Hej. Jak zapewne wszyscy wiedzą, Sara Shepard to autorka książek o PLL. Dwa dni temu udzieliła ona wywiadu na temat tego, jak widzi finał 7b. Zainteresowanych zapraszam do rozwinięcia.
Byłam tam wiele razy. Zarówno podczas kręcenia scen, jak i po prostu z wizytą. Te odwiedziny były wyjątkowe, ponieważ wszyscy znajdowali się wówczas na planie, gdyż był to ostatni dzień kręcenia finału. Spotkałam wiele aktorów, których nie miałam szansy poznać wcześniej, jak np. Janel i Sashe. Wszyscy jak zwykle byli bardzo przyjemni i słodcy (wszystkie aktorki objęły mojego pięcioletniego synka, to było takie piękne), ale każdy był również bardzo smutny. Mieliśmy tort i szampana, żeby zamknąć tą serię, ale to wszystko było bardzo łzawe. Na prawdę czułam się tam jak z rodziną. Za każdym razem.
Wiem, że nowe odcinki ukażą się dopiero wiosną, ale może możesz zdradzić nam jakieś wskazówki?
Chciałam przeżyć ten odcinek jak normalny fan, więc poprosiłam, aby nie zdradzali mi za wiele. Wielu ludzi było na planie, myślę więc, że finał będzie bardzo intensywny i nikt nie będzie rozczarowany.
Co chciałabyś, aby się wydarzyło?
Mam nadzieję, że niektóre pary powrócą do siebie - Spoby, Haleb, Ezria. Jestem wielką fanką Emison, więc liczę, że coś między nimi się wydarzy. Wierzę, że ujawnienie A.D., podobnie jak A (Cece), będzie tak samo ekscytujące i szokujące. Znając zespół zajmujący się serialem, nie mam wątpliwości, że tak właśnie będzie.
Jakie to było uczucie oglądać serial, który często odbiegał od Twoich książek?
To tak jakby książka i show istniały w tym samym wszechświecie, zupełnie jak równoległe światy. Bardzo dobrze wzajemnie się uzupełniają - można czytać książki, aby poznać bardziej historię Hanny, Emily, Arii i Spencer i odwrotnie. Kocham oglądać serial i zobaczyć jak miasteczko Rosewood ożywa. I to było cudowne, zobaczyć jak fani pokochali stworzone przeze mnie charaktery. Nie mam nawet pojęcia jak wiele razy użyto PLL do otagowania na Twitterze lub Instagramie.
Jako autorka książek, jak bardzo byłaś zaangażowana w serial?
Seria książek skończyła się jakiś rok temu, więc przez ostatnie siedem lat byłam tym zajęta oraz innymi projektami i książkami, więc pozostawiłam im wolną rękę, aby zrobili to po swojemu. Wiem, że większość załogi przeczytała wszystkie książki - a to dużo książek!
Ulubiony moment, charakter lub odcinek?
Kochałam Dollhouse. To było tak cudownie przerażające. Uwielbiam czarno-biały odcinek i wszystkie bale i Halloween. Niesamowite. Jeśli chodzi o bohaterów to trudno wybrać. Uwielbiam wszystkie Kłamczuchy z Alison włącznie. I Mone! Ona jest boska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz