JEŚLI JESZCZE NIE OGLĄDAŁEŚ/-AŚ TEGO EPIZODU, NIE ZAGLĄDAJ DO TEGO POSTA!
SPOILERY!
Na początku chciałam strasznie przeprosić, że piszę o tym dopiero teraz, ale wcześniej w ogóle nie miałam czasu na oglądnięcie odcinka, ledwo co znalazłam czas na oglądnięcie halloweenowego epizodu PLL. W każdym razie... Ravenswood jest o wiele lepsze, niż się spodziewałam. Ma niesamowity klimat i wciąga już od pierwszych minut. Bardzo podoba mi się również scenografia, każdy szczegół jest utrzymany w tym wspaniałym charakterze mrocznego miasteczka. Podoba mi się również filtr (?), jakiego użyto do obrobienia scen. Przez te efekty wszystko wydają się zupełnie inne, niż w Pretty Little Liars.
Przejdźmy teraz do bohaterów. Ogólnie jestem mile zaskoczona, że każdy z nich ma tak jakby swój oddzielny wątek, przez co oglądanie staje się ciekawsze. Luke zmaga się ze śmiercią ojca, podejrzewaniami wobec matki i narastającą w sobie agresją. Jego siostra, Olivia też przeżywa żałobę, a oprócz tego - jak mówiła - cały czas towarzyszy jej samotność. Współczuję jej tego wypadku na paradzie i mam nadzieję, że szybko się wyjaśni, kto był sprawcą, a nie (tak jak w PLL często bywa) porzucą ten wątek. Mieliśmy okazję poznać również Remy, której mama wróciła z Afganistanu, a tata jest zdecydowanie zbyt nadopiekuńczy.
Czy tylko mi skojarzyło się to z Lady in Black? (1, 2) |
Najwięcej pojawiło się jednak Caleba i Mirandy. To dziwne, ale w tym odcinku nie denerwowała mnie ona aż tak, jak poprzednio. A nawet i ją polubiłam. Strasznie podobały mi się te sceny rodem z horroru (nawet jeśli wiedziałam, że nikt nie ucierpi), chociaż za setnym razem już zrobiło się to nudne. Najlepszy był moim zdaniem moment z czytającą Mirandą oraz biorącym kąpiel Calebem. Ogólnie to na ich miejscu już po zobaczeniu swojej twarzy na nagrobku, śmigałabym na pierwszy możliwy autobus.
Podsumowując: chociaż na początku nie bardzo podobał mi się pomysł wplątania Caleba w świat fantasy, po obejrzeniu odcinka zmieniłam zdanie. Widać, że scenarzyści mają pomysł na dalszą akcję i naprawdę ciekawię się, co będzie dalej. Zdążyłam polubić bohaterów i nie mogę doczekać się, co będzie z nimi dalej. A no właśnie... ta zjawa na końcu mnie totalnie przeraziła, haha. I jak oni wydostaną się z tej rzeki? Błagam, tylko nie za pomocą jakiś czarów...
Cóż, dowiemy się prawdopodobnie w środę.
PS: Czy tylko ja jedna uważam, że pani Grunwald jest przerażająca?
Zjeżdżam na dół posta, zjeżdżam i modlę się *Żeby tylko nie było tej twarzy!* XD
OdpowiedzUsuńA tak serio, co całe Ravenswood strasznie mi się podobało i czekam do następnych odcinków. Nie lubię co prawda horrorów ani tego typu podnobnych, nienawidzę tego uczucia w brzuchu kiedy to oglądam i takiego nerwowego napięcia, czy przypadkiem coś nie wyskoczy zza drzewa, totalnie nie mój klimat, ale to obejrzę, bo mnie wciągnęło. :)
Pozdrawiam :D
Patrzcie co znalazłam.. http://pll-biga.tumblr.com/post/59566425634/31-reasons-we-should-have-known-ezra-is-a
OdpowiedzUsuńA Ravenswood nie oglądałam jeszcze, dlatego notki jeszcze nie czytam :D
przetłumacz
UsuńW pewnym sensie pojawiło się już tłumaczenie tego na blogu. :) http://inlovewithpll.blogspot.com/2013/09/wskazowki-dzieki-ktorym-moglismy-sie.html mimo to dziękujemy za link. :)
UsuńPani Grunwald jest przerażająca, ale wydaje się być milsza w Ravenswood niż w Pretty Little Liars. Być może ze względu na Mirandę..
OdpowiedzUsuńNie oglądałam jeszcze Ravenswood i jakoś mnie to nie zaciekawilo. Może jak się będę nudzić, to może obejrze, ale zapowiada się chyba ciekawie. ;))
OdpowiedzUsuńRavenswood jest super! :D
OdpowiedzUsuńale wydaje mi się, że
a) jakimś dziwnym cudem się wydostaną z tej rzeki (może ktoś im pomoże?)
lub
b) po prostu sobie to wszystkie wymyślili w swojej głowie, gdy zdali sobie sprawę, że jadą w samochodzie w piątkę... tak też może być ;)
Zjawa była straszna, aż podskoczyłam jak ją pokazali... Ja obstawiam, że samochód w rzece to sen - nie zabiją w pierwszym odcinku Caleba (chociaż byłyby to bardzo niespotykany zabieg)
OdpowiedzUsuń"Współczuję jej tego wypadku na paradzie i mam nadzieję, że szybko się wyjaśni, kto był sprawcą, a nie (tak jak w PLL często bywa) porzucą ten wątek." - już bez przesady, żaden wątek, była nawet mowa, że całe miasto podejrzewa ich matkę o zabicie swojego męża, zatem "córka morderczyni" - mógł to zrobić jakikolwiek mieszkaniec miasta...
OdpowiedzUsuńI dlatego nie będą w ogóle szukali sprawcy? Bo mógł to być każdy w mieście? ;)
UsuńWg mnie to zwykły "żarcik", a nie jakieś przestępstwo, którym przejęłaby się policja na tyle, żeby szukać 'sprawcy'. No ale zobaczymy ;)
UsuńGdzie można obejrzeć ten odcinek ? Bo na zalukaju jeszcze nie ma, a mam teraz straszną chrapkę :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ekipę bloga ;3
-Karola.
kinomaniak
Usuńdzięki, ale już znalazłam :)
Usuńhttp://www.twoje-seriale.tv/ravenswood/sezon_1/odcinek_1.html
Myślę, że oni nie przeżyją. Przecież Remy mówiła o tym żołnierzu, który wrócił do miasta ocalały a jakiś czas póżniej ginie 5 nastolatków.
OdpowiedzUsuńczumu nie dodajecie postów były już 3 odcinki
OdpowiedzUsuń_anonim ladnaalison#
czy wie ktoś co to za piosenka leci w scenie, gdy jadą samochodem w piątkę? Rozpoczyna się, gdy Olivia i Luke wsiedli do auta i Luke poprosił o pogłośnienie radia..
OdpowiedzUsuńJeżeli nadal szukasz to już mówię :
UsuńThe Civil Wars - The One That Got Away
Mi też się bardzo spodobała :)
P.
Ja jestem trochę zainteresowana tym Ravenswood bo właśnie dużo słyszałam że to prawie to samo co PLL i wiele osób pisze że to nudne i lepsze jest właśnie PLL .
OdpowiedzUsuńMi nie zabardzo podoba się ten serial :/
OdpowiedzUsuńTa scena w wannie troche pszesadzona tak samo to ręka...
Pani Grunwald jest naprawdę straszna (zwłaszcza jej oczy)
o wiele bardziej wole pll
ps: to tylko moja opinia