Wywiad z Ashley

Hej. Dziś natknęłam się na nowy wywiad z Ashley, czyli serialową Hanną, w którym wypowiada się m. in. o finale PLL. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam do rozwinięcia. 

Dlaczego zaangażowałaś się w #GivingTuesday?

#GivingTuesday jest naprawdę niesamowite. To globalny dzień dawania i uważam to za wspaniały pomysł. PayPal wspierał GivingTuesday w ciągu ostatnich 5 lat i byłam bardzo podekscytowana mogąc z nimi współpracować - dorównują/zawyżają 1 procent do wszystkich datków, tak że 101 procent idzie na cele charytatywne. 

Wspierasz wiele akcji. Dlaczego to jest dla Ciebie takie ważne?

Biorę udział w różnych akcjach, czego każdy powinien spróbować, w zależności od tego w czym czuję się najlepiej, do czego jest najbardziej przekonany i angażuje się całym sercem. Po prostu uważam, że to świetny sposób oddania tego, co sami otrzymaliśmy. Jednym z powodów mojego wsparcia PayPal jest fakt, że swoje datki przeznaczają na pomoc psom ratowniczym. Mam obsesje na punkcie psów, więc czuję się naprawdę super, że mogłam zaangażować się w GivingTuesday i PayPal.

Wydaje się łatwiejsze niż kiedykolwiek wzięcie udziału w akcji charytatywnej.

I to jest bardzo fajna rzecz. Teraz za pomocą mediów społecznościowych i różnych technologii możesz dosłownie kliknąć tylko w jeden link, dać krótki opis na co zbierasz pieniądze i ludzie mogą wpłacać datki lub po prostu poświęcić swój czas na pomoc w jakiejś akcji. 

PLL zostało zakończone. Jak się czujesz po spędzeniu na nagraniach tak długiego czasu?

To było 7 lat, więc jest naprawdę ciężko pożegnać się z tym na dobre. Ale jest to także ekscytujące i jestem podekscytowana przyszłością. Myślę, że stworzyliśmy niesamowity ostatni sezon, a ostatni odcinek będzie naprawdę fajny. Jest to z pewnością duża zmiana, ale wszystko co dobre szybko się kończy i myślę, że skończyło się w odpowiednim momencie. 

Co będzie się teraz u Ciebie działo?

Potrzebuje trochę czasu dla siebie, dlatego biorę kilka miesięcy wolnego i później wracam do filmu. Chciałam to zrobić już od 10 lat, ale zawsze było jakieś show. Miło więc mieć w końcu czas na relaks i na spokojne przeczytanie skryptów i wybranie tego w co chcę się zaangażować. Miejmy nadzieję, że będzie to naprawdę fajny film. 

Co możesz powiedzieć o drugiej części sezonu?

Na wszystkie pytania dostaniecie odpowiedzi. Nie mogę powiedzieć więcej niż to, ale myślę, że fani będą zadowoleni. Są zwroty akcji, zgony i wszystkie te rzeczy. Ale nad ostatnim odcinkiem pracowaliśmy bardzo ciężko i wierzę, że wszyscy będą zadowoleni i ucieszą się z końcowego efektu. To najważniejsza część dla nas. 

Jak opisałabyś w 3 słowach finał sezonu?

Wstrząsający, smutny i szczęśliwy w tym samym czasie. Dziwna kombinacja, ale tak!

Co z Hanną w ostatnim odcinku?

Przez cały czas trwania serialu, Hanna przeszła największą zmianę, aby dowiedzieć się kim naprawdę jest. Związane to było z rodziną, Calebem, prawie wyszła za mąż. Myślę, że przeszła przez bardzo wiele. Będąc w Dollhouse przeszła przez tortury. W kolejnym rozdziale stara się przez to wszystko przejść razem z przyjaciółmi i starać się rozwikłać swoją sytuację uczuciową. Myślę, że ten sezon będzie interesujący dla Hanny. Chciałabym powiedzieć więcej, ale nie chcę niczego zdradzić. Ale wiesz, pokazujemy jak radzi sobie z pracą, projektowaniem ubrań, jakie są jej relacje z mamą,  Calebem i dziewczynami - wszystko wyjdzie na jaw. 

Fani PLL są bardzo oddani. Czy słyszałaś od nich jak bardzo są smutni, że serial dobiega końca?

Nasi fani są z nami od samego początku. Myślę, że każdy z nich jest smutni i zły, ale i podekscytowany co przyniosą ostatnie odcinki. To będzie naprawdę fajne zobaczyć w którą stronę każdy z nas pójdzie, w jakie projekty i rzeczy się zaangażujemy. Miło wiedzieć, mam nadzieję, że nasi fani będą nas wspierać w tej dalszej nieznanej podróży. Zawdzięczam im wszystko. Bez nich nie byłoby mnie tutaj przez 7 lat. 

Czy jest jakaś szansa, że w trakcie nowej drogi powrócicie w filmie lub może jakiejś innej reaktywacji?

To znaczy, wszyscy zawsze żartują na ten temat. Także nigdy nie wiadomo, może kiedyś do tego dojdzie. Jeśli byłoby to naprawdę fajne i kreatywne to czemu nie. To by było naprawdę fajnie. Nigdy nie wiadomo!

Źródło

Skoro aktorzy stanowczo nie zaprzeczają to myślę, że w przyszłości może nas czekać jakiś film na bazie PLL. Osobiście nie mam nic przeciwko, ale mam nadzieję, że nie będzie to zbyt odległy termin i nie wmieszają w walkę z A dzieci Kłamczuch ;)