawda? Swoją drogą...o co chodziło z tymi mały dziewczynkami, z lalkami? Dziewczynki mówiły, że lalki dostały od Alison, ale...no właśnie.Czy Alison żyje?W 3x24 Hanna widziała przecież jak Ali w czerwonym płaszczu wyciągnęła je z płonącego domu.Co jeśli to była prawdziwa Ali?Co jeśli sprawdzi się teoria bliźniaczek i okaże się, że Alison nigdy nie umarła i jest A? Nie wiem jak Wy, ale ja nie chciałabym takiego zakończenia.
Co do Alison...a właściwie jej matki-pani DiLaurentis.Czy to niedziwne, że tak nagle przeprowadza się do swojego starego domu?Czy również Waszym zdaniem jakoś dziwnie się zachowuje?
Co sądzicie o 4x01? Podobał Wam się?
Co do dziewczyny, która była w końcówce zrobię oddzielny post. :)
SPOILER
OdpowiedzUsuńSPOILER
Pani DiLaurentis zdecydowanie podejrzanie się zachowuje. Mam nadzieję, że te wszystkie dowody, jakoby Ali naprawdę miała bliźniaczkę są po prostu po to, żebyśmy właśnie tak myśleli, a na końcu nas zaskoczą. Tak samo może być z Melissą. Wcale nie wiemy, czy była wtedy w pociągu, próbując pozbyć się Arii, może będzie tak samo jak z Ianem - dziewczyny będą ją podejrzewały, a potem dostaną od A dalszą część filmiku i okaże się, że to nie była siostra Spence. W końcu Mona rozmawiając w Radley z Cece myślała, że to Ali. Kiedyś nosiła okulary, więc może dalej ma problem z oczami xd A to ze świnią w bagażniku może mieć jakieś powiązanie z Page aka Pig skin :D
Owszem, zachowanie matki Alison jest dla mnie strasznie dziwne! Wprowadza się i wnosi wszystkie rzeczy do pokoju córki, jakby ta miała tam zamieszkać. No właśnie. A może tak jest?
OdpowiedzUsuń+ Nie wiem czy zwróciliście uwagę na to :) http://zapodaj.net/657609d4a3af0.jpg.html zrobiłam screen'a obrazu, który znajdował się w pokoju Ali. Widać na nim tak jakby dwie twarze, ale najważniejszy jest napis. Uczyłam się francuskiego kilka lat, ale to zdanie można tłumaczyć na wiele różnych sposobów, jednak pewna jestem co do jednego: "opowiada" o kilku małych dziewczynkach "Les petites filles", a reszty zdania niestety nie rozumiem. Jeśli jednak pojawiłaby się w serialu teoria bliźniaczek byłabym troszkę zawiedziona ponieważ oczekiwałam czegoś innego :<
++ Osobiście uważam,że matka Hanny może być w coś zamieszana. Bo z jakiej racji była podpisana jako "Kisses"? Myślę,że to nie przypadek i może to być wskazówka dla nas. Z jednej strony fajnie by było gdyby coś takiego zrobili i okazało się,że Ashley jest A, a zaś z drugiej myślę,że dla Hanny byłoby to okropne, tak samo jak dla reszty dziewczyn.
Zdanie to chyba "Les petites filles ont tout le plaisir", ale niestety nie uczę się francuskiego, a Tłumacz Google tłumaczy te zdanie tak: "Dziewczyny wszystkie zabawy", więc nie wiem zbytnio o co chodzi. :p Dokładnie! Ja również oczekuję czegoś innego, ponieważ moim zdaniem ogólnie te bliźniaczki to dziwne jakby zakończenie książek. Sara mogła w sumie wymyślić coś lepszego. :p No właśnie, co do mamy Hanny...nie mam pojęcia o co z nią chodzi.Mam nadzieję, że Ashley nie jest A, ponieważ nie wyobrażam sobie reakcji Hanny na to, a z racji, że jest to moja ulubiona Kłamczucha to przeżyłabym to tak samo jak ona. :p To na pewno była wskazówka, pytanie do czego?Do tego, że jest A?A może A było na tym pogrzebie i jakimś cudem zadzwoniło na telefon Spencer?Nie mam pojęcia...No cóż, może w kolejnych odcinkach dowiemy się więcej na temat tego telefonu, mamy Ali i Ashley. :)
UsuńTeż bym przeżyła strasznie to,że Ashley jest A. Zobaczymy jak to będzie :D
UsuńZdanie o małych dziewczynkach, to dosłownie: "Małe dziewczynki bawią się przez cały czas" w znaczeniu, że te duże już nie bardzo. :)
UsuńOdcinek genialy ♥ Najbardziej zaciekawiło mnie to jak mama Alisom zapaliła światło w pokoju, naprzeciwko okna Spencer i się jakoś tak dziwnie patrzyła. Szczerze powiedziawszy trochę mni to zszokowało ;]
OdpowiedzUsuńwłaśnie!
Usuńja jestem za teorią bliźniaczek, ale podejrzewam że Marlene nas na pewno czymś zaskoczy... a te dziewczynki XD , a odcinek genialny jeden z najlepszych, wyjaśniło się wiele rzeczy min. kto masował Emily :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Dobrze, że te rzeczy się wyjaśniły, bo szczerze mówiąc bałam się, że gdzieś tak 3/4 spoilerów się nie sprawdzą, a tu proszę... :)
UsuńMoże to trochę naciągane ale mam pewną teorię co do Mony. Nie powiedziała Spencer w prost że to Melissa była przebrana w pociągu, powiedziała 'twoja siostra' - a przecież Alison była jej przyrodnia siostrą.
OdpowiedzUsuńAlison byla przyrodnia siostra Spencer tylko w ksiazce (o ile sie nie myle), w serialu Spencer ma przyrodniego brata - Jasona, ktory jest jednoczesnie przyrodnim bratem Alison. Spencer i Alison nie lacza zadne wiezy krwi
UsuńW serialu tylko Jason jest jej przyrodnim bratem, Alison nie. :)
Usuńhej nie wiem czy już ktoś o tym pisał ale o co chodzi z tym chłopakiem który podchodzi do Mony w 23;11 jak rozmawia z Hanną a ona mu mówi 'LA bride surlecou' ?
OdpowiedzUsuńWiesz, nie sądzę by było to coś znaczącego. :)
Usuńczy tylko ja zauwazylam wielka scieme mony, ze niby byla w pociagu przebrana jak caleb? wiec na ten czas urosla i dorobila sobie jablko adama?
OdpowiedzUsuńA MOŻE ALI MIAŁA BLIŹNIACZKĘ, KTÓRA ZMARŁA PRZY PORODZIE I STĄD TE 'WSKAZÓWKI NA ISTNIENIE BLIŹNIACZKI'.
OdpowiedzUsuńALBO JEJ BLIŹNIACZKĘ ODDALI PO PORODZIE I ALI ZATRZYMALI, I TA BLIŹNIACZKA CHCIAŁA SIĘ ZEMŚCIĆ I MOŻE ZABIŁA KOGOŚ INNEGO NIŻ ALI (DO GŁOWY MI PRZYSZŁA BLIŹNIACZKA CECE, ALE TO RACZEJ NIEMOŻLIWE) I TERAZ ALI SIĘ UKRYWA I JEST DOBRA A JEJ BLIŹNIACZKA JEST ZŁA I JEST BIG A, ALE W SUMIE TO NIE MIAŁABY MOTYWU.
WIĘC SIĘ NIEPOTRZEBNIE ROZPISAŁAM ;_;
w której części/minucie odcinka jest mowa o tym kto zepchnął Iana z wieży? W miare możliwości mogłabym dostać odpowiedż od razy z imieniem mordercy Iana? Byłabym bardzo wdzięczna, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie było to powiedziane. :) Mona nie wiedziała, kto to zrobił.
Usuńno proszę... szukam odpowiedzi na to pytanie i właśnie myślałam tak jak ty piszesz a tu proszę internauci po prostu sprawili że mam mętlik w głowie ^^ dziękuję za odpowiedz :) ... hmmmm tak się zastanawiałam na jakim kanale w tv leci PLL i o której godz, jakiego dnia? obecnie najnowszym jest odc. 9 czwartego sezonu, tak? wiadomo kiedy będzie 10?
UsuńPozdrawiam :))
PLL leci na amerykańskim ABC Family (jeśli dobrze kojarzę) w środę, w okolicach drugiej w nocy. Jeśli się dobrze zna angielski, można spróbować wygooglować o tej porze PLL na żywo i oglądnąć je tak, jak reszta Amerykanów, czyli bez napisów.
UsuńI tak, najnowszy jest dziewiąty. :)
Usuńok, bardzo ci dziękuję :))
Usuń