Strony

poniedziałek, 15 lipca 2013

Czy Mona ma coś wspólnego z dr. Palmerem?

W 4x04 gdy Toby pojechał zobaczyć się z dr. Palmerem, ten poczęstował go czekoladkami (?).
Jednak podobna sytuacja pojawiła się już wcześniej...podczas pobytu Spencer w Radley. Kto częstował ją czekoladkami? Nie kto inny jak Mona!

                                                                  Za zdjęcie dziękuję Agnieszce B.! :)

Identyczne pudełko! Cóż, może wydaje Nam się, że Mona jest po stronie Kłamczuch, ale nigdy nic nie wiadomo. Wiemy przecież, że umie wspaniale kłamać. Przecież od pierwszego sezonu do odcinka finałowego sezonu drugiego była najlepszą przyjaciółką Hanny. Jednak co się stało w 2x24 (unmAsked)? Okazało się, że pozornie najlepsza przyjaciółka Hanny była osobą, która dręczyła ją i pozostałe przyjaciółki.

No więc czy ma coś wspólnego z dr. Palmerem? Może odwiedziła go wcześniej? Tylko pytanie po co? Te czekoladki na pewno są jakąś wskazówką, a nie przypadkiem. Może Mona odwiedziła wcześniej dr. Palmera i zostawiła mu te czekoladki?

Co o tym sądzicie? Uważacie, że to przypadek? A może Waszym zdaniem Mona oszukuje Kłamczuchy?

Swoje opinie piszcie w komentarzach. :)

7 komentarzy:

  1. To są ciasteczka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież to nie ma znaczenia...

      Usuń
    2. Wyluzuj.

      Usuń
    3. Czekoladki, ciasteczka...czy to naprawdę ma aż tak wielkie znaczenie? :)

      Usuń
  2. Oglądam ten serial od początku. I ostatnio zauważyłam że "A" najbardziej uprzykrza życie Ellie mamie Arii. (Mam na myśli od samego początku). Czy to przypadek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nie zgadzam. To od początku A najbardziej uprzykrza życie Ashley.

      Usuń
  3. Ja myślę, że Mona dalej jest w "A"-team, znika na jakiś czas, a jak wróci to wie więcej niż wcześniej.

    OdpowiedzUsuń